szar pej pisze:Co do Cypiska to może zamiast rzucać kamieniem, zadumy trochę. Jak doczytałam są to koty do adopcji, są ogłoszenia. Leczyła je!!!!!!cóż czasami człowiek z bezradności robi dziwne rzeczy. Wystarczy przebrnąć tytułami po wątkach.
Najlepiej teraz rzucać kamieniami, z tego co domniemywam koty zostały dalej u niej tak ?? Koty te jedzą , chorują wymagają opieki ,miłości. Szukajmy dobrych rzeczy w tym wszystkim. Wymaga to wszystko ogromnego poświecenia i czasu z jej strony.. Czy coś się zmieniło teraz ? jest gorsza ?? inna??
Uważam ,że właśnie teraz my tu z forum powinniśmy jej pomóc a nie znęcać się .
Zrobiła dużo dobrego, nie zapominajmy o tym.resztą cały czas robi, przecież nam chodzi tylko o dobro kotów. Może zapytajmy czy czegoś jej potrzeba ??
Można zawsze napisać na pw. Kij ma dwa końce.!!!!!
Widze, ze bledne jest tu rozumienie kilku rzeczy.
1. to nie sa niczyje pieniadze, ktore mozna wziac ot tak sobie. to pieniadze fundacji, pochodzace z datkow, skladek najczesciej. jezeli daje sie je osobie, ktora za nie leczy wlasne koty to tym samym odbiera sie te pieniadze innym kotom
2. wydanie pieniedzy na cel inny niz deklarowane jest nieuczciwoscia. cypisek nie dostala tych pieniedzy do swojej dyspozycji tylko na leczenie OKRESLONYCH, fundacyjnych kotow. niedopuszczalna nieuczciwoscia jest uznawanie, ze skoro wydala w ogole na jakies koty to jest ok. nie jest ok bo dopuscila sie czynu nieuczciwego - wprowadzenie w blad lekarza, leczenie wlasnych kotow na konto fundacji
3. jezeli ktos ma koty to jest jasne, ze wlasne koty leczy za swoje pieniadze a nie za pieniadze dla tymczasow. chyba, ze lojalnie uprzedzi, dostanie zgode...
4. nie mozna bezradnoscia tlumaczyc nieuczciwych dzialan. a wykorzystanie pieniedzy niezgodnie z przeznaczeniem jest nieuczciwoscia.
5. widze, ze probuje sie tu utopic czyn nieuczciwy, rozwodnic jego znaczenie, umniejszyc. sluzy temu pokazywanie, ze pzreciez robi tak duzo, ze koty potrzebuja jesc, byc leczone. to wszystko prawda ale w niczym nie zmienia to odpowiedzialnosci za popelnienie niedobrego czynu jakim jest niezgodne z przeznaczeniem wydanie pieniedzy
6. to, ze ktos robil i robi dobre rzeczy ani o troche nie zmniejsza odpowiedzialnosci za to, co zrobil zlego.