Tytek -Lumpek Po Amputacji Bardzo Dziękujemy :) foto

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 01, 2013 19:25 Re: Tytek czyli 6+7 +5 rezydenci i tymczasy .Pitulinek ['] :

dorcia44 pisze:Jestem w pracy a myślami w domu :oops: byle do 21 ....

A my z tobą :ok:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 01, 2013 19:57 Re: Tytek czyli 6+7 +5 rezydenci i tymczasy .Pitulinek ['] :

Cześć .

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Wto paź 01, 2013 19:59 Re: Tytek czyli 6+7 +5 rezydenci i tymczasy .Pitulinek ['] :

barbarados pisze:Cześć .


Basieńko :1luvu:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76204
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto paź 01, 2013 20:50 Re: Tytek czyli 6+7 +5 rezydenci i tymczasy .Pitulinek ['] :

dorcia44 pisze:zaraz do pracy ,odpocząć od tych paskud które wysysają serce i umysł. i siły .o czasie nie wspomnę .
Czemu je kocham ? baa żebym to ja wiedziała :roll:


Bo się kocha nie "za" tylko "mimo" :wink:
Obrazek

Kara.

 
Posty: 995
Od: Pon lis 20, 2006 12:41

Post » Wto paź 01, 2013 21:42 Re: Tytek czyli 6+7 +5 rezydenci i tymczasy .Pitulinek ['] :

dobrze że jesteście bo samej to smutno,samotności mam na codzień po kokardę :oops: nie ma do kogo dzioba rozewrzeć ,nawijam sama do siebie lub do futer ..wypłakuje się w poduszkę :oops:
Myśląc jak nieraz złościłam się na Grzeska że poligrafie przynosi do domu ..tz. zapach ,zapach farb ,lakierów itp.
teraz marzę o tym aby poczuć ten zapach ,przytulić się.. :oops:
zostawiłam sobie taką koszulę ,ale nic już nie czuć...tylko tęsknota.


Dziś przywiozła mnie Iwonka ,pojechałyśmy od razu do weta po zastrzyki .
Jest zła na mnie a właściwie na babe tz.karmicielkę z cmentarza ,nie wyłapała kotek ,nie sterylizowała .może są już następne Pitulinki któe będą umierały...
Nie odbiera ode mnie telefonów ,jutro nie dam rady ale w weekend w porze karmienia przejdę się tam.
Te kotki trzeba wyłapać !
polatucha w łóżku ,nawet nie wiem jak się czuje ,zaraz rozłożę wersalkę i zobaczę ,ma brzydką sierść ,tłustą :roll:
Zdzirka tez byle jako ,no kurza dupa :|

Jak by ktoś miał troszkę czasu w czwartek i zawiózł mnie do garncarza było by super :oops: a jak nie to autobusem ,upałów już nie ma więc spoko.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 01, 2013 21:55 Re: Tytek czyli 6+7 +5 rezydenci i tymczasy .Pitulinek ['] :

pozwoliłam sobie ukraść taki wiersz


Czy dotarłeś bezpiecznie, kochany,
po drabinie z bielutkich obłoków
do tęczowej, świetlistej bramy?
...Uchylona, choć nie słychać Twych kroków.

Wsuń łapeczkę w szparę - w tę niebieską,
teraz główkę; widzisz most? – piękny pewnie!
Nie bój się, podążaj jak ścieżką,
drugi brzeg to Twój dom, choć beze mnie.

No a ja, chociaż serce mi pęka,
myślę tutaj o Tobie z uśmiechem,
przecież wiem, kto na Ciebie tam czeka.
Znam ich, wiedzą że idziesz.
Już lepiej?

Bądź szczęśliwy w tęczowej krainie,
ja swą miłość Ci czasem podeślę,
- zbieraj ją, gdy do Ciebie dopłynie,
ale czasem odwiedź, choć we śnie.

:cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 01, 2013 22:31 Re: Tytek czyli 6+7 +5 rezydenci i tymczasy .Pitulinek ['] :

Pięknie napisane
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Wto paź 01, 2013 22:59 Re: Tytek czyli 6+7 +5 rezydenci i tymczasy .Pitulinek ['] :

prawda ? łzy same płyną :cry: :oops:
ot płaczek ze mnie okropny ,ale i boli bardzo.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 02, 2013 6:57 Re: Tytek czyli 6+7 +5 rezydenci i tymczasy .Pitulinek ['] :

Tulaka z rana przesyłam.
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35307
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Śro paź 02, 2013 7:06 Re: Tytek czyli 6+7 +5 rezydenci i tymczasy .Pitulinek ['] :

I ja przytulam Cię , dorciu :1luvu: Nie płakaj już proszę.
Pitulinek w tej tęczowej krainie bawi się ze swoim rodzeństwem i nie tylko z nim, i na pewno z góry patrzy na Ciebie z miłością :1luvu:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Śro paź 02, 2013 8:58 Re: Tytek czyli 6+7 +5 rezydenci i tymczasy .Pitulinek ['] :

Wiersz jest piękny i bardzo wzruszający! Gdzie go znalazłaś?
Za Was :ok: :ok: :ok:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 02, 2013 9:07 Re: Tytek czyli 6+7 +5 rezydenci i tymczasy .Pitulinek ['] :

:ok: za miły dzień :)

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 02, 2013 9:23 Re: Tytek czyli 6+7 +5 rezydenci i tymczasy .Pitulinek ['] :

alab108 pisze:I ja przytulam Cię , dorciu :1luvu: Nie płakaj już proszę.
Pitulinek w tej tęczowej krainie bawi się ze swoim rodzeństwem i nie tylko z nim, i na pewno z góry patrzy na Ciebie z miłością :1luvu:

ale to jego cierpienie mnie boli ,strasznie boli .

Witam was z rana .
Fungiderm poszedł w ruch.
demi aż się zapluła .
Gucio ma najwięcej malutkich strupków ,nie wiem czy tu nie wejdziemy w doustnym ,ale wolała bym nie .
Poczekamy ,zobaczymy jak zareaguje na Fungi.

Rysio czuje się dobrze ,nareszcie :ok:
Bambek ok. a ja wciąż umieram ze strachu ...to maleństwo z tego samego miejsca co Pitulinek. :cry:
Oczka ma lepsze.
Lumpek znów dromaderem :roll: ,wycisnęłam dużo ropy ,chłopak zachowuje się dobrze ,je pięknie ,bawi się :ok:
Pola nadal dziwna ,sierść tłusta ,jedno oko i powieka ok .drugie nadal opuchnięte ,swędzące :roll: uszy również.
kot osowiały .
Zdzira osowiała ,właściwie tylko leży :?
szpital :cry:

Teraz bryluje Kulikuli i jej tłusta dupka :wink:
Kropcia wszystko obserwuje z wysokości drapaka ,Tytek po szaleństwach leży u mnie na kolanach .
Demi z Niebieściuchą na oknie ,ptaszków wypatrują ,Poncik na szafie w kojberku śpi.
Psy śpią.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 02, 2013 9:25 Re: Tytek czyli 6+7 +5 rezydenci i tymczasy .Pitulinek ['] :

kussad pisze:Wiersz jest piękny i bardzo wzruszający! Gdzie go znalazłaś?
Za Was :ok: :ok: :ok:

na czyimś wątku :oops:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 02, 2013 15:28 Re: Tytek czyli 6+7 +5 rezydenci i tymczasy .Pitulinek ['] :

Byłam z kotami u weta ,normalnie szpital mam :( te łajzy kundle bure dorwały się do swoich przysmaczków i zeżarły wszystkie :evil:
Paluch sity :twisted:

Na dworzu zimno ,koty coraz więcej chcą jeść .
Burasia ma juz towarzystwo.

Patrzę jak Gucio urósł ,a domków nie widać ,na moje ogłoszenia nikt nie odpowiada.

Zepsuł mi się suwak w kurtce ,wciąż latam w cienkim ponczo.dobrze że szybko latam :wink: ,to za bardzo nie marznę.

a może i dziś mi się trafi podwózka ,fajnie by było.

Jutro zanoszę Polę na badania krwi .

Mam pojechac na ul. Potrzebną ,jakaś wylęgarnia kotów :roll:
Szczerze ?to nie chcę mi się :oops:
Mam dość tak po ludzku mam dość.
Jestem zestresowana ,zmęczona ,obolała ... :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 39 gości