GDAŃSK.Stoczniowe i majowe koty.Potrzebna pomoc.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 11, 2012 11:10 Re: GDAŃSK.Stoczniowe i majowe koty.Potrzebna pomoc.

Ostatnio kupiłam im w zooplusie pitti cats dinner 20 kg za 139 zł. Wychodzi ok. 7 zł za kg. Ale oczywiście może być jakieś inne, każde jest lepsze niż nic. One po prostu potrzebują zimą jak najwięcej kalorii. Czekają na mnie każego ranka i zjadają mokre na bieżąco, suche troszkę później. Miski są zawsze wyczyszczone do czysta.
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon sty 07, 2013 12:14 Re: GDAŃSK.Stoczniowe i majowe koty.Potrzebna pomoc.

Strasznie długo tu nie pisałam. Ale bywam każdego dnia. Zawsze z jedzeniem mokrym, na teraz, i suchym, na później.
Do Martusi i córki zaglądam tylko raz w tygodniu, bo tak dogadałam się z panem Wojtkiem.
Jest mi o tyle lżej, bo zawsze podjechać w dwa miejsca jest łatwiej niż w trzy. I krócej. Więcej jedzenia zostaje dla podruraków, które potrafią zjeść. Gryzia (trzeciomajowa, po przeprowadzce) też jest obecna codziennie, chyba bardzo dobrze czuje się w drewnianej budce, w której wyleguje się na uszytej specjalnie dla niej poduszeczce z polaru wypchanej ocieplaczem z kurtki mojej mamy.
Podruraki nie mają żadnej budki, ale dostęp do podziemi, gdzie przebiegają rury ciepłownicze. Ziemia tam nigdy nie zamarza, śnieg nie leży, więc chyba jest dość ciepło.
Trzy najmłodsze podruraki bardzo urosły, trzeba je koniecznie sterylizować. I tu rodzi się problem, bo nie wiem, dlaczego założyłam, że Tamarka ma dwóch braci. Jednak ostatnio przy głaskaniu staram się młodzież pomacać. I chyba na pewno Tamara okazuje się Timurem, jeden z braci to raczej siostra, drugie pewno też.
Trzeba łapać i sterylizować, jak tylko zima odpuści.
I tu będzie kłopot, bo czeka mnie, w tym miesiącu, a może nawet tygodniu, operacja kręgosłupa. Nie wiem, ile będę dochodzić do siebie, ale raczej dość długo.
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto sty 15, 2013 9:54 Re: GDAŃSK.Stoczniowe i majowe koty.Potrzebna pomoc.

Kotom dopisuje apetyt. Zjadają wszystko i prawie każdą ilość suchego. Noszę im co rano gorącą wodę, zanim doniosę i naleję, jest tylko lekko ciepła. Niektóre koty są spragnione, zaczynają od picia.

Ciągle nie znam dokładnego terminu operacji, coraz trudniej mi chodzić. Wsiadanie i wysiadanie z samochodu to też prawdziwa sztuka. Ale póki daję radę, karmię koty. Potem będą musiały zadowolić się opieką zaprzyjaźnionych pań, puszkami i suchym. Serduszek nie będzie.

Mam nadzieję, że TŻ będzie dokarmiał Gryzię.

Jakoś to wszystko będzie, tylko czekanie mnie wykańcza.
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto sty 15, 2013 10:03 Re: GDAŃSK.Stoczniowe i majowe koty.Potrzebna pomoc.

Fajne i niezbyt drogie jest np. Z Farminy Matisse
Ja przeważnie kupuję to
http://allegro.pl/farmina-matisse-salmo ... 42785.html
najbardziej się opłaca.
Zazwyczaj kupuję to powyżej i z kurczakiem
http://allegro.pl/farmina-matisse-chick ... 42773.html
I mieszam obydwa

Lidka

 
Posty: 16219
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro sty 16, 2013 8:39 Re: GDAŃSK.Stoczniowe i majowe koty.Potrzebna pomoc.

Dzięki, Lidka, na szczęście mam teraz zapas suchego dla dzikusków, starczy na dłużej.
Martwi mnie tylko Gwiazdeczka, bo zdarza jej się kichać i czasem wylatują jej z nosa gile. Raz jest lepiej, raz gorzej, oczy ma czyste, to jakaś przewlekła sprawa.
Pod koniec tygodnia zapowiadają silne mrozy, oby nie na długo.
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro sty 30, 2013 10:27 Re: GDAŃSK.Stoczniowe i majowe koty.Potrzebna pomoc.

Obrazek
Trikolorka, musiałam wziąć urlop, żeby złapać ją na sterylkę
Obrazek
Grzywka, babcia, jej córka to Plamka
Obrazek
Dziecko Plamki, chyba dziewczynka
Obrazek
Gryzia, w tym roku pozwoliła mi się pogłaskać!
Obrazek
Obrazek
Krecia - szylkretowa złośnica
Trzeciomajowa Martusia pozwala się brać na ręce, choć dokarmiam ją tylko raz w tygodniu
Obrazek
Ogonek ogrzewa się w komórce z węglem i wygląda jak nieboskie stworzenie
Ostatnio edytowano Śro sty 30, 2013 10:35 przez Fanszeta, łącznie edytowano 2 razy
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro sty 30, 2013 10:29 Re: GDAŃSK.Stoczniowe i majowe koty.Potrzebna pomoc.

Cóż to za cudo na ostatnim zdjęciu 8O ?
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Śro sty 30, 2013 10:36 Re: GDAŃSK.Stoczniowe i majowe koty.Potrzebna pomoc.

nelka83 pisze:Cóż to za cudo na ostatnim zdjęciu 8O ?


Już podpisałam wszystkie zdjęcia, żeby nie było wątpliwości.
Zdjęcia robiła Jola, dlatego wyszły takie ładne :)
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro sty 30, 2013 10:59 Re: GDAŃSK.Stoczniowe i majowe koty.Potrzebna pomoc.

Fanszeta pisze:
nelka83 pisze:Cóż to za cudo na ostatnim zdjęciu 8O ?


Już podpisałam wszystkie zdjęcia, żeby nie było wątpliwości.
Zdjęcia robiła Jola, dlatego wyszły takie ładne :)

Zdjęcia bardzo ładne :ok:
Ale tego opisu się nie spodziewałam: "Ogonek ogrzewa się w komórce z węglem i wygląda jak nieboskie stworzenie" :D Ja głupia myślałam, że on taki piękny kolor futerka ma :ryk: aż parsknęłam śmiechem jak zobaczyłam co napisałaś :lol: Do twarzy mu w tym kolorze :mrgreen:
Dzizas, no nie mogę przestać się śmiać ze swojej głupoty :lol:
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Śro sty 30, 2013 11:02 Re: GDAŃSK.Stoczniowe i majowe koty.Potrzebna pomoc.

Nie jesteś wcale głupia, na wygląd Ogonka nie tylko Ty dałaś się nabrać :) On naprawdę wygląda jak błękitny kot, szczególnie na zdjęciach. Ale i w realu można się nabrać. Jola, robiąc zdjęcia, na to właśnie liczyła :wink: .
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro sty 30, 2013 11:04 Re: GDAŃSK.Stoczniowe i majowe koty.Potrzebna pomoc.

Fanszeta pisze:Nie jesteś wcale głupia, na wygląd Ogonka nie tylko Ty dałaś się nabrać :) On naprawdę wygląda jak błękitny kot, szczególnie na zdjęciach. Ale i w realu można się nabrać. Jola, robiąc zdjęcia, na to właśnie liczyła :wink: .

No to Wam się Dziewczyny udało :D Normalnie czad :ok:

edit. Fanszeto, a te małe zasmarkańce? Z nimi już wszystko ok zdrowotnie?
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Śro sty 30, 2013 11:13 Re: GDAŃSK.Stoczniowe i majowe koty.Potrzebna pomoc.

Jednego z byłych zasmarkańców udało się sfocić. To biało-czarna dziewuszka z jęzorkiem na trzecim zdjęciu. Jak widać oczka czyste, ani śladu gluta, rodzeństwo podobnie :piwa: Co to znaczy trochę antybiotyku podanego o czasie :D
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro sty 30, 2013 11:24 Re: GDAŃSK.Stoczniowe i majowe koty.Potrzebna pomoc.

To świetnie, że czują się już dobrze, oby zdrówko im dopisywało :ok:
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Śro sty 30, 2013 11:41 Re: GDAŃSK.Stoczniowe i majowe koty.Potrzebna pomoc.

Zdjęcia bardzo byle jakie, tylko koty śliczne i grube. Fanszeta je dobrze karmi.

To był najzimniejszy dzień tej zimy. Jeszcze teraz, jak patrzę, to ręce na samo wspomnienie mi marzną. Ale to i tak postęp, bo wtedy mi lodowaciały :strach:

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19350
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Wto lut 19, 2013 12:49 Re: GDAŃSK.Stoczniowe i majowe koty.Potrzebna pomoc.

Fanszeta, jak tam kociaste?
Chodzisz do nich jeszcze czy już "przejęły" je panie?
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, Silverblue i 508 gości