oczy persa

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 04, 2002 10:14

ufff witam dziś przepraszam, ale wczoraj internet odmówił posłuszeństwa i nie mogłam napisać nic o kotce i jej oczach
jestem po wizycie u veta - okulisty
oto diagnoza - ostre zapalenie spojówek, ale chlamydiozy wykluczyć jeszcze nie można :? :? :? :cry:
dostała jakiś zastrzyk z antybiotykiem - nazwy nie pamiętam ale jest w książeczce
poza tym - biodacyna co 3-4 godziny, tobrex - rano i wieczorem, i przemywać oczka świetlikiem, bądź rumiankiem
za tydzień po tym antybiotyku jeśli cos zostanie to tylko chlamydia (jeśli są ) daj boże żeby nie było :!: :!: :!:

tequila

 
Posty: 186
Od: Czw maja 16, 2002 20:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 04, 2002 11:24

Odizolowana?
Pilnuj oczek, żeby broń Boże coś tam się nie zrobiło.

Eva

 
Posty: 2399
Od: Wto lut 05, 2002 17:24

Post » Wto cze 04, 2002 13:26

odizolowana :cry: :cry: :cry:
nad oczkami się trzęsę i zakraplam, przemywam i w ogóle :cry: :!:

i modle sie żeby ok było wszystko

jeszcze od dziś rana mam kolejny problem kicia goniła drugą kicię i teraz kuleje na przednią prawa - załamię się - złamana napewno nie jest tylko raczej zwichnięta ale do weta gonię

tequila

 
Posty: 186
Od: Czw maja 16, 2002 20:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 04, 2002 13:30

biedna Tequila ......
ObrazekObrazekObrazek

Bomba

 
Posty: 7167
Od: Czw sty 31, 2002 23:09
Lokalizacja: Kielce

Post » Wto cze 04, 2002 13:58

Tequilko, jeżeli kotka staje na tę lapkę, to na pewno nic groźnego się nie dzieje, poczekaj do jutra, jak nie przestanie kuleć to wtedy pójdziesz do weta.
Pilnuj oczek i pilnuj żeby kociaki się nie zarazily.

Kazia

 
Posty: 13707
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 04, 2002 14:12

problem że ona nie staje na tej łapce tylko trzyma ja w górze, tak kica na pozostałych 3
co mam robić :?: :?: iść czy czekać :?: :?:

tequila

 
Posty: 186
Od: Czw maja 16, 2002 20:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 04, 2002 14:17

E , to moze lepiej idz .......
ObrazekObrazekObrazek

Bomba

 
Posty: 7167
Od: Czw sty 31, 2002 23:09
Lokalizacja: Kielce

Post » Wto cze 04, 2002 14:17

Wiesz, jeżeli obmacalaś i nic nie widać, przy macaniu nie boli i nie ma opuchlizny to z łapką bym poczekała.
Zresztą teraz pewnie jesteś w pracy?
Jak wieczorem ją obejrzysz, to zdecydujesz.
Gdyby była opuchlizna - iść.
Z łapkami często tak jest że się ścięgno naciągnie albo inny niegroźny uraz i po 1-2 dniach mija. A wet zwykle i tak nic nie robi poza uspokojeniem wlaściciela.
Natomiast gdyby łapka puchła do wieczora i przy obmacywaniu wyraźnie bolała, wtedy iść.

Kazia

 
Posty: 13707
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 04, 2002 14:23

Czasami kociak żle skoczy i kuleje 1-2 dni.
Myślę, że kotek nie tak szybko sam złamie sobie łapke, poczekaj.
Wiesz, nie wiem czemu, ale rumianek nigdy nie skutkował w wypadku moich kotów, drobinki rumianku bardzo łatwo mogą podrażnić oko i pogorszyć stan.
Lepszy jest świetlik, a jeśli zakrapiasz lekami, możesz tylko przemywać wydzielinę przegotowaną wodą, żeby utrzymać oko w czystości.

Eva

 
Posty: 2399
Od: Wto lut 05, 2002 17:24

Post » Wto cze 04, 2002 14:26

Mnie też zawsze uczono, że rumianek do oczu to nie, ale skoro wet tak kazał...
Świetlik w każdym razie na pewno jest lepszy, EUPHRAZJA się nazywa w kroplach.

Kazia

 
Posty: 13707
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 04, 2002 14:29

Kiedy przemywałam kotom oczy rumiankiem, jeszcze bardziej ropiały.
Może wet. nie ma takich doświadczeń.

Eva

 
Posty: 2399
Od: Wto lut 05, 2002 17:24

Post » Wto cze 04, 2002 15:43

łapke obmacałam, jak macałam to trochę popiskała
natomiast na 100% łapka nie jest spuchnięta
hmmm
może faktycznie poczekam do jutra :?: :!: :?:

tequila

 
Posty: 186
Od: Czw maja 16, 2002 20:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 04, 2002 15:55

Eva pisze:Kiedy przemywałam kotom oczy rumiankiem, jeszcze bardziej ropiały.
Może wet. nie ma takich doświadczeń.

bo rumianek ma własciwosci sciagajace. Lepszy jest świetlik

Iwona

 
Posty: 12805
Od: Wto lut 05, 2002 15:55
Lokalizacja: Zielonka, Mazowsze

Post » Wto cze 04, 2002 16:05

ALE CO RADZICIE Z TĄ ŁAPKĄ :?: :?: :?:
IŚĆ CZY CZEKAĆ DO JUTRA :?: :?: :cry:

tequila

 
Posty: 186
Od: Czw maja 16, 2002 20:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 04, 2002 16:19

Zapewne to nie jest nic groźnego, ale "zapewne" to nie "na pewno". Niech lepiej wet jeszcze dzisiaj obejrzy łapkę.

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 170 gości