Na Kole. Już 3 lata bez kociaków. Marmurek i Kropek

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 06, 2009 18:49 Re: Na Kole. Kotka pani Krysi bardzo chora. Nowe gniazdo

Z Szarą jest bardzo źle.

Ma białaczkę zakaźną, anemię, a poza tym bardzo powiększoną i bolesną wątrobę. Dziś została obmacana przez trzech lekarzy, zrobiono dodatkowe badania krwi, dostała leki i kroplówkę. Jutro usg.

Kotka kwalifikuje się do przetoczenia, ale jutrzejsze usg może to zmienić.

Nie wiem czy ona ma jeszcze szansę. Nawet jeśli możliwe jest leczenie, to na pewno będzie kosztowne i długie - a pani Krysi na to nie stać. Za wczorajsze badani płaci lokalnemu wetowi w ratach (60,00 zł.), ja dziś zapłaciłam 167,00 zł., jutro pewnie co najmniej 100,00 będzie do zapłaty.

Jest źle :(

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto paź 06, 2009 19:00 Re: Na Kole. Kotka pani Krysi bardzo chora. Potrzebna pomoc

Biedna Szara.Dobrze, że jest pod dobra opieką.
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Wto paź 06, 2009 20:33 Re: Na Kole. Kotka pani Krysi bardzo chora. Potrzebna pomoc

:(
Jana, gdyby był potrzebny Ornipural, to mogę się podzielić.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18767
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro paź 07, 2009 10:08 Re: Na Kole. Kotka pani Krysi bardzo chora. Potrzebna pomoc

ariel, dzięki.

Amica - niestety, kotka nie jest pod dobrą opieką. Trafiła do super wetki, ale to niestety za mało. Dzisiejsze usg pewnie rozstrzygnie czy da się kotkę leczyć, oby tak było - jednak nawet wtedy nie wiadomo jak to się skończy. Na ewentualne leczenie potrzebne są fundusze, których nie mamy (będę wystawiać bazarki bo nie mam kasy ani pracy), potrzebna jest dyspozycyjność w wożeniu do weta (pani Krysia jest przewlekle chora i nie bardzo może jeździć środkami komunikacji miejskiej z kotem w transporterze), potrzebna jest odpowiednia dieta i podawanie leków...

No nic, zobaczymy co będzie po południu.

Ta kotka jest prześliczna i ma takie ufne spojrzenie :cry:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro paź 07, 2009 18:25 Re: Na Kole. Kotka pani Krysi bardzo chora. Potrzebna pomoc

Jesteśmy po usg.
Jest naciek na krawędzi wątroby i jeszcze jeden w jelitach, na wysokości nerek. Nie wygląda na chłoniaka.

Kotka powinna mieć transfuzję, zaraz potem operację, pobranie wycinków i histopatologię. Potrzeba ok. 800,00 - 1000,00 zł. po bardzo preferencyjnych cenach. Mam czas do piątku do południa żeby wykombinować te pieniądze, inaczej eutanazja.

Za dzisiejsze usg zapłaciłam 97,00 zł., kotka dotała też kroplówkę i leki (w gabinecie i na wynos), ale nie znam kosztu, bo jeszcze nie był wpisany.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro paź 07, 2009 18:28 Re: Na Kole. Kotka p. Krysi bardzo chora. 1000 zł albo eutanazja

O szlag :(
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 07, 2009 18:30 Re: Na Kole. Kotka p. Krysi bardzo chora. 1000 zł albo eutanazja

Niestety finansowo nie pomogę :(
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Śro paź 07, 2009 18:47 Re: Na Kole. Kotka p. Krysi bardzo chora. 1000 zł albo eutanazja

Prawidłowa diagnoza to, jak mówią, połowa sukcesu. A jakie szanse ma w takim przypadku kot z białaczką? Bo jesli spore na w miare normalne życie przez jakiś czas to warto walczyć... Niestety nie moge pomóc finansowo, ale może mogłaby pomóc jakaś fundacja, choćby w formie pożyczki, bo do piątku to raczej nie uda się uzbierać takiej kwoty :cry:
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Śro paź 07, 2009 18:56 Re: Na Kole. Kotka p. Krysi bardzo chora. 1000 zł albo eutanazja

Bez operacji (i transfuzji) kotka nie ma szans, trzeba ją uśpić, bo widać, że źle się czuje i jest bardzo słaba, cierpi. Pytałam o białaczkę - ona żyje z tym wirusem tyle czasu, że to nie jest przeciwwskazanie do próby ratowania życia.
Oczywiście nie ma żadnej gwarancji, że operacja uratuje życie kotki. Może być nawet tak, że podczas operacji okaże się, że kotki nie ma sensu wybudzać. Ale może, jeżeli wszystko by się udało, kotka przeżyje jeszcze kilka dobrych lat.

Do piątku do południa muszę wiedzieć czy w ogóle uda mi się uzbierać potrzebną kwotę, płacić mogę w ratach. Oczywiście do fundacji też zaraz uderzę. I do banku krwi, żebrać o zniżkę. I bazarki robić.

Tylko muszę odetchnąć troszkę, bardzo źle się czuję, dziś był kolejny męczący psychicznie i fizycznie dzień, jest jeszcze dziczka z wadą serca... :cry:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro paź 07, 2009 19:17 Re: Na Kole. Kotka p. Krysi bardzo chora. 1000 zł albo eutanazja

o masakra... 8O

nie pomogę:( Nie tym razem, nie stać mnie bylo w tym miesiącu na oplacenie wirtualnej adopcji :oops:

Bardzo trzymam kciuki, żeby dostała szansę..
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Śro paź 07, 2009 19:30 Re: Na Kole. Kotka p. Krysi bardzo chora. 1000 zł albo eutanazja

Ja coś dorzucę, wystawię też bazarki, mam fajne fanty, tylko muszę je obfocić.

Może fundacja pomoże, a potem się będzie spłacało na ich konto?
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 07, 2009 19:32 Re: Na Kole. Kotka p. Krysi bardzo chora. 1000 zł albo eutanazja

Dostałam na pw pierwszą deklarację wsparcia - 50,00 zł.

To już tylko 950,00 zł. potrzeba :wink:

Oczywiście wszystko będę rozliczać publicznie.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro paź 07, 2009 20:02 Re: Na Kole. Kotka p. Krysi bardzo chora. 1000 zł albo eutanazja

Będę upierdliwie podbijać temat :oops: Jest bardzo mało czasu :(

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro paź 07, 2009 20:30 Re: Na Kole. Kotka p. Krysi bardzo chora. 1000 zł albo eutanazja

Jana, to ja dorzuce kolejna 50-tke i niech sie mnoza. Podaj prosze numer konta.
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Śro paź 07, 2009 20:59 Re: Na Kole. Kotka p. Krysi bardzo chora. 1000 zł albo eutanazja

Agneska pisze:Jana, to ja dorzuce kolejna 50-tke i niech sie mnoza. Podaj prosze numer konta.

Dziękuję :D
Dopóki nie mam pewności, że uda się, nie będę podawać nr konta, tylko zbierać deklaracje. Jutro wieczorem pewnie będzie wiadomo...

To już tylko 900,00 zł. potrzeba :wink:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 112 gości