Paluch: kot z FIV + zly stan, FIP ['] w klatce dzieki dyr

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 18, 2009 20:17 Re: Paluch: norweska, ruda, biszkopt perska +"zwykłe" czekają

:(

Niestety wszystkie tam cierpią. Rasowe i mniej rasowe, na równi :(
Staram się zaplanować wizytę tam, w przyszly weekend. Jakieś koce, kocie żarcie.
Mam nadzieję, że przyjmą pomoc.

Marsylka

 
Posty: 545
Od: Pt sie 19, 2005 14:39

Post » Nie paź 18, 2009 20:46 Re: Paluch: norweska, ruda, biszkopt perska +"zwykłe" czekają

jasny gwint!!!!!biedne kiciusie!!!
biedna persiczka :cry:
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Pon paź 19, 2009 10:15 Re: Paluch: norweska, ruda, biszkopt perska +"zwykłe" czekają

Szlag mnie zaraz trafi! Kiedy ją pierwszy raz widziałam byla zdrowa ! Tyle osób o nią pytało...
:( :( :( :( :(
co do jedzenia - szczerze powiedziawszy ja zabieram puszki ale chce nakarmic zwierzaki sama - mozna tak zrobic przynajmniej jesli chodzi o psy, natomiast z kotami - nie wiem. Natomiast nie zostawiam w państwowych schroniskach zadnych karm, a to mi zapropnowano kiedy przywizłam suche dla kotow.
Liczylam, ze kremową da się wyciągnąć - trochę żle zrozumialam pw ktore otrzymałam i wydawało mi sie ze będzie ok.
Boję się o pozostałe zwierzaki - ile z nich w międzyczasie odeszło?
Jak widac bez sensu jest ogłaszanie w adopcjach kotów - po co otwarcie mowic ludziom ile kotów odchodzi?

Never

 
Posty: 9922
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Pon paź 19, 2009 20:44 Re: Paluch: norweska, ruda,biszkopt perska [']+"zwykłe" czekają

Nie, Never. Przynajmniej Ją widzialas. Przynajmniej zostaje jakiś ślad.
Śpieszmy się kochać koty...

Qrczaki... Lzy plyną z bezsilności.

Marsylka

 
Posty: 545
Od: Pt sie 19, 2005 14:39


Post » Wto paź 20, 2009 9:02 Re: Paluch: norweska, ruda,biszkopt perska [']+"zwykłe" czekają

Ostatnie wieści - potwierdzam, że persia nie żyje.. :crying:


A z informacji z biura schronu - mały (jeden) kociak jest na obserwacji czyli nie do adopcji..
natomiast do adopcji jest jedna dzika kotka Marysia..
Więcej kotów do adopcji nie ma..
Zdjęć oczywiście robić nie wolno..

Bez komentarza.. :evil:

Chyba mam dość tego co tam się dzieje.. :evil:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28885
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto paź 20, 2009 9:43 Re: Paluch: norweska, ruda,biszkopt perska [']+"zwykłe" czekają

aamms pisze:Ostatnie wieści - potwierdzam, że persia nie żyje.. :crying:


A z informacji z biura schronu - mały (jeden) kociak jest na obserwacji czyli nie do adopcji.
natomiast do adopcji jest jedna dzika kotka Marysia..
Więcej kotów do adopcji nie ma..
Zdjęć oczywiście robić nie wolno..

Bez komentarza.. :evil:

Chyba mam dość tego co tam się dzieje.. :evil:


Dziękuję za informację.
Rozumiem, ze pani dyrektor sama przygarnęła tych kilkanaście kotów, ktore 2 tygodnie temu były do adpocji?
Niedługo będzie i moja relacja.
Jeśli schronisko nadal będzie robiło problemy, będę rozmawiac inaczej :? i nie tylko ja :twisted:

Never

 
Posty: 9922
Od: Czw lis 29, 2007 23:22


Post » Wto paź 20, 2009 20:35 Re: Paluch: norweska, ruda,biszkopt perska [']+"zwykłe" czekają

hop! :(
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 21, 2009 10:33 Re: Paluch: norweska, ruda,biszkopt perska [']+"zwykłe" czekają

Z informacji ze strony Palucha wynika, ze obecnie na kwarantannie jest 15 kotów - w tym widzialam maluchy:(
Moze ktos sie zainteresuje? na koty mozna sie zapisywac jesli sa na kwarantannie, proszę o szansę dla nich - większość z nich nie przeżyje w schronisku :(

Never

 
Posty: 9922
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Śro paź 21, 2009 10:58 Re: Paluch: norweska, ruda,biszkopt perska [']+"zwykłe" czekają

jesli ktoś chce -mozna telefonicznie zgłosic chęć adopcji kota z kwarantanny-zostanie to odnotowane w specjalnym rejestrze.Trzeba spisac numer katalogowy kotka. Jeśli ktos interesuje się kotem-schronisko jest z tym kims w kontakcie stałym To ułatwia adopcję.
Do czasu zakończenia kwarantanny kot nie jest własnościa schroniska-oczekuje na ewentualne odnalezienie przez własciciela. Po tym czasie-może być adoptowany.Tyle dowiedziałam się od pracowników w schronisku. Taka jest procedura prawna.
Serniczek
 

Post » Śro paź 21, 2009 13:05 Re: Paluch: norweska, ruda,biszkopt perska [']+"zwykłe" czekają

to prawda, nie mozna zabrac kota przed upływem kwarantanny, ale zabranie go natychmiast kiedy ten okres uplynie moze uratowac mu zycie. Patrzę na te zdjęcia nowych kotow, przypominam sobie te ktore ostatnio widzialam i boje sie pomyslec ile z nich jeszcze zyje....O kotach wiecej dowiem sie dzisiaj i pod koniec tygodnia, ale blagam - moze ktos sie zlituje i pomysli o adopcji jakiegos paluszka? naprawde, zostawienie tam kota to dla niego wyrok :(

Never

 
Posty: 9922
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Śro paź 21, 2009 13:20 Re: Paluch: norweska, ruda,biszkopt perska [']+"zwykłe" czekają

no tak-wcześniejsze zgłoszenie chęci adopcji i stosowne adnotacje w rejestrze powodują,że schronisko umawia się natychmiast po ukończeniu kwarantanny.Wtedy jest łatwiej zabrać kotka od razu.Pomocy kotkom ze schroniska warszawskiego-prosimy :!:
Serniczek
 

Post » Śro paź 21, 2009 15:21 Re: Paluch: norweska, ruda,biszkopt perska [']+"zwykłe" czekają

Podniosę i przypomnę, ze koty w schronisku mają bardzo male szanse na przeżycie - zwłaszcza przy szalejącej pp i braku przestrzegania podstawowych zasad higieny i czystości - te najsłabsze i najmniejsze po prostu zginą :(

Never

 
Posty: 9922
Od: Czw lis 29, 2007 23:22


[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], grubysnake i 195 gości