Na miau jest parę wątków moich kotów- porozrzucane po kociarni, aż czasami sama się mylę.
Aby to uporządkować, zakładam ten wątek, aby na bieżąco informować o losach moich podopiecznych- jak również moich kotow-rezydentów
Więc zacznijmy od:
Koci-rezydenci, czyli moje "stado"
Frodo.
3 letni kastrat, pół pers. Wredny niejadek, którego trzeba błagać o zjedzenie tego, co ma w miseczce. Pod względem wyglądu- persowy jest średnio
za to z charakterku- flegmatyk. Pomyśli 100 razy zanim coś zrobi. I z reguły dochodzi do wniosku, że nie warto.Myszka
nieco ponad roczna kicia, przygarnięta z ulicy. Niedobór wzrostu nadrabia charakterkiem- nie lubi psów, koty ledwo ledwo znosi. Ostatnio bywa agresywna w stosunku do ludzi- badania wykluczyły chorobę, podajemy uspokajająca karmę, i kitka powoli się wycisza.
Norge
Młody kocurek, urodzony w tym roku, mający ok 9 miesięcy. Że się wyrażę: prezent, wymarzony puchaty kiciuś, adoptowany z TOZu. Norge odpasł się u mnie- waży teraz przeszło 7 kilogramów, odpachniał i generalnie odżył. Bardzo żywiołowy i ciekawski, uwielbiający każdego kota. Zaero agresji. Tylko rozumek maleńki, który czasem nie pojmuje, że ten rudy Frodo może wcale nie chcieć się bawić w berka.
Kropek
Dwulatek, kot, który sam do mnie przyszedł. Miał wtedy ze 4 miesiące, był potwornie chudy i wymazany w gooownie
Teraz odpasiony, zdrowy, mieszka na podwórku. Do domu nigdy go nie ciągnęło, wystarcza mu ciepła budka w ogródku lub balkon z fotelem. Jest równolatkiem mojego psiska, które traktuje jak towarzysza z miotu. Butli
Biało-czarne, Kot/kotka w nieznanym wieku. Prawdopodobnie młode, ok 3 letnie. Przybłąkało się to kiedyś, było bardzo dzikie i nieufne, ledwo dało złapać się do klatki-pułapki do sterylizacji. A ja durna przy odbiorze kota nie zapytałam o płeć
I do dzisiaj nie wiem, co to za pan/pani stołuje się u mnie No i moje tymczasiki
Aktualne
Pędzelek:
Kocurek, w wieku raczej średnim. Wyrzucony na ulicę ze swojego domku. miziak na całego, uwielbiający cały świat. Tylko psy sobie ustawia
Wątek na miau: viewtopic.php?f=13&t=100442
Znalazły dom:
Rex
Wątek na miau: viewtopic.php?f=13&t=90196
Lupek:
roczny kocurek, który był u mnie ponad 2 miesiące. Znalazł nowy dom w Legnicy.
Lucik:
6 tygodniowa puchata kulka znaleziona w stoczni. Ufna w stosunku do ludzi i do całego świata. Zamieszkał w Policach- i jego nowa pani nazywa się Lucyna
Węgielek:
Braciszek Mai- niestety, umarł na panleukopemię [']
Maja:
Siostrzyczka Węgielka, do niej szczęscie się uśmiechnęło i znalazła szybko nowy, dobry domek.
Laleczka:
2 miesięczna koteczka, zabrana z miejsca, w którym miała być utopiona.
Felix:
2 miesięczny kocurek, znaleziony w porcie z oskalpowanym ogonkiem
Wątek na miau: viewtopic.php?f=13&t=97368
Orzeszek:
2 miesięczny, dziki kocurek, który ku mojemu zdumieniu, znalazł szybko bardzo fajny domek.
Wątek na miau: viewtopic.php?f=13&t=99119
Fistaszek:
3 miesięczny kocurek, kiedyś Dzikun na maksa, teraz nawet czasami przychodzi do głaskania.
Wątek na miau: viewtopic.php?f=13&t=99119
Sunny:
Kicia, ok 6 tygodni. Została znaleziona na śmietniku. Ma problemy z nóżkami- złamanie, niedowład mięśni, oraz z miednicą. Poza tym, to kochana mała kulka, który uwielbia spań na rękach
Wątek na miau: viewtopic.php?f=1&t=101495
Frida:
Kotka, ok roczna, znaleziona przez mojego ojca na ulicy, jest całkowicie zdrowa i już wysterylizowana
Wątek na miau: viewtopic.php?f=13&t=103849
Fridolin:
ok, 1,5 miesięczny kocurek, wesoły radosny, posiadający 5 identycznego rodzeństwa
Gimp:
Kocurek, w wieku młodzieńczym, czyli ok. 9 miesięcy. Przylepka, uwielbia inne koty i psy.
Wątek na miau: viewtopic.php?f=13&t=105443
Witamy
w nowym domku wyszedł wreszcie spod szafki, podchodzi powąchać palce, ale głaskać się nie da 
