Przerasta mnie to .....no i przerosło..

Berenika pisze:
bettysolo pisze:
Berenika pisze:Świetnie, Nov@ to może dogadacie się też z Bettysolo, kiedy jej by najbardziej pasowało i bedziesz mogła to od razu Rodzicom w poniedziałek przekazać i uzgodnić

To może ja w środy
tak między 12 a 16

A ewentualnie w piątek zamiast środy? Chodzi mi o to, żeby był w miarę regularny odstęp między Waszymi wizytami

u mnie piątki są niepewne
nie chciałabym umawiać sie na piątek a potem wywracać wszystkiego do góry nogami żeby ktoś inny za mnie jechał :oops:

OK, dzięki

juz rozmawiałam z jerzykowką , wiem,że chłopaczysko juz w drodze :ok:

bardzo, bardzo Wam dziekujemy :kotek:

więc Cukierek i Lolusia bedą najprawdopodobniej domowe w poniedziałek

trzymam kciuki za wyniki Wojtusia-oby białaczka okazała sie pomyłką-to najwazniejsze :ok:

Widziałm dzis chłopaka przez sekunde, chciałąm mu cyknąc fotki, ale sie nie da, on jest w ciągłym ruchu.
Jak juz tam ktos do łazienki wejdzie to stara sie wykorzystać kazdą sekunde na mizianki.
Mam tylko takiego foto-stwora, bo zdjęciem tego nazwać raczej nie mozna

a to, juz klatkowe plusiki-jeszcze ,,niezagospodarowane,,-moze ktos się łamie

Piętaszek i Czarnuszek

Franuś

kochany niepozorny Kubus-bardzo przytulasny już też, na początku był troszeczke z boczku
o niego bardzo sie boję,ze nikt go nie zechce

no i Krusienka, ugniatajaca, ciutek plaskata laska

ni i juz zagospodarowany przez Agneske Maluszek-czekamy tylko na transport do Otwocka/Warszawy :wink:

Korciaczki- dzięki za płytki :ok:

Biedne klatkowce :cry:

Tęsknią za ludziem....

Jesteśmy w domu.
Kolorusek całą drogę był tak spokojny i grzeczny, że aż hej.
W łazieneczce już się rozgościł

:
- przez okienko oglądał nocny świat
- podjadł mokrego, suchego i popił troszeczkę
- no i najważniejsze: mizianki, mruczando, tarzanko na podłodze z wywalaniem brzuchola, baranki, a w między czasie wszystkich kącików zwiedzanki :1luvu:

Gdzie się podział ten spokojny, cichy kotek, którego odebrałam od Agn?
Oczywiście natychmiast chciał wyjść wraz ze mną do reszty footerek...
To jest przewspaniały kot!!!

Z całych sił zaciskam kciuki za rezultaty weekendowej akcji :!:

Te cudne koty MUSZĄ dostać szansę...

I oczywiście za wyniki Wojtusia kciuki nieustające :!:

Czekamy na wątek

jerzykowka pisze:Jesteśmy w domu.
Kolorusek całą drogę był tak spokojny i grzeczny, że aż hej.

Bo to "ślonski pieron" - one tak mają - najpierw spokojni, a potem dopiero pokazują, co potrafią :mrgreen:

Cameo pisze:Czekamy na wątek

I zdjęcia!

osspdg pisze:
jerzykowka pisze:Jesteśmy w domu.
Kolorusek całą drogę był tak spokojny i grzeczny, że aż hej.

Bo to "ślonski pieron" - one tak mają - najpierw spokojni, a potem dopiero pokazują, co potrafią

No to teraz rozumiem :lol:

To mój pierwszy w życiu Ślązak :wink:

Wątek i zdjęcia będą, jak trochę odsapnę i się pieronem nacieszę :wink:

jerzykowka
tak sie cieszę ,ze fivek kolejny już w kolejnym DT :1luvu:

tez czekam na wąteczek i foty

chociaz tu też czekamy na wieści

one wszystkie takie miziaste pierony som

trzymajcie jutro z samego ranca kciuki, mocno
jutro jeden albo dwa testy
myslę, ze Strzałki-ona chyba bardzo zagrozona, na bank nie cichana

,własnie rujkowała

wiecie, tak sobie pomyslałam, a moze Lolusia ciachnieta jest, moze Pani ja ciachnietą znalazła-dlatego dziewczyna ujemna jest