Gacek na swoim, Mizia na swoim

[anulka111]

A ogłoszenia Cat Angel bys zaakceptowala??

Ona w pakietach ogloszenia robi -jak dasz zdjecia i tekst i potme umieszcza na mnostwie portali ogloszeniowych? Tylko potem juz telefony ida do Ciebie,bo podajesz swoj numer

[zabers]

Biśka ma w nosie kuwetę od przynajmniej pół roku. Badania robiłam na początku marca. Wszystko wyszło ok.
Aktualnie testujemy pustą kuwetę bez żwirku i chyba to dobry kierunek.

Mogła sobie przypomnieć "stare czasy". Z drugiej strony, przy jej wrażliwej psychice nowy kot=stres.

[filo]

Ogłoszenia mogę zrobić sama. Nie mam siłę na głupotę. Przynajmniej dzisiaj i w najbliższym czasie. Przepraszam, ale morze idiotyzmu w zupełnie innej sprawie właśnie mnie zalało.

[filo]

Biśka ma w nosie kuwetę od przynajmniej pół roku. Badania robiłam na początku marca. Wszystko wyszło ok.
Aktualnie testujemy pustą kuwetę bez żwirku i chyba to dobry kierunek.

Mogła sobie przypomnieć "stare czasy". Z drugiej strony, przy jej wrażliwej psychice nowy kot=stres.

Akurat kocice dogadują się jakby łatwiej, niż nowa z kocurami. Już dwa razy natknęłam się, jak obie panie siedzą sobie razem na lodówce. I obie nie przepadają za kocurami. Jakaś babska solidarność czy co?

[anulka111]

Biśka ma w nosie kuwetę od przynajmniej pół roku. Badania robiłam na początku marca. Wszystko wyszło ok.
Aktualnie testujemy pustą kuwetę bez żwirku i chyba to dobry kierunek.

Mogła sobie przypomnieć "stare czasy". Z drugiej strony, przy jej wrażliwej psychice nowy kot=stres.

Akurat kocice dogadują się jakby łatwiej, niż nowa z kocurami. Już dwa razy natknęłam się, jak obie panie siedzą sobie razem na lodówce. I obie nie przepadają za kocurami. Jakaś babska solidarność czy co?

Moze przypadly sobie do gustu ,jak z ludzmi

[filo]

Takie coś by się Biśce spodobało:

Tylko gdzie ja mam to postawić?

[anulka111]

Takie coś by się Biśce spodobało:

Tylko gdzie ja mam to postawić?

Takiej plaskiej kuwety nie widzialam

[filo]

To jest kuweta do treningu czystości dla szczeniąt. Nie jest na żwirek, tylko na podkłady. Trochę droga impreza. Na dodatek ona chce mieć dwie, jedną do spraw płynnych, drugą do spraw bardziej zwartych.

[zabers]

Biśka ma w nosie kuwetę od przynajmniej pół roku. Badania robiłam na początku marca. Wszystko wyszło ok.
Aktualnie testujemy pustą kuwetę bez żwirku i chyba to dobry kierunek.

Mogła sobie przypomnieć "stare czasy". Z drugiej strony, przy jej wrażliwej psychice nowy kot=stres.

Akurat kocice dogadują się jakby łatwiej, niż nowa z kocurami. Już dwa razy natknęłam się, jak obie panie siedzą sobie razem na lodówce. I obie nie przepadają za kocurami. Jakaś babska solidarność czy co?

wspomnienie po jajnikach?

[zabers]

To jest kuweta do treningu czystości dla szczeniąt. Nie jest na żwirek, tylko na podkłady. Trochę droga impreza. Na dodatek ona chce mieć dwie, jedną do spraw płynnych, drugą do spraw bardziej zwartych.

może kuweta bezżwirkowa

[filo]

To jest kuweta do treningu czystości dla szczeniąt. Nie jest na żwirek, tylko na podkłady. Trochę droga impreza. Na dodatek ona chce mieć dwie, jedną do spraw płynnych, drugą do spraw bardziej zwartych.

może kuweta bezżwirkowa

Pracujemy nad tematem. Takie, jakie widziałam, które mają dużo dziurek, odpadają. Ma być całkiem gładka powierzchnia. Od kilku dni trenujemy pustą kuwetę i się podoba kocicy. Tylko mnie mniej, bo ona zakopuje i wszystko dookoła jest mokre, bo na łapkach roznosi. Musi być coś podobne do powierzchni brodzika, bo brodzik jako kuweta jest the best!

[zabers]

To jest kuweta do treningu czystości dla szczeniąt. Nie jest na żwirek, tylko na podkłady. Trochę droga impreza. Na dodatek ona chce mieć dwie, jedną do spraw płynnych, drugą do spraw bardziej zwartych.

może kuweta bezżwirkowa

Pracujemy nad tematem. Takie, jakie widziałam, które mają dużo dziurek, odpadają. Ma być całkiem gładka powierzchnia. Od kilku dni trenujemy pustą kuwetę i się podoba kocicy. Tylko mnie mniej, bo ona zakopuje i wszystko dookoła jest mokre, bo na łapkach roznosi. Musi być coś podobne do powierzchni brodzika, bo brodzik jako kuweta jest the best!

Toć mówię - kuweta bezżwirkowa. wpisz w Google i zobaczysz jak to wygląda.
(i moim zdaniem równolegle, pomijając "solidarność jajników", Miziak [niezależnie od głupoty "w innym temacie"] powinien jak najszybciej zaistnieć w necie)

[filo]

Takie coś znalazłam:

ale to nie ma gładkiego dna. Widziałaś coś innego?

[zabers]

http://www.okazje.info.pl/okazja/sport- ... -duza.html

[filo]

http://www.okazje.info.pl/okazja/sport-i-hobby/kuweta-bezzwirkowa-duza.html

To też widziałam. Tylko też ma tyle dziur, że pazury będą się haczyć, a jaśnie pani chodzi o wygodę drapania o podłoże przy "zakopywaniu".