Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 6.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 19, 2009 15:28 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-55 kotów-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:

Obrazek Czesio, 16 lipca 2009r, schronisko Toruń. Adopcja wirtualna-tayga

:ok: Kcukasy /gorące/ dla Czesia


i Zdrówka życzę wszysktim , małym i dużym futerkom Mirki

    NIE CHOROWAĆ PROSZĘ

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 4722
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Czw lis 19, 2009 22:04 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-55 kotów-Bydgoszcz.

urokliwe te plaskate pyszczki :1luvu: :1luvu: :1luvu:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pt lis 20, 2009 21:28 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-55 kotów-Bydgoszcz.

W telegraficznym skrócie
Czesio ma się lepiej. Plamka nadal nie je choć poziom glukozy we krwi ma niższy po insulinie. Trisza miała dzisiaj sterylkę. Miałam dzisiaj gości. Koty również miały gościa.


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt lis 20, 2009 21:33 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-55 kotów-Bydgoszcz.

Scur w golfie... :roll:
Matkojedyno...


:ryk: :ryk: :ryk:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt lis 20, 2009 21:51 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-55 kotów-Bydgoszcz.

a jaki twarzowy kolorek golfa... :mrgreen:

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt lis 20, 2009 22:03 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-55 kotów-Bydgoszcz.

Dlatego też chowałaś ten fiolecik za pazuchą. :lol:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt lis 20, 2009 22:06 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-55 kotów-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Dlatego też chowałaś ten fiolecik za pazuchą. :lol:


To jest gustowny lilaróż.

Nie powiem, kto modę na różowości na forum zainicjował... :mrgreen:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob lis 21, 2009 0:36 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-55 kotów-Bydgoszcz.

Agn pisze:
mirka_t pisze:Dlatego też chowałaś ten fiolecik za pazuchą. :lol:


To jest gustowny lilaróż.

Nie powiem, kto modę na różowości na forum zainicjował... :mrgreen:



ale powiedz...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob lis 21, 2009 0:51 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-55 kotów-Bydgoszcz.

Matahari pisze:
Agn pisze:
mirka_t pisze:Dlatego też chowałaś ten fiolecik za pazuchą. :lol:


To jest gustowny lilaróż.

Nie powiem, kto modę na różowości na forum zainicjował... :mrgreen:



ale powiedz...


:ryk: :ryk: :ryk:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Sob lis 21, 2009 9:59 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-55 kotów-Bydgoszcz.

UFF !

jak fajnie

a Koti zachwycająca, i jak u siebie...

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 4722
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Sob lis 21, 2009 22:48 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-54 koty-Bydgoszcz.

Dzisiaj opuścił mój dom Budyś. Pojechał do Warszawy i jest już w nowym domu. Od wczoraj wiedział, że coś się szykuje. Nie był z tego powodu zadowolony a ja nie wiem czy wydanie go tak daleko było słuszne. Budysiowi po chorobie pozostała lekka infekcja górnych dróg oddechowych, która nie chciała się leczyć. Czasem psikał, łzawiły mu oczy. Nie wiem czy stres nie spowoduje zaostrzenia się tych objawów. Na razie nie potrafię cieszyć się z tej adopcji.

Edit: Kilka zdjęć Budysia z nowego domu. Nie są najlepszej jakości, ale widać, że Budyś to kawał ładnego kota i chyba zaakceptował nowy dom.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Ostatnio edytowano Wto lis 24, 2009 20:59 przez mirka_t, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob lis 21, 2009 22:52 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-54 koty-Bydgoszcz.

Trzeba być dobrej myśli , kciuki za domek Budysia i za zdrówko :ok:

mięta

 
Posty: 1131
Od: Pt sty 09, 2009 23:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 21, 2009 23:04 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-54 koty-Bydgoszcz.

Oby Budysiowi wiodło się w nowym domu. :ok:
I jakbyś była tak miła i pozwoliła adoptować wirtualnie Lordę, byłabym zobowiązana. ;)

martazd

Avatar użytkownika
 
Posty: 431
Od: Nie lis 04, 2007 23:46
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lis 21, 2009 23:14 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-54 koty-Bydgoszcz.

Martazd dzięki. Lorda jest Twoja. Niestety o dom dla niej będzie bardzo ciężko.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie lis 22, 2009 11:23 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-55 kotów-Bydgoszcz.

Agn pisze:Scur w golfie... :roll:
Matkojedyno...


:ryk: :ryk: :ryk:

Mirka, gdzie takie gustowne golfiki można dostać? przydałby mi się ze względu na devonkę z adopcji
pozdrawiam, Agnieszka&Pati

Yoga Kropka Żabcia Gery

yogusia

 
Posty: 2153
Od: Pt mar 20, 2009 15:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości