grzesiek. pisze:Obdzwoniłem całodobowe lecznice. Test na parwo zrobią, ale mam przyjechać rano, a przez noc podawać kociakowi kroplówki i liczyć, że pomoże, bo oni nic więcej nie mogą mu dać. Powtórzyli mi to we wszystkich lecznicach, więc raczej nie jest to ich "widzi mi się"...
Pytałem o PP i odpowiedziano mi, że leczenie w tym przypadku się nie zmienia. Po prostu jeśli chcę koniecznie, to podadzą kroplówkę w nocy za mnie, ale też NaCl + witaminy.
Niestety jest to ich nieumiejętność rozpoznawania i leczenia parwo. Niestety nie są wyjątkiem w tym kraju

Trzeba znaleźć weta, który się zna....zmień tytuł wątku - wet od pp na cito w Gdyni (wejdź w 1 post, zmień)
Grzesiek. starasz się jak możesz i robisz wszystko, aby kociaka uratować co niesamowicie się chwali.