Po pierwsze: Kąpać? Nie kąpać, chyba że będzie wychodził i gdzies się zabrudził.
Po drugie:
NIE DOPUŚCIĆ zeby kot się skołtunił. Filce trzeba wycinać nożyczkami, ale jest to niebezpieczne, a po takim zaniedbaniu kot wyglada naprawde tragicznie. Jesli zaniedba sie sfilcowana siersc, to moze sie przydarzyc nawet zapalenie skory. Poza tym kot wyżępolony nożyczkami ze wszystkich stron nie wygląda zachęcająco, a po operacji wycinania może zniechęcić się do czesania ogółem. W krytycznych momentach trzeba go będzie nawet ogolić. Jeśli zamierzasz dopuscic do sfilcowania sie siersci albo nie chcesz regularnie pielegnowac okrywy, to dlaczego wybralas persa, kota tak tego wymagajacego...?
Po trzecie: Czesać CODZIENNIE, albo przynajmniej raz na dwa dni, ale porzadnie, grzebieniem o rzadkich zebach i szczotka.
Po czwarte: Myc oczka, mozna ciepla woda.