Moj mały DT/ Orlen - kot medialny!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 04, 2010 19:03 Moj mały DT/ Orlen - kot medialny!

Zakładam wątek zbiorczy dla moich tymczasów pod skrzydłami grupy ^JoKot^. Miewam taką rotację, że nie wszyscy doczekali się swoich wątków, a o każdym kocie pamiętam, a i pochwalić się lubię :wink: .
Wątek będzie tu, nie na kociarni, ponieważ często miewam zapotrzebowanie na rotację.
Np. wyleczone albo oswojone koty chętnie przerzucam do innych dt, które zajmują się stricte adopcją, a sama biorę te trudniejsze egzemplarze.


To się przedstawiamy


Orlen - Uwieś się na ramieniu :wink: U mnie na Dt od 12.01.1010.
Piotr568 znalazł go na stacji benzynowej Orlen. Ma swój wątek :arrow: viewtopic.php?f=1&t=105494
ObrazekObrazek


Ponieważ miałam kontakt z panleukopenią, moje tymczasy mogą zamieszkać w domu bez kotów, albo z kotami, u których od drugiego szczepienia minęły minimum dwa tygodnie!
Ostatnio edytowano Wto maja 04, 2010 11:13 przez _kathrin, łącznie edytowano 27 razy

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 04, 2010 19:03 Re: Moje małe DT

W swoich domach
Mała Dama.Jest u mnie od 22.12.2009-24.03.2010 6.04.2010 wróciła z adopcji
Śliczna pomazana szylkrecia. Grzeczna, ułożona. Zaszczepiona, odrobaczona, zdrowa. Niewykluczone, że ją ciachnę przed wydaniem, coby nie kusić losu. Ma 4 miesiące. Mruczy przepięknie.
ObrazekObrazekObrazek

Apollo, jest u mnie od 24.01-18.04.2010 przeniósł się do Małgosi na DT Jest ozdrowieńcem po pp.
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Izyda. 17.02-20.03-2010. Cudowna prawie norweska kotka. Pierwszą noc spędziła w szafie. Nad ranem poszła na parapet podziwiać widoki. Na koty ostrzegawczo buczy, jednak nie jest w stosunku do nich agresywna. Moja Aria bardzo chce się z nią zaprzyjaźnić. Łazi za nią i ją zaczepia. Izyda na razie skupiona jest raczej na wyszukiwaniu coraz to nowszych kryjówek, te które odkryję ja, stają się nieatrakcyjne.
Ze mną powoli przełamuje lody, dziś rano trochę się miziałyśmy, wystawiała bródkę i podnosiła kuperek do głaskania.
ObrazekObrazek
Kolory na tych zdjęciach są mocno przekłamane. Jej kolor to miód z kremem i czekoladą.

Izydor tygrysi.Jest u mnie od 17.02.2010-7.03.2010 Synek Izydy. Żywy dowód na to, jak niewarte jest rozmnażanie kotów w typie rasy. Kociaki po długowłosej kotce, są... krótkowłose :twisted:
Izydor jest bardzo łagodnym i jeszcze wystraszonym dzieciakiem.
Pracujemy nad oswojeniem. Ma apetyt, z przemianą materii nie ma problemów. Siedzi na razie w klatce.
Obrazek

Czarna
Obrazek

Całuśnik
Obrazek

Pomarańczowy
Obrazek

Mały Baryłka
Obrazek

W "uzdrowisku"
Wiga13.12.2009-17.02.2010
Jestem jej trzecim DT, przyjechała do mnie wściekła i sycząca, z ostatnią szansą na zastanowienie się, czy chce być kotem domowym, czy woli zamieszkać w stajni.
Po trzech dniach w klatce, pozbawiona kontaktu z innymi kotami, oraz człowiekiem, ogłosiła kapitulację, a głaszczącej ręki nie odgryzła.
„Naprawienie” Wigi uważam za swój mały sukces.
Kicia ma ok. 8 miesięcy, jest wysterylizowana, zaszczepiona.
Jest kotem o bardzo niezależnym charakterze, na jej miłość i sympatię trzeba sobie zapracować.
Moja magiczna ręka sprawiła :twisted: , że Wiga bardzo polubiła głaski, sama się ich domaga, coraz częściej wołana na nie, podchodzi pod wyciągniętą dłoń.
Jest bardzo towarzyska, sprytna, i pieruńsko inteligenta. Otwiera szafki, szuflady, nie ma dla niej w mieszkaniu miejsc nie do zdobycia.
Przy całym swym bardzo kocim charakterze jest na dokładkę bardzo ładna.
Przepada za innymi kotami.
Jest gotowa do adopcji.
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek

Edit: Wiga przeniosła się do Agneski, to ostatnia desperacka próba naprawienia jej. Albo człowiek albo nic.
Po leczeniu antybiotykiem zdziczała i przestała mi ufać. :(

Ostatnio edytowano Wto kwi 20, 2010 19:19 przez _kathrin, łącznie edytowano 8 razy

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 04, 2010 19:03 Re: Moje małe DT

Za TM :cry:

Misia zabiło zapalenie płuc i pp [*]


Duży, potulny Miś z Łomianek Był u mnie 22.12.2009-11.01.2010
Ma ok. roku. Chłopiec do przytulania i kochania. Lubi się ściskać i kokosić.
Typowo "rudy" charakter, miewa czasem zrywy do ucieczki, i sam nie wie po co :wink:
Jest wykastrowany i zaszczepiony. Pobiera jeszcze antybiotyk. Niedługo będzie gotowy do adopcji
ObrazekObrazekObrazek
Obrazek

Lila, Liliowa. Zabiła ją mocznica i starość [*]
Była u mnie 24.11.2009-22.01.2010
To długa historia.
Starsza domowa kotka porzucona na działkach, znaleziona przez p.Basię z Bródna.
Miała guzy na sutkach. Nie wiadomo czy guzki były złośliwe. Trzeba regularnie i dokładnie sprawdzać czy nie ma przerzutów.
Kicia ma mocznicę, jest na diecie. Jeżdżę z nią na wlewki.
Do adopcji, ale kto by ją chciał :(
Jest piękna i miła. Nie przepada za innymi kotami, gdy któreś za blisko podejdzie dostaje łapą po głowie.
Lila jest bardzo spokojna, dużo śpi albo odpoczywa, właściwie jedynie człowiek jest wart jakiejkolwiek aktywności. Przepięknie mruczy, uwielbia być głaskania. Ma swój wątek na kotach viewtopic.php?f=1&t=101536
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Ostatnio edytowano Pt lut 19, 2010 15:23 przez _kathrin, łącznie edytowano 3 razy

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 04, 2010 19:23 Re: Moj mały DT

Kasia, a podpiszesz koty z drugiego postu? :-)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon sty 04, 2010 19:26 Re: Moj mały DT

Agneska pisze:Kasia, a podpiszesz koty z drugiego postu? :-)


Eh, trudne zadania mi dajesz :wink:

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 04, 2010 20:04 Re: Moj mały DT

To się jako kibic zapisuję! Można?
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pon sty 04, 2010 20:09 Re: Moj mały DT

villemo5 pisze:To się jako kibic zapisuję! Można?


Jasne, zapraszamy :)

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 04, 2010 20:30 Re: Moj mały DT

_kathrin pisze:
Wiga, Wigunia, Laleczka przebrzydła ;)
Jestem jej trzecim DT, przyjechała do mnie wściekła i sycząca, z ostatnią szansą na zastanowienie się, czy chce być kotem domowym, czy woli zamieszkać w stajni.
Po trzech dniach w klatce, pozbawiona kontaktu z innymi kotami, oraz człowiekiem, ogłosiła kapitulację, a głaszczącej ręki nie odgryzła.
„Naprawienie” Wigi uważam za swój mały sukces.
Kicia ma ok. 8 miesięcy, jest wysterylizowana, zaszczepiona.
Jest kotem o bardzo niezależnym charakterze, na jej miłość i sympatię trzeba sobie zapracować.
Moja magiczna ręka sprawiła :twisted: , że Wiga bardzo polubiła głaski, sama się ich domaga, coraz częściej wołana na nie, podchodzi pod wyciągniętą dłoń.
Jest bardzo towarzyska, sprytna, i pieruńsko inteligenta. Otwiera szafki, szuflady, nie ma dla niej w mieszkaniu miejsc nie do zdobycia.
Przy całym swym bardzo kocim charakterze jest na dokładkę bardzo ładna.
Przepada za innymi kotami.
Jest gotowa do adopcji.
ObrazekObrazek


To ja wyjaśnię pewne kwestie :evil: Po pierwsze oswojenie Wigi - TO WIELKI SUKCES KASI :1luvu: :1luvu: :1luvu: I Kasia ma na prawdę MAGICZNĄ RĘKĘ DO OSWAJANIA DZIKUNÓW :1luvu: :1luvu: :1luvu: Wiem co piszę, bo byłam drugim DT dla Wigi. Wiga u mnie nie miała szansy na oswojenie :oops: Brak magicznej ręki .....

Kciuki za powodzenie ze znalezieniem DS dla wszystkich tymczasów :ok: :ok: :ok: :ok:

PS - wydaje mi się, że na tych dwóch zdjęciach, które zacytowałam Wiga ma "prawidłową" kolorystykę :wink:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pon sty 04, 2010 21:43 Re: Moj mały DT

Aleksandra59 pisze:
To ja wyjaśnię pewne kwestie :evil: Po pierwsze oswojenie Wigi - TO WIELKI SUKCES KASI :1luvu: :1luvu: :1luvu: I Kasia ma na prawdę MAGICZNĄ RĘKĘ DO OSWAJANIA DZIKUNÓW :1luvu: :1luvu: :1luvu: Wiem co piszę, bo byłam drugim DT dla Wigi. Wiga u mnie nie miała szansy na oswojenie :oops: Brak magicznej ręki .....

Kciuki za powodzenie ze znalezieniem DS dla wszystkich tymczasów :ok: :ok: :ok: :ok:

PS - wydaje mi się, że na tych dwóch zdjęciach, które zacytowałam Wiga ma "prawidłową" kolorystykę :wink:


No dobra, Wiga to duży sukces, ale nie zawsze mi się udaje. Ona po prostu chciała by jej dać szanse, musiała sobie wszystko w klatce przemyśleć i poukładać w głowie.
Ja jej tylko śpiewałam 8)

Co do zdjęć, dostałam niedawno burę od jopop, że żółto-zielone zdjęcia robię. Więc teraz są takie dla fanów zdjęć z fleszem, jak i bez.

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 04, 2010 22:01 Re: Moj mały DT

Czyli nie tylko magiczna ręka, ale również MAGICZNY GŁOS :D :D :D :D

Kasiu może opatentuj w stosownym urzędzie taką formę oswajania dzikunów - kasa dla JoKot będzie 8)

Do jakości zdjęć czepiać się więcej nie będę :? Ja zdjęć nie robię, a jak zrobię to te Twoje "żółto-zielone" to na Oskara fotograficznego zasługują :wink:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pon sty 04, 2010 22:50 Re: Moj mały DT

Aleksandra59 pisze:Czyli nie tylko magiczna ręka, ale również MAGICZNY GŁOS :D :D :D :D


Tak to mój perlisty głos sprawia, że koty kapitulują :mrgreen:

Nawet najwierniejsi przyjaciele tego nie wytrzymują
:roll:

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 04, 2010 22:57 Re: Moj mały DT

Czy mozna na forum uploadowac gdzies probki tego spiewu? ;-)

A zmieniajac temat: gdyby Lila byla zdrowa, to - jestem pewna - kolejki by sie po nia ustawialy. Ona jest zjawiskowo piekna, niebiesko-liliowa z biala kryza, lekko przedluzona siersc - cudo. I chyba nie ma jeszcze 10 lat, dlugie zycie mogloby jeszcze przed nia byc...
Wyzdrowiej, sloneczko, prosimy.
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon sty 04, 2010 23:03 Re: Moj mały DT

_kathrin pisze:
ObrazekObrazek

Wigus moj slodki :) To przyjazne spojrzenie :wink:
Kasiu DZIEKI Ci wielkie za magie :1luvu:

I oczywiscie kciuki przemocne za zdrowie i domki dla wszystkich tymczasow :ok:

memka

 
Posty: 990
Od: Czw sty 18, 2007 22:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów, obecnie Chicago

Post » Pon sty 04, 2010 23:18 Re: Moj mały DT

To ja sobie zaznacze :)
ObrazekObrazekObrazek

mpogorzelski

 
Posty: 1770
Od: Śro paź 29, 2008 10:46
Lokalizacja: WAWA Bemowo (Fort Bema)

Post » Czw sty 07, 2010 16:26 Re: Moj mały DT

Ja znaczyć nie będę wystarczy że kilka psełdo jajecznych to robi, pozwolę sobie coś maznąć aby nie pogubić tematów.
ObrazekObrazekObrazek

danka05

 
Posty: 614
Od: Sob lut 21, 2009 18:40
Lokalizacja: Piaseczno

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aassiiaa, aga909, magnificent tree, ryniek i 509 gości