Jako, że niedawno pojawiłam się na forum, w celu poszukania koleżanki dla mojej małej Amy, postanowiłam, że pochwalę się nią przy okazji
Historia Amy.. (Ejmi, Mimi, Ejmiszonek- Korniszonek, Miszon...)
Zacznę może od tego, że ja to taki psiarz zawsze byłam, co prawda zdarzało mi się dokarmiać kota, który odwiedzał mnie czasem. Jednak Amy wywaliła mój świat do góry nogami
Mianowicie ktoś podrzucił ją... Dosłownie niestety.. Mała w ogóle się nie bała, natomiast była strasznie chudziutka.. Jednak po małym dopieszczaniu ładnie się "wyrobiła". (niestety nie umiem jeszcze wstawiać zdjęć..)
Amy jest małą wybredką, jeśli chodzi o jedzonko;] Do jej ulubionego żarełka należy wątróbka gotowana z warzywkami i niestety nie rozumie, że za dużo tego nie powinna...Dlatego jada też kurczaka z ryżem lub samego kurczaka ale nie jest to jej ulubione jedzenie..
A.. no i Maluda jest doskonałym budzikiem
O odpowiedniej porze przychodzi, maca mnie po twarzy "już czas wstać i iść do pracy, ale najpierw daj papku!!!"Na razie tyle pozdrawiam:)
Obecnie kwartet : Ja, TŻ, Amy i Mili
i dawaj swojej dużej żyć... zwłaszcza świtem 
