Glaki tchórz i niebieskie cudo - jest dobrze

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 24, 2009 11:51 Glaki tchórz i niebieskie cudo - jest dobrze

Żyliśmy sobie spokojnie, chociaż troszkę smutno, aż do wczoraj. Wczoraj dzięki Kasi D. zawitało u nas w domu niebieskie cudeńko.
Mały odważnie wkroczył do nowego domku. Gorzej z rezydentem. Biedny Glakuś ofukał, ofukał i schował się za łóżko. Dopiero jak mały został w swoim pokoiku odważył się wyjść. Nieufnie to nieufnie ale zwyczajowo wwalił mi się na brzuch i nie chcąc kotka stresować leżałam tak do rana - wszystkie kości mnie bolą :(
Za to cudeńko zwiedziło wszystkie kąty i wtulone w moją córę poszło spać. Apetyt dopisuje, pierwsze próby biegania za piórkiem obczajone, tymczasowa kuwetka zapełniona :)
Obrazek
bezimienny na razie maluszek
Obrazek
Tchórzliwy, psyczący rezydent Glaki
Ostatnio edytowano Pon lis 30, 2009 19:38 przez Tyzma, łącznie edytowano 6 razy

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Sob paź 24, 2009 12:49 Re: Glaki tchórz i niebieskie cudo - chowamy się za łóżkiem

:mrgreen: sliczny
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Sob paź 24, 2009 12:53 Re: Glaki tchórz i niebieskie cudo - chowamy się za łóżkiem

dziękuję bardzo :)

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Sob paź 24, 2009 13:01 Re: Glaki tchórz i niebieskie cudo - chowamy się za łóżkiem

To była miłość od pierwszego wejrzenia - takie oto cudo przyszło mi MMS
Obrazek
Obrazek

i jak się nie zakochać? :1luvu:

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Sob paź 24, 2009 17:02 Re: Glaki tchórz i niebieskie cudo - chowamy się za łóżkiem

No i chwile stresu. Niebieskie cudo zwiedzało sobie zwiedzało i znikło :strach: :strach: :strach: No zaraz, jak mogło zniknąć w zamkniętym i poutykanym domu? A kota nie ma i nie ma :(
Po 3 godzinach znalazłam
Pytanie - gdzie usnął kocio?

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Sob paź 24, 2009 20:23 Re: Glaki tchórz i niebieskie cudo - chowamy się za łóżkiem

:?: :?: :? :?: :?: w pralce, w umywalce, w bucie....
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Nie paź 25, 2009 9:43 Re: Glaki tchórz i niebieskie cudo - chowamy się za łóżkiem

witaj Cypisku :)
ta sprawdzaliśmy - pralka zamknięta, w butach nie. Wszedł pod meble takie na dole zabudowane z przodu. Wyszedł oczywiście cały w pajęczynie co nie najlepiej świadczy o mnie jako gospodyni domowej :oops:

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Nie paź 25, 2009 9:46 Re: Glaki tchórz i niebieskie cudo - chowamy się za łóżkiem

Dokacania ciąg dalszy... Gali myśli, że jest mniejszy od niebieskiego (notabene trzeba nad imieniem pomyśleć) i boi się panicznie. Podkula ogon, psyczy i ucieka, ech ciężko to idzie przy kocie tchórzu. Najlepsze, że mały go olewa po całości i nawet próbuje zaczepiać do zabawy, na co Glaki reaguje ucieczką na szafę - oczywiście wcześniej prychając :roll:

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Nie paź 25, 2009 11:00 Re: Glaki tchórz i niebieskie cudo - chowamy się za łóżkiem

mały jest schludny bardzo - dba aby w tymczasowej kuwetce wszystko było zasypane na amen. W tym celu na środku rośnie wielka góra żwirku :lol: Tymczasowa miska z jedzeniem i tymczasowa miska z piciem odeszła w zapomnienie bo lepiej smakuje z miski Glakiego :wink:

Obrazek

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Nie paź 25, 2009 11:02 Re: Glaki tchórz i niebieskie cudo - chowamy się za łóżkiem

Ło, matko... Ale to śliczne masz. U mnie to on by został Blue a porywach do Blue sky (Lubię Pink Floyd). :mrgreen:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie paź 25, 2009 11:05 Re: Glaki tchórz i niebieskie cudo - chowamy się za łóżkiem

hej Kinga nom ale twoje japoniaki mnie urzekły - zapytaj córki jak niebieski lub szary, popiół czy jakoś po japońsku? Może akurat podpasuje? Z japońskiego to tak miękko jakoś i miło dla ucha :lol:

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Nie paź 25, 2009 11:14 Re: Glaki tchórz i niebieskie cudo - chowamy się za łóżkiem

Ok! Jak tylko się do panny dobiję - telefon ma wyłączony, paskudztwo rodzone. :mrgreen:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie paź 25, 2009 11:22 Re: Glaki tchórz i niebieskie cudo - chowamy się za łóżkiem

standard - smycz nie jest potrzebna a wręcz zawadza pannie w tym wieku :ryk: :ryk: ale czekam z niecierpliwością.

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Nie paź 25, 2009 11:27 Re: Glaki tchórz i niebieskie cudo - chowamy się za łóżkiem

I tu byś się zdziwiła, o tej porze panna jest na MAGISIE. Ona z tych co na oazy jeżdżą.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie paź 25, 2009 11:47 Re: Glaki tchórz i niebieskie cudo - chowamy się za łóżkiem

W sumie to dobrze w dzisiejszym zdziczałym świecie
mały wsuwa kurczaka na jednym końcu kuchni Glaki próbuje zjeść swój kawałek w drugim końcu ale za bardzo zajęty jest obserwowaniem niebieskiego malucha :lol: kontakt wzrokowy nawiązany. :ok:

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], Szymkowa, zuza i 819 gości