jak karmic kociaki?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 05, 2002 16:50

No to sobie W KOŃCU dzieczyny podjadły ;) I Gapczyński nieco życia użyje ;)

Falka

 
Posty: 32592
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Śro cze 05, 2002 17:18

Nie chcę Cię straszyć, ale jak kawałek za duży a kociak za maly to może się kociak zadławić. Nawet na śmierć...
Lepiej zajrzyj za tę szafę.
Dla Gapka duże kawałki mogą być, ale kociakom raczej malutkie pokrój.

Kazia

 
Posty: 13721
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 05, 2002 17:27

No i bigosik wyplułam ze śmiechu! :lol: :lol: :lol:
Barzo plastycznie opisałaś tę "ucztę Lukullusa", a że wyobraźnia moja pracuje..hihi i te powarkiwania zza szafy :lol: :lol: :lol:

Agni

 
Posty: 22294
Od: Wto mar 19, 2002 15:13
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza

Post » Śro cze 05, 2002 17:54

Kazia pisze:Nie chcę Cię straszyć, ale jak kawałek za duży a kociak za maly to może się kociak zadławić. Nawet na śmierć...
Lepiej zajrzyj za tę szafę.
Dla Gapka duże kawałki mogą być, ale kociakom raczej malutkie pokrój.


Dzieki Kaziu. Te kawalki nie byly az tak wielkie. Poza tym, wszystko przebiegalo pod moim czujnym okiem (nawet za szafa :wink: ). Male jadly wydaje mi sie prawidlowo, odgryzajac sobie malutkie kawalki mieska bokiem pyszczka.
Jedynym kotem, ktory sie zadlawil byl Gapek wlasnie 8O , ale to raczej z wrazenia i szybko dal sobie rade.

Daga

 
Posty: 25458
Od: Pon lut 04, 2002 15:46
Lokalizacja: Mysiadło

Post » Śro cze 05, 2002 18:05

Drapieżniki się w nich obudziły... :twisted: :wink:

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw cze 06, 2002 7:50

Dago - ja tak myślę, że warto byłoby zaeksperymentować z gotowanymi żołądkami kurzymi - maluchy ich pewnie nie zjedzą, bo to jest bardzo twarde ale będą je próbowały żuć. I dzieki temu będą sobie czyścić zęby. A wiesz - czym skorupka za młodu... ;)

Falka

 
Posty: 32592
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Czw cze 06, 2002 10:21

Dago, nie obrażaj się, proszę....
Mnie kiedyś ktoś powiedzial, że z kociakiem to jest jak ze szklanką...
Niestety z własnego i nie tylko doświadczenia wiem, że wystarczy moment nieuwagi, jeden nie do końca przemyślany ruch i ...brzdęk...nie ma ...i nic już się nie odwroci...
Stąd moje przewrażliwienie.
Nie zwracaj na mnie uwagi, jak jest wszystko dobrze to zignoruj mój post i już :-)

Kazia

 
Posty: 13721
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 06, 2002 10:41

Kaziu Kochana, alez ja sie nie obrazam!!!
Bardzo sobie cenie Twoje uwagi i doswiadczenie i bede bardzo wdzieczna za wszelki komentarz do moich postow.
Obraze sie, jak go zaprzestaniesz :wink:

Daga

 
Posty: 25458
Od: Pon lut 04, 2002 15:46
Lokalizacja: Mysiadło

Post » Czw cze 06, 2002 10:46

Kaziu, jak dla mnie, to Twoje uwagi są tak konkretne i cenne, że pisz co Ci tylko ślina na język i na klawiaturę przyniesie. :D A Daga się nie obrazi, nie pozwolimy jej na to! :wink:

A poważniej, to taki wątek forumowy żyje długo, może w przyszłości ktoś inny będzie miał podobny problem z kociakami, przeszuka sobie nasze forum, i znajdzie tu piękny komplet rad - i dobrze! :D

Hana

 
Posty: 10111
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Czw cze 06, 2002 10:49

OK :) :) :)

Kazia

 
Posty: 13721
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 06, 2002 11:27 Jak karmić kociaki?

Daga, a spróbuj im dawać ugotowane serca kurze. Moje maluchy bardzo to lubią. Poza puszkami dla juniorów daję im jeszcze ugotowaną pierś kurzą wymieszaną z ugotowanymi udkami + ryż i marchewka. Ja co prawda moim 3-mies. kotuchom jeszcze drobno wszystko kroję.
Pozdrawiam :lol: :lol: :lol:

Masha

 
Posty: 226
Od: Czw maja 23, 2002 11:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 06, 2002 11:41

Dzieki Masha. Wyprobuje i serca i zoladki. A czy Ty je na miekko gotujesz, czy tylko obgotowujesz?
Hmm, a suchego swoim nie dajesz?

Daga

 
Posty: 25458
Od: Pon lut 04, 2002 15:46
Lokalizacja: Mysiadło

Post » Czw cze 06, 2002 11:44

Ale ja to bym dała podgotowane żołądki w całości - nie chodzi o to, żeby je zjadły, tylko żeby sobie zęby poćwiczyły.

Falka

 
Posty: 32592
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Czw cze 06, 2002 11:56 Jak karmić kociaki?

Gotuję na miękko, chociaż może już powinnam tylko obgotować. Sparzam im za to mięso i też drobno kroję. Robię tak dlatego,że długo chorowały na katar koci i Abusia miała rozwolnienie.
Daję im też suche: RC dla małych, ale je to tylko Abi, Kropka lubi żarciuszko mokre.

Masha

 
Posty: 226
Od: Czw maja 23, 2002 11:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 06, 2002 13:15

Oprócz mięska (z wypełniaczem w postaci kaszki pszennej lub płatków owsianych + jajko na twardo rozdrobnione + siemię lniane mielone) jako jeden posiłek dałabym jeszcze serek biały naturalny - homogenizowany lub w grudkach, jaki lubią. Moje wolą homogenizowany. To doskonałe źródło wapnia ktorego chyba w mięsku nie ma.
No i witaminy lub pasty witaminowe z biotyną i tauryną.
Są tez takie witaminki w proszku, STRESS, już z wapnem.
Suche kociakowe też jako jeden posiłek, jeśli chcą jeść.

Kazia

 
Posty: 13721
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 309 gości