Faylinn, zwana Linką, zwana Felą

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 08, 2010 1:17 Faylinn, zwana Linką, zwana Felą

Witam wszystkich.

Jeszcze niezbyt sprawnie się po forum poruszam, i mam nadzieję, że robię odpowiednią rzecz w odpowiednim miejscu.


4 stycznia do naszej rodziny dołączyła Faylinn, cudowna, najpiękniejsza, najukochańsza, przywieziona przez Panią Marię natychmiast się zadomowiła i dziś, po 3 dniach mam wrażenie, że jest z nami od zawsze :)
Faylinn mieszka ze mną, z moim mężem i moimi synami, Frankiem (3 lata) i Julkiem (1,5 roku).

Faylinn, zwana Linką, w domu zwana także Felcią jest chyba najlepiej wychowanym kotem jakiego widziałam. Wcześniej mieszkałam z dachowcami, i dla mnie to jest szok, że kot reaguje na 'nie wolno', nie protestuje jak się chce go podnieść, i potrafi godzinami leżeć na kolanach.


Pierwszy wieczór minął nadzwyczaj aktywnie, kotka szalała z dziećmi po późna, a jak dzieci padły to w końcu ja się mogłam z nią pobawić, bo wciąż nie miała dość. W nocy spała z każdym po trochu, i tak już chyba jej zostanie :)
Franek uwielbia się z nią bawić, Julek mógłby zagłaskać ją zupełnie, mąż ma problem, bo jak tylko otwiera laptopa to Fela kładzie się na klawiaturze i ani myśli się ruszyć :ryk:
Najwięcej skorzystałam ja, mam codzienne masaże brzucha kocimi łapkami, mam z kim wypić kawę poranną i Fela wciąż robi mi przerwy, bo muszę przecież siedzieć, żeby miała na kim leżeć.
Z dnia na dzień robi się coraz ciekawiej :D



Nie wiem co mam właściwie więcej pisać, ale trudno, jak nie będę miała co pisać, to przynajmniej zdjęcia mogę wklejać ;)

Oto moja piękna (nie umiem wklejać miniaturek, postaram się później coś wymyślić)
Obrazek

Obrazek

Mecia

 
Posty: 154
Od: Sob gru 19, 2009 23:15

Post » Pt sty 08, 2010 1:30 Re: Faylinn, zwana Linką, zwana Felą

zaznaczę sobie :D fajnie, że jest wąteczek :mrgreen: i będą zdjęcia :dance2:, a do opisywania się pewnie też coś znajdzie :wink:

ewkaa

 
Posty: 10892
Od: Śro sie 31, 2005 19:02
Lokalizacja: Warszawa - Białołęka

Post » Pt sty 08, 2010 1:38 Re: Faylinn, zwana Linką, zwana Felą

Piekne zdjecia robisz :)))

Fela jest przesliczna,a zachowuje sie jak na siostre Rysia przystało :)) ,mam codziennie poranny masaz lapkami twarzy :))),kładzie się na stole ,biurku lub na mnie :ryk: -zapewniam bedziesz miala o czym pisac.....koty Marii sa niesamowite :mrgreen: :1luvu:

Moje malenstwo kocha opierac o mnie łapki z pazurkami ,skrzeczy jak szykuje miesko, pakuje nochala jednoczensie do kliku kocich misek....do moich talerzy takze 8) udalo mi sie pomalutku go przyzwyczaic.....ze moj talerz jest moim talerzem :))) aktualnie jak patrze, to obwachuje, a nie wyzera z talerza....no ,ale ostantio nie jem bigou-bo jak jadlam ......to lapa przyciagal talerz do Siebie :roll: :mrgreen:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Zdrowia, pieniędzy i szczęścia wszystkim .

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 101804
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt sty 08, 2010 6:27 Re: Faylinn, zwana Linką, zwana Felą

Ooo, wąteczek :D

Ciocia Amiga będzie zaglądać do bratanicy ;)
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 08, 2010 6:30 Re: Faylinn, zwana Linką, zwana Felą

I ja równiez zaznaczam :D
Witamy na forum :D
Obrazek

"Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś..." Antoine de Saint Exupery (Mały Książe)

Dolores

 
Posty: 1707
Od: Nie gru 02, 2007 19:46
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Post » Pt sty 08, 2010 6:49 Re: Faylinn, zwana Linką, zwana Felą

zaznaczę sobiee wątek :wink:
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 08, 2010 8:24 Re: Faylinn, zwana Linką, zwana Felą

anulka111 pisze:Moje malenstwo kocha opierac o mnie łapki z pazurkami ,skrzeczy jak szykuje miesko, pakuje nochala jednoczensie do kliku kocich misek....do moich talerzy takze 8) udalo mi sie pomalutku go przyzwyczaic.....ze moj talerz jest moim talerzem :))) aktualnie jak patrze, to obwachuje, a nie wyzera z talerza....no ,ale ostantio nie jem bigou-bo jak jadlam ......to lapa przyciagal talerz do Siebie :roll: :mrgreen:

Nie, nie, nic z tych rzeczy, Fela absolutnie nie pcha się do talerza, ona zdecydowanie woli z łyżeczki. Jak rano daję śniadanie dzieciom, to zawsze jest jej kolej, łapką zagarnia sobie łyżkę :lol:
Każde odpędzenie jej od posiłku skutkuje, że reszta 'kotów' (czyli dzieci) też kończy posiłek.
Najbardziej jednak kłótnie młodego o to gdzie jest czyja miska :ok:
Obrazek

Mecia

 
Posty: 154
Od: Sob gru 19, 2009 23:15

Post » Pt sty 08, 2010 8:25 Re: Faylinn, zwana Linką, zwana Felą

melduje się kolejna miłośniczka urody Linki :1luvu:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pt sty 08, 2010 8:52 Re: Faylinn, zwana Linką, zwana Felą

I ja się melduję, matka chrzestna Faylinn :wink:
Bardo się cieszę, że jest wątek.
Pisz, wklejaj foty - bo coś czuję, że będzie ciekawie :)
Bardzo fajnie się ogląda Linkę z chłopcami, widać, że obie strony dobrze się ze sobą czują.
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 08, 2010 9:00 Re: Faylinn, zwana Linką, zwana Felą

To i my się w kątku przyczaimy 8)
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 08, 2010 9:10 Re: Faylinn, zwana Linką, zwana Felą

smil pisze:Bardzo fajnie się ogląda Linkę z chłopcami, widać, że obie strony dobrze się ze sobą czują.

Oj tak, tak, jeżeli dzieci są w domu i nie śpią, to nawet nie mam co marzyć, żeby Fela do mnie przyszła.
Uwielbiam południe, starsze w przedszkolu, młodsze śpi, męża nie ma, i mogę sobie z Felą wypić kawę, i mamy czas na pieszczoty :)

Kawy?
Obrazek

Mecia

 
Posty: 154
Od: Sob gru 19, 2009 23:15

Post » Pt sty 08, 2010 9:54 Re: Faylinn, zwana Linką, zwana Felą

Jestem i ja :mrgreen:

Właściwy kot na właściwym miejscu - normalnie serce rośnie :D
Obrazek Przestępcy iSiedzieć

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30209
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pt sty 08, 2010 11:44 Re: Faylinn, zwana Linką, zwana Felą

I ja sie melduję. :D

Mecia pisze:Jak rano daję śniadanie dzieciom, to zawsze jest jej kolej, łapką zagarnia sobie łyżkę

Oduczałam i u mnie już prawie tego nie robiła ale widac w nowym domu próbuje starych sztuczek. :oops:

Mecia pisze:Każde odpędzenie jej od posiłku skutkuje, że reszta 'kotów' (czyli dzieci) też kończy posiłek.
Najbardziej jednak kłótnie młodego o to gdzie jest czyja miska

Dobrze, że nie kłócą się o kuwete. :lol:

Kotka dziecinnieje, dzieci kocieją. :lol:
ObrazekObrazekObrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 38268
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt sty 08, 2010 11:49 Re: Faylinn, zwana Linką, zwana Felą

MariaD pisze:Dobrze, że nie kłócą się o kuwete. :lol:

To już chyba mamy za sobą ;)

MariaD pisze:Kotka dziecinnieje, dzieci kocieją. :lol:

Oj tak, spokojnie mogę mówić, że mam trójkę dzieci w domu :lol:


MariaD, gdzieś w Odysei znalazłam bardzo fajną rzecz, nie wiem czy dobrze pamiętam nazwę, chodzi mi o parapetnik (???). Czy Pani sama to szyła?

Mecia

 
Posty: 154
Od: Sob gru 19, 2009 23:15

Post » Pt sty 08, 2010 11:54 Re: Faylinn, zwana Linką, zwana Felą

ohhh, jaka piękna Faylinka :1luvu:

uwielbiam MC :1luvu:

pisz często i wklejaj dużooooo zdjęć :D

moni_f

 
Posty: 584
Od: Pt sie 08, 2008 19:59
Lokalizacja: Lublin

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 536 gości

cron