Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ASK@ pisze:Witam!
Dostałam maila z prośba o umieszczenie na miauku Rage .Przepieknej niebieskiej koteczki, która z powodu niełaskawego dla niej losu trafiła do Azylu pod Psim Aniołem. Los zgotowali jej ukochani Duzi na skutek swoich nieprzemyslanych życiowych decyzji. I jak to bywa,zapłaciła za to kocia istotaZapłaciła utratą wszystkiego co kochała i co było senesm jej życia. Trudno sobie wyobrazic jaki horror przeżyła Rage.Wpadła w depresje i poddała się .Ot takie kocie życie
![]()
Jednak Dobra Dusza oferowała Rage DT i utuliła skołatane serduszko.
Rage nadaje sie juz do adopcji i czeka na dom stały.
Jest prześliczna.Ale jakem blondynka nie umiem wklejać fotek na miau. Musicie uwierzyc na słowo i cierpliwie czekać aż "honorowy wstawca fotek"przeklei je na wątek .
Historia Ragi,
Przedstawiam Państwu Ragę, 5 letnią kotkę, która w przeciągu dwóch
miesięcy przeżyła niewyobrażalny horror, tracąc swoją Panią, swojego
kociego przyjaciela i swój dom. Cały dotychczas znany jej świat, który
kochała, runął bezpowrotnie.
Nie czułabym się upoważniona by opisywać historię ludzkiej tragedii
gdyby nie fakt, że ofiarami przemocy stały się także zwierzęta...
Wszytsko zaczęło się kiedy jej właścicielka przeprowadziła się do
mężczyzny, któremu zdawałoby się mogła bezgranicznie ufać..
Niestety bajkowy obraz przyszłości pozostał jedynie obrazem i
marzeniem nieziszczonym do dziś.
Pozwolą Państwo, że pomine pisanie o tym co działo się w tym domu i
przejdę do pierwszego spotkania z właścicielką Ragi i Maniusia.
Było do dokładnie 11 listopada ubiegłego roku. Wtedy także po raz
pierwszy zobaczyłam Ragę, malutką przerażoną istotkę która gdyby tylko
mogła chodziłaby pod posadzką azylowej kociarni.
Płacz i przeraźliwe miauki,
heroiczny czyn i trzy złamane serca.
Każdemu zdawać by się mogło, że to tylko kwestia dni, może kilku
tygodni aby zwierzę przyzwyczaiło się do nowego otoczenia.
Przecież w schronisku była bezpieczna, dostawała jedzenie.. miała
kocich towarzyszy. Nikt nie robił jej krzywdy.
Jednak nikt nie wiedział co działo się w sercu i umyśle Raguni.
Mimo ogromnej troski pracowników kotka znikała w oczach. Nic nie
jadła, często wymiotowała wodą. Trafiła do szpitala gdzie przeszła
szereg badań(morfologie, usg, rtg). Wszytskie wyniki miała w normie,
nic nie wykazywło choroby organimzu.
Diagnoza była jednak o tyle trudna, że jednoznacznie oznaczała depresje..
Żadne leki czy też nowoczesne sposoby leczenia nie mogły uleczyć
kotki. Raga potrzebowała tylko jednego. DOMU!
Naszczęście szybko po powrocie ze szpitala, znalazła się osoba która
ofiarowała Raguli dom tymczasowy.
Już pierwszego dnia w domu, Raga zmieniła diametralnie swoje
zachowanie. Z wycofanej i nieufnej istotki zmieniła się w prwadziwą
pieszczochę![]()
Kotka całe dnie mogłaby przesiadywać bliziutko ludzi. W nocy śpi tylko
na łóżko, mocno wtulona w swoich opiekunów.
Bardzo pilnie poszukujemy dla niej nowego, stałego domku. Chcemy aby
jak najszybciej zamieszkała w miejscu które pozostanie jej do końca
życia..
Kotka jest wysterylizowana, wzorcowo korzysta w kuwety. Może
zamieszkać z dziećmi, innymi kotami jak i z psami.
Kontakt w sprawie Ragi:
665-558-733 Anna Minos
lub 501-258-303
adopcja.psianiol@gmail.com
Obiecano mi dostarczać systematycznie nowych wieści o Rage. Choć mam nadzieje,że wątek zostanie szybko zamkniety z powodu ilości domków bijących się o małą
Czekamy na kolejny forumowy cud!Na dom dla pokrzywdzonego,zrozpaczonego kota! Kota, który pokocha swego Dużego całym swym złamanym sercem,najwiekszą kocia miłością.
Tym czekającym na Ciebie kotem jest niebieska Rage!
ASK@ pisze:Prosimy o DT/DS dla Maniusia gasnacego w Azylu.
Zapraszam do właściwego watku na kociarni!
viewtopic.php?f=13&t=106172
str.2/3
ASK@ pisze:prosze Domku zajrzyj i pomóż Maniusiowi.
Prosze o cud dla kociastego chłopczyka.Starcił wszystko a może stracic zycie!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, lucjan123 i 56 gości