U mnie by to nie przeszło, koty popychają miseczki i trzeba je tak ustawiać żeby ich nie pozrzucały. Poza tym wygląda podobnie, wliczając jamnika jako kibica (brązowy).
Vivaldi
U mnie też nie ma szans na takie grzeczne wspólne jedzenie. Szelma je tak łapczywie, że miska wędruje po całej podłodze. Gratuluję takiego grzecznego towarzystwa
zmiescila by sie jeszcze jedna micha a Pierniczek to tam idealnie pasuje
P.S moja mama jak zobaczyla to zdjecie powiedziala 'to majac tyle kotow mozna miec taki porzadek w mieszkaniu?' a za chwile dodala ze mam szukac dla Pechusia domku
Mam tyle przed sobą
Mój Bóg odnalazł mnie
Lecz nie wiem naprawdę
Kim jest
Jeśli możesz mi pomóc
Nie odmawiaj, nie mów nie
Tak mi Ciebie brak
KOCIARNIA
TZ dostal prawie zawalu. Bo on zgania kote ze stolow, szafek itd. Wg niego kot ma czekac az mu miska zostanie podana na podloge, na jego miejscu do jedzenia. Przy okazji zobaczyl ile mozna miec kotow i drugi wcale nie bylby przegieciem - nic nie osiagnelam, a jedynie o prawie zawal go przyprawilam
No mi tego mowic nie musisz! 2 lepsze od jednego. Ale co ja mam zrobic, moge jedynie dac kilka zdjec w podpisie tego samego kota, zeby zrobic zamieszanie i wypelnic czyms te luke.
Wspaniałe zdjęcia i jaki porządek, tylko pozazdrościć. Moje trzy pociechy robią ogromny bałagan, ale i tak przygarnęłabym jeszcze, gdybym dostała zgodę administracji
-Chciałem powiedzieć - wyjaśnił z goryczą Ipslore - że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć.
Śmierć zastanowił się chwilę.
KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE. (Terry Pratchett "Czarodzicielstwo")