» Pt wrz 25, 2009 11:44
Sląsk, osierocona kotka staruszka juz w nowym domu:)
Dopiero teraz sie dowiedziałam. Czasu jest tragicznie mało.
Szukam domu dla kotki znajomej kociary. Dawno temu była kocia lista dyskusyjna i tam bywała.
List córki nie mieszkajacej w Polsce.
Moja Mama odchodzac, osierocila 18-letnia kotke. Jeszcze 2 godziny temu myslalam, ze mam dla niej dom i wlasnie dopiero co okazalo sie, ze sprawa jest nieaktualna, a ja wyjezdzam w poniedzialek... Pomozcie, jestem w desperacji!... Czy ktos z Was lub Waszych znajomych lubi zwierzeta i chcialby zaopiekowac sie Funia??...
Funia, to jest kochane stworzenie, ktore potrzebuje sie przytulac, siedziec na kolanach i byc glaskane. Jest spokojna, czysta i przyzwyczajona do bycia w domu (nigdy nie wychodzila). Jesli chcecie zobaczyc, jak wyglada, patrz zalacznik.
Funia jest jeszcze calkiem sprawna, ale ma chore serce, dlatego najlepiej by bylo, gdyby sie znalazl ktos nie za daleko od Bytomia, zeby jej nie stresowac daleka podroza... To staruszeczka i nie wiadomo, ile jeszcze czasu jej zostalo, ale zasluguje na to, zeby ten czas spedzic w otoczeniu milosci...
Blagam, pomyslcie...
Może ktoś kogoś zna. Ja niestety wyczerpałam już swoje pomysły.
Zaraz dołączę zdjęcia.
Ostatnio edytowano Śro wrz 30, 2009 10:34 przez
Lidka, łącznie edytowano 3 razy