mls pisze:Hej dziewczyny
Dawno mnie nie było, ale mam pytanie odnośnie sterylizacji kotów wolno żyjących. Koleżanka mamy mieszka na Olechowie/Janowie (?) i jest tam starsza kobietka, która opiekuje się kotami i na własny koszt je sterylizuje ( płaci ok 200 zł za zabieg w okolicznej przychodni ). Większość pieniędzy przeznacza na koty i koleżanka mamy już nie może patrzeć jak ta babeczka chudnie, bo woli na koty przeznaczyć emeryturę niż na siebie. Jestem ciekawa czy można jakoś na koszt miasta sterylizować koty, czy może pomóc jej jakaś fundacja. Myślę, że warto się z nią chociażby skontaktować i porozmawiać, coś doradzić. Bo widać, że to osoba odpowiedzialna.
Pozdrawiam
na razie jeszcze nie jest rozstrzygnięty przetarg w urzędzie na sterylki - trzeba czekać