Pń-kotka z urwanym ogonem! Mam DOMEK :))))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 28, 2009 15:35 Pń-kotka z urwanym ogonem! Mam DOMEK :))))

Kolega zadzwonił do mnie z prośbą o pomoc - do jego ogrodu przyszedł wczoraj kot z urwanym ogonem :(
Rana jest świeża, krwawiąca, wg niego brzydko wygląda ...
Prosił mnie o pomoc w złapaniu i dowiezieniu do weta ... jest niezmotoryzowany i nie ma transporterka :roll: Kot obcy, nawet nie wiem, czy oswojony, czy raczej nieufny ...
A ja już nie mam mocy przerobowych :oops: Zaraz odwożę powypadkową kotkę do jej domu poza Poznań, potem łapię kotkę na jutrzejszą sterylkę ... jutro akcja sterylka, kolejne dni podobnie ...
No po prostu nie mam jak pomóc :cry:

Czy znalazłaby się jakaś dobra dusza, która miała odrobinę czasu na pomoc koledze?
Mieszka przy Czechosłowackiej (Dębiec, przy Dębinie), blisko jakby co do weta w Luboniu na Faustyny (dr A. Sobieralska z Akademickiej) - do 20.
Kolega zapłaci u weta, potrzebuje tylko wsparcia doświadczonej kociary z autkiem :oops:

Bardzo proszę o pomoc dla kota, pewnie go strasznie boli ta rana ...

Ja już znikam na dzisiaj z netu, jakby co tel. do kolegi - 888684616, Darek (proszę mówić, że od Izy)

Proszę o pomoc :(
Ostatnio edytowano Wto lis 03, 2009 13:18 przez Avian, łącznie edytowano 9 razy
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon wrz 28, 2009 16:13 Re: Pń-Dębiec : kot z świeżą raną po urwanym ogonie HELP!!!

Mogę tylko podnieść :(

POZNAŃ - help :!: :!:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pon wrz 28, 2009 16:24 Re: Pń-Dębiec : kot z świeżą raną po urwanym ogonie HELP!!!

No właśnie...
help... :roll:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pon wrz 28, 2009 17:33 Re: Pń-Dębiec : kot z świeżą raną po urwanym ogonie HELP!!!

Podnoszę, pomoc pilnie potrzebna
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon wrz 28, 2009 19:05 Re: Pń-Dębiec : kot z świeżą raną po urwanym ogonie HELP!!!

:!: :cry:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Pon wrz 28, 2009 19:17 Re: Pń-Dębiec : kot z świeżą raną po urwanym ogonie HELP!!!

hop
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kocia dusza

 
Posty: 1824
Od: Sob wrz 26, 2009 17:42
Lokalizacja: Wejherowo (Trójmiasto)

Post » Pon wrz 28, 2009 20:35 Re: Pń-Dębiec : kot z świeżą raną po urwanym ogonie HELP!!!

Już jestem.

Kocio przychodzi, ma szalony apetyt, ale rana źle wygląda :(
Dobrze chociaż, ze je ... będzie miał siły do walki.
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon wrz 28, 2009 20:43 Re: Pń-Dębiec : kot z świeżą raną po urwanym ogonie HELP!!!

Może zanim zanim znajdzie się ktoś, kto kota zawiezie do weta, spróbujcie mu dać z jedzeniem Unidox (1/4 tab. raz dziennie), żeby zakażenie się nie wdało. Aby zdobyć lek nie trzeba samochodu, samemu można pójść do weta. Lepiej robić cokolwiek niż nic.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15208
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pon wrz 28, 2009 21:02 Re: Pń-Dębiec : kot z świeżą raną po urwanym ogonie HELP!!!

Na 80% mogłabym zawieźć obu panów jutro wieczorem, tak po 19:00, wcześniej nie dam niestety rady. Czy w Luboniu jest szpitalik? Ewentualnie, czy kolega mógłby kota potem trochę przetrzymać? Pewnie będzie musiał trochę być hospitalizowany.

Co z klatką-łapką?

Pomoc pilnie potrzebna!

Duża von Focha

 
Posty: 1859
Od: Śro kwi 29, 2009 14:04
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon wrz 28, 2009 21:05 Re: Pń-Dębiec : kot z świeżą raną po urwanym ogonie HELP!!!

Avian, to jest koło mnie. Tylko ja nie mam doświadczenia w łapaniu...
Na środę rano jestem umówiona z tą panią doktor na Wojska Polskiego z moją tymczaską. Dzisiaj u niej byłyśmy, ale na forum weszłam dopiero po powrocie.
Jakby co to mogę pomóc w transporcie (jutro wieczorem też). Dorobiłam się drugiego transporterka, więc ewentualnie tym też pomogę. Ale do domu go nie wezmę. Czy kolega go by wziął?

filo

 
Posty: 11708
Od: Śro lip 08, 2009 13:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon wrz 28, 2009 21:09 Re: Pń-Dębiec : kot z świeżą raną po urwanym ogonie HELP!!!

Jeżeli będzie potrzeba klatki - łapki to postaram się ją wypożyczyć.

Duża von Focha

 
Posty: 1859
Od: Śro kwi 29, 2009 14:04
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon wrz 28, 2009 21:39 Re: Pń-Dębiec : kot z świeżą raną po urwanym ogonie HELP!!!

Raczej będzie problem z przechowaniem, nie bardzo mają jak go odizolować, a mają swoją kotkę, która jest niezbyt miła dla obcych :? Niestety, klatkę mam dla koteczki, która ma być ciachana lada dzień. Mam nadzieję, ze tu wystarczy opatrzenie ran i antybiotyk długodziałający, potem z tabletkami nie powinno być problemu, skoro kocio ma taki apetyt.
Unidox jest na receptę? Pewnie tak ... ale mam synulox, chyba sie nada? Zaniosę kumplowi - faktycznie, nie pomyślałam :oops:

Jutro dr Sobieralska jest też w Luboniu wieczorem (do 20), więc stosunkowo blisko, jakieś 10 minut samochodem - to chyba najlepsza opcja.

Filo, to jest dom naprzeciwko Ciebie, po drugiej stronie ulicy - mówiłam Ci kiedyś o Darku - ma ode mnie kota. Jest spod "14".

Jutro rano będziemy się widzieli w pracy, to dokładnie jeszcze raz o wszystko wypytam - z uwzględnieniem tego, czy potrzeba klatki-łapki.

Dzięki dziewczyny za odzew, musi się udać :ok:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon wrz 28, 2009 22:19 Re: Pń-Dębiec : kot z świeżą raną po urwanym ogonie HELP!!!

Tak myślałam, że to o ten dom chodzi.
Jutro powinnam dotrzeć do domu ok. 18.
Daj znać, co ustalicie.

filo

 
Posty: 11708
Od: Śro lip 08, 2009 13:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 29, 2009 9:48 Re: Pń-Dębiec : kot z świeżą raną po urwanym ogonie HELP!!!

Właśnie obudziłam kumpla po nocce ;)

Wypytałam o szczegóły i oto co wiem:

Kot (kotka prawdopodobnie) jest młodziutka i drobna, ogon jest urwany częściowo i paprze się. Kicia jest nieufna - kolega daje jedzenie i odchodzi, dopiero wtedy mała przychodzi jeść. W związku z tym będzie pewnie problem ze złapaniem :(
Mówił, że przygotował jej coś w piwnicy, zeby miała sie gdzieś podziać, szczególnie teraz w deszczu.

Darek idzie do pracy na nockę na 21, więc wieczorem za dużo czasu nie będzie ...
Powiedziałam mu o ofercie pomocy - ucieszył się, będzie czekał na telefon, jest w domu (jest cały czas, ale teraz musi jeszcze chwilę odespać ;) )
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Wto wrz 29, 2009 9:54 Re: Pń-Dębiec : kot z świeżą raną po urwanym ogonie HELP!!!

Avian - Unidox to tetracykliny - słabe w leczeniu zakażeń skórnych [to bakteriostatyk dobry przy chlamydii i innych zakażeniach GDO]. Najlepsze byłaby amoksycyklina z kwasem klawulanowym - Synulox. To małe tabletki, które łatwo przemycić w kawałku mięsa.

A najlepsze byłoby oczyszczenie i zamknięcie rany.

Kciuki za łapankę.
Kolega w klatce wystawowej nie mógłby przetrzymać na czas rekonwalescencji? KP ma chyba do wypożyczenia klatki [jeśli oczywiście są wolne].
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, lucjan123 i 56 gości