Miałam kiedyś podejrzenie hemobartonellozy u mojej koteczki (wykluczone potem), drżałam o nią. To paskudny pasożyt Więc tym bardziej mocne za Vincenta. Taki śliczny czarny pyś (ale jego historia i reakcja tej pani )
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...
Cudowny koteczek I taki dzielny Mam teraz w domu 2 czarnuszki, Pixio też od kilku miesięcy odwiedza weta regularnie. I też zaczęło się od KK.
Trzymam kciuki i przesyłam głaski dla futerek
_______________________________________________________ Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd. Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.