

Także zacznę od początku.Mogę dać dt dla jednego kociaczka.Mieszkam w Gliwicach,mam od niedawna dwa koty (Plamka i Leon-oboje z miau



Nie umiem tak pisać o sobie,w razie pytań zapraszam.Chcę poprostu pomóc jakiemuś kociakowi,a z racji ilości wątków nie jestem w stanie sama wybrać...Wy wiecie komu ta pomoc jest najpilniejsza.
Ps.Oczywiście karma,żwirek w moim zakresie.Natomiast na tyle,na ile będzie to możliwe będę prosiła choć o minimalną pomoc finansową na wizyty u weterynarza o ile takowe będą konieczne (to właśnie ta zmiana o której piszę na początku

Ps2.Niestety,kotka trzeba by było do mnie dowieźć,nie mam samochodu jeszcze

No to kto pomocy potrzebuje


Ps3.Tak osobiście,to wsumie fajnie by było gdyby był to młodszy kociak-Leonek zbytnio z Plamką się nie ma jak bawić natomiast jak była u nas tymczasowiczka Sara to szalał aż miło.Ale to niekoniecznie.Ważne żeby pilnie pomóc temu który potrzebuje...