Lolek bez oka , z przetrąconą żuchwą. szukamy domu!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 30, 2009 18:15 Lolek bez oka , z przetrąconą żuchwą. szukamy domu!

Historia Lolka jest bardzo smutna. To bezdomny dzikusek, który przez długi czas żył z innymi kotami na wolności, dokarmiany przez starszego Pana.
W kwietniu tego roku kocurek zniknął i po pewnym czasie wrócił w znane mu miejsce strasznie pokiereszowany a raczej doczołgał się. Poraniony z przetrąconą żuchwą i raną na oku. Prawdopodobnie potrącił go samochód. Starszy Pan widząc biedaka pomagał mu jak umiał , przynosił mleko i miękkie jedzenie ponieważ twardego nie był w stanie jeść. Dzięki temu przetrwał ostatnie miesiące, dobrze że była to cieplejsza część roku.. Lolek cierpiał ale miał jak widać wielką wolę życia. W końcu wypatrzyła go kalina m. , która złapała go i zawiozła do weterynarza. Kocurek przebywa już w klinice. Jest w strasznym stanie, żuchwa źle się zrosła i raczej tak już pozostanie. Oprócz problemów z jedzeniem prawdopodobnie Lolek nie umie też się umyć. Na poniższych zdjęciach widac , że żuchwa przesunięta jest w bok. Resztki prawego oka trzeba będzie usunąć, na jutro planowany jest zabieg. Kotek będzie też przebadany. Mamy nadzieję, że szybko wróci do formy i przekona się do ludzi. Bo jak narazie jest bardzo zestresowany i fuczy na wszystkich dookoła .
Prosimy o wsparcie dla tego biedaka !


Stowarzyszenie humanitarno-ekologiczne Dla Braci Mniejszych
46 1140 2017 0000 4202 1012 0220
tytułem : Pomoc dla kota Lolka Od ( Twój nick)


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano Pt sty 01, 2010 11:03 przez _bubu_, łącznie edytowano 2 razy

_bubu_

 
Posty: 2778
Od: Nie lip 22, 2007 21:58

Post » Pon lis 30, 2009 18:24 Re: Lolek bez oka , z przetrąconą żuchwą. B-B

O matko, jaki biedak.... :(
Zamieściłam informację o nim na wątku kotów niewidzących i niedowidzących.

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29521
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 30, 2009 18:27 Re: Lolek bez oka , z przetrąconą żuchwą. B-B

Bazyliszkowa pisze:O matko, jaki biedak.... :(
Zamieściłam informację o nim na wątku kotów niewidzących i niedowidzących.


dziękuję !

_bubu_

 
Posty: 2778
Od: Nie lip 22, 2007 21:58

Post » Pon lis 30, 2009 19:09 Re: Lolek bez oka , z przetrąconą żuchwą. B-B

Podrzucę - wsparcie finansowe potrzebne!

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29521
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 30, 2009 19:11 Re: Lolek bez oka , z przetrąconą żuchwą. B-B

kochanie, hop po pomoc :1luvu:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30310
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 30, 2009 19:58 Re: Lolek bez oka , z przetrąconą żuchwą. B-B

Do góry!

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29521
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 30, 2009 20:06 Re: Lolek bez oka , z przetrąconą żuchwą. B-B

Jaki biedak... :cry: :cry: :cry:

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 30, 2009 20:19 Re: Lolek bez oka , z przetrąconą żuchwą. B-B

Biedactwo kochane... Ile musiał wycierpieć :cry:

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Pon lis 30, 2009 20:32 Re: Lolek bez oka , z przetrąconą żuchwą. B-B

Biedaczysko... :(
Nie ma takiego głupstwa i nikczemności, które, byle stale powtarzane, nie zostały wreszcie przyjęte i przestały razić jako głupstwo i nikczemność.
Sławomir Mrożek

marikita

 
Posty: 1601
Od: Śro kwi 08, 2009 12:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 30, 2009 20:38 Re: Lolek bez oka , z przetrąconą żuchwą. B-B

:ok: :ok: :ok:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30310
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 30, 2009 20:42 Re: Lolek bez oka , z przetrąconą żuchwą. B-B

Niesamowity biedak. Nawet umyć sie nie potrafi. Może jednak z tym pyszczkiem da się coś zrobić. Jakiś dobry wet może by coś poradził. Czy on jest całkiem dziki? Szkoda że wcześniej nie trafił do weta.

Banerek dla biedaka może ktos zrobi, jakieś aukcje


Nie moge inaczej pomóc, wystawiłam bazarek

viewtopic.php?f=20&t=104254&p=5264810#p5264810

Mam nadzieję że ktoś wylicytuje te kubeczki. Ten biedak bardzo potrzebuje pomocy
Ostatnio edytowano Pon lis 30, 2009 21:28 przez Iburg, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pon lis 30, 2009 21:26 Re: Lolek bez oka , z przetrąconą żuchwą. B-B

I jeszcze raz do góry, po pomoc!

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29521
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 30, 2009 21:30 Re: Lolek bez oka , z przetrąconą żuchwą. B-B

:cry:
ObrazekObrazek[color=#FF0000]
Allegro cegiełkowe dla Wizusa http://www.allegro.pl/item1128868766_ow ... atnie.html i Gorbisi http://42.pl/u/2lAl

mercy

 
Posty: 2324
Od: Wto sie 25, 2009 20:00

Post » Pon lis 30, 2009 21:35 Re: Lolek bez oka , z przetrąconą żuchwą. B-B

:1luvu: :1luvu: :1luvu: kochanie :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30310
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 30, 2009 21:36 Re: Lolek bez oka , z przetrąconą żuchwą. B-B

Jeju, jaki biedak :cry: :cry: :cry: :cry:
Zaciskam :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za szczęśliwe życie tego koteczka. Należy mu się, a zwłaszcza po takich przejściach.
A domek jakiś na horyzoncie, choćby tymczasowy? :roll:

Trzymaj się Lolku!
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: magnificent tree i 515 gości