» Pt paź 24, 2014 16:59
Re: Kocia kupa w wannie - co robić?
Dorosłe drapieżniki ,a szczególnie kotowate mają zwyczaj ukrywać swoje odchody w wodzie . Nie pozostaje po nich zapach mogący być ich tropem . Kotki domowe dorastając i w związku z tym doznając niepokoju / jak każdy nastolatek /, mogą tak reagować . Warto wejść do weta po poradę , czy to tylko pora kastracji czy coś jeszcze, zanim załatwianie części spraw fizjologicznych do wanny stanie się nawykiem . Oczywiście jeżeli to Tobie przeszkadza . Dezynfekcja wanny jest prostsza niż np.dywanu . Zdrowy , odrobaczony kot nie wnosi zagrożenia , a chlor za kilka zł , definitywnie wygryzie wszelkie grzyby i zarazki , których siedliskiem i tak jest wanna, nawet bez obecności w niej kotka . Przecież przed każdą kąpielą ją myjesz i dezynfekujesz .
Można próbować zmienić nawyki wannowe kotka , jak kastracja i ew.leczenie zawiodą .
Stawiamy pojemnik z piaskiem obok wanny i pilnujemy kota . Jak wchodzi do wanny i usadza się do wiadomej czynności , kładziemy rękę na karku lekko go przyciskamy , mówimy : nie wolno i imię kota , następnie nie bacząc na rozpoczętą czynność przenosimy do pojemnika z piaskiem , pilnujemy żeby dokończył czynność na piasku . Jak zakończy to go głaszczemy i chwalimy .Celowo nie piszę kuweta , bo to może być dowolny duży pojemnik , np.miednica . Stawiamy obok wanny , bo jak wyciągamy kota, a on się załatwia to niosąc do kuwety zabrudził by mieszkanie .
To metoda raczej dla cierpliwych , pozostali muszą zamykać łazienkę , a kuwetę przestawić w inne miejsce . Karcenie kota daje takie same efekty jak karcenie 5-cio letniego dziecka . Nos kota , który porozumiewa się zapachami i przez wydzieliny odbytowe poznaje inne koty , przy jego kupie wywołuje wyłącznie jego zdziwienia " po co mam to wąchać to moje " .
Można jeszcze przykryć wannę a zostawiać podniesioną klapę od sedesu , trzeba zdjąć zawieszki i sprawdzić czy deska jest stabilna . Może przeniesie się na sedes , tam też jest otwór z wodą . Pozornie bardziej higieniczne .