W domu banshie i k. znalazłem się 2tygodnie temu - 17.10.2009, błąkałem się w pobliżu stacji benzynowej, na której pracuje K. i chłopak po prostu się nade mną zlitował - uratował mnie i przyniósł do domu. Od tych 2 tyg nie mam co narzekać.. dostaje dobre jedzenie - suchą i mokrą karmę, mięsko z warzywami i sosem i inne smakowitości. Niestety byłem już 2x zabrany do Weta, którego średnio lubię, wręcz boję się go, ale ponoć MUSZĘ tam chodzić. Mam nadzieję, że nie za często..
Banshie chce zapisywać gdzieś swoje pierwsze starcie z tym gatunkiem zwierząt jakim są KOTY. Wcześniej miała psa - Frika, który niestety odszedł 2lata temu.. teraz nagle pojawiłem się ja i jestem dla niej dużym wyzwaniem, zwłaszcza, że rozpiera mnie energia i często przyprawiam ją o zawał serca

Mam nadzieję, że niektórzy będą tu wpadać, żeby zobaczyć co u mnie i zerknąć na moje nowe fotki

Na koniec pokazuję swojego pięknego fejsa, żebyście wszscy wiedzieli, z kim macie do czynienia (jakość pozostawia wiele do życzenia, niestety zdjęcie z komórki):

EDIT: Dokociliśmy się! - wątek o Coopim + Malim - od końcówki 4strony




