Wakacje, delegacja i inne a co z kociakiem?

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro paź 28, 2009 22:26 Wakacje, delegacja i inne a co z kociakiem?

Dopomuszcie. Od roku jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami ruska. Za około tydzień nasz rodzina powiększy się o kolejnego.
Na razie nie mieliśmy większego problemu z kociakiem kiedy nas nie było. Jak nie było nas do 2 dni to mama podjeżdżała (mieszka w tym samym mieście) i dawała jeść oraz sprzątała kuwetę. Jak wyjeżdżaliśmy na dłużej to kot jechał do niej na tydzień czy dwa. Jednak niedługo będą dwa i koty i nie chcę obciążać mojej mamy takimi terrorystami (w końcu to ruski).
Wiem że są hotele dla zwierzaków jednak jakoś do końca nie mam do nich przekonania.
Co robicie ze swoimi pupilami jak wyjeżdżacie? Macie jakiś znajomych?
Poradźcie coś.
Ja chętnie nawiążę jakąś bliższą znajmość z innymi właścicielami kotów we Wrocławiu w celu opieki. Oczywiście odwdzięczę się tym samym.

Kahalet

 
Posty: 11
Od: Wto paź 27, 2009 16:18

Post » Czw lis 05, 2009 11:39 Re: Wakacje, delegacja i inne a co z kociakiem?

Ja mam koty tylko że ja mieszkam w Lublinie.

kotek95monika

 
Posty: 107
Od: Sob wrz 12, 2009 11:16

Post » Czw lis 05, 2009 11:53 Re: Wakacje, delegacja i inne a co z kociakiem?

wątek catsittingowy :)
viewtopic.php?f=8&t=96256

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Czw lis 05, 2009 12:04 Re: Wakacje, delegacja i inne a co z kociakiem?

Fajnie , że będziecie mieć dwa ruskie. Mam 10 letnią kocicę ruską. Gdy wyjeżdżamy, kotka zostaje w domu , ktoś ze znajomych przychodzi do niej. Przeżywa to jakoś, trochę tęskni , ale nie rewanżuje się za pozostawienie sikaniem po kątach.Dwa kotki lepiej zniosą rozstanie. Słuszna decyzja. Moja niestety to wyjątkowe kocie dziwadło , nie znosi innych kotów.Jak mam tymczasy to muszę je izolować , bo z mojego"ruska" to kawał "wredoty".Pozdrawiam

grajda

 
Posty: 2469
Od: Pt mar 13, 2009 9:06




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ASK@, Paula05, sebans i 44 gości