Nasza kocia rodzinka i tymczasy,Jasinek,biedny kochany kotek

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 24, 2013 10:26 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy.Jasiu:( oraz czarny pięk

ewa_mrau pisze:można poprosić dziewczyny z Jokota
a ksero dokumentacji wysłac pocztą
można zrobić wywiad w Łodzi, zawsze to bliżej
dokumenty jw
... mry!

Dziękuję ale już mam osobę która się tym zajmie :1luvu: i napiszę jeszcze, że sama się zgłosiła do pomocy. :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie lis 24, 2013 16:13 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy.Jasiu:( oraz czarny pięk

Super :mrgreen:
Oby szybko doszło do konsultacji :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Jak kociaki ?
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Nie lis 24, 2013 17:40 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy.Jasiu:( oraz czarny pięk

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Nie lis 24, 2013 21:13 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy.Jasiu:( oraz czarny pięk

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lis 24, 2013 22:18 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy.Jasiu:( oraz czarny pięk

Miraclle pisze:Super :mrgreen:
Oby szybko doszło do konsultacji :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Jak kociaki ?

Ogólnie jest dobrze, koty jeszcze trochę kichające ale już przy końcówce, za to Jasiu strasznie ma w nosku. :(
Psikam mu wodę morską aby nosek się oczyszczał i aby lepiej mu się oddychało, ale żeby on umiał się wysmarkać. :(
Jutro znowu do lecznicy i zobaczymy co dalej.
Z kupalkiem się unormowało aż za dobrze, ale dietę ma nadal choć on sam chciałby jeść jedzenie razem z kotami.

Tak oto urzędujemy w kuchni w oczekiwaniu jedzenia
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

w posłanku, potem idziemy siku, potem odpoczywamy
Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek

a tak wyglądał wcześniej
Obrazek

kupiony intestinal dla Jasia
Obrazek

A to czarnuszek Kubuś :1luvu:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

łapeczka już ładnie się goi w porównaniu do tego zdjęcia
Obrazek
we wtorek do lecznicy na kontrolę bo convenia kończy działanie

na drapaku Kubuś, Boluś i Lusia oraz inne :wink:
Obrazek Obrazek Obrazek

Tola
Obrazek Obrazek

Molisia
Obrazek Obrazek

Tusia, Boluś i Tola
Obrazek Obrazek

Kola
Obrazek

Bardzo dziękuję za pomoc mb, Szymkowa, alessandra. Obrazek
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon lis 25, 2013 16:03 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy.Jasiu:( oraz czarny pięk

Jasiu ma paskudnie zawalony nosek. :(
Dostał dalej antybiotyk ale już p.doktor zmieniła na górne drogi oddechowe, bo wcześniej dostawał na jelitka.
Na szczęście oskrzela i krtań czyste osłuchowo.
Kupiłam mu gruszeczkę malutką w aptece do wyciągania wydzieliny z noska, i już mu ją oczyściłam nosek, po wcześniejszym zaaplikowaniu wody morskiej dla rozrzedzenia wydzieliny.
W nocy nie spałam przez niego do 2 godziny a wstałam już o 6 bo bałam się czy się nie udusi. :(

Czarny piękniś Kubuś dostał znowu Convenię na 2 tygodnie, bo jeszcze nadal kuleje i pani doktor się boi, aby po odstawieniu antybiotyku opuchlizna nie wróciła.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon lis 25, 2013 16:33 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy.Jasiu:( oraz czarny pięk

Czytając Twój wcześniejszy wpis od razu pomyślałam o gruszce dla Jasia.
Ale widzę, że w ostatnim wpisie o tym piszesz :mrgreen:

Mając porównanie dwóch zdjęć Jasieńka z początku, a teraz widać różnicę :ok:
Choć by same oczy były bez wyrazu, życia, smutne, a teraz zalotnik z niego :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Koteczki zdrowieją to najważniejsze :ok: :ok: :ok:
Jasiu dochodź do siebie szybciutko :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Czarny Kubuś :mrgreen: śliczny :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Pon lis 25, 2013 18:18 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy.Jasiu:( oraz czarny pięk

Miraclle pisze:Czytając Twój wcześniejszy wpis od razu pomyślałam o gruszce dla Jasia.
Ale widzę, że w ostatnim wpisie o tym piszesz :mrgreen:

A jaka ładna ta gruszeczka, taka malutka, podobna do tej, też niebieska http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=& ... GQ&cad=rja

Nadżerki Jasiu ma w buzi i nawet koło noska. :(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon lis 25, 2013 19:17 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy.Jasiu:( oraz czarny pięk

Biedaczek Jasio :(

Za zwalczenie nadżerek :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

I za zdrówko Kubusia :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 25, 2013 19:27 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy.Jasiu:( oraz czarny pięk

za całokształt, Aniu :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :1luvu:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 25, 2013 19:28 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy.Jasiu:( oraz czarny pięk

Biedny Jasieczek :( Za zdrówko koteńka :ok: :ok: :ok:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 25, 2013 20:19 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy.Jasiu:( oraz czarny pięk

Muszą go boleć te nadżerki :(
Masz coś do smarowania ?

Mnie zawsze przy uporczywym katarze pomaga maść majerankowa, ale nie wiem czy wolno kotom smarować.

Gruszka super, w sam raz dla maleńkiego noseczka :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Wto lis 26, 2013 18:00 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy.Jasiu:( oraz czarny pięk

za wszystko :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Ostatnio patrzyłam Aniu na różne rzeczy po moim synku,w sensie,żeby CI wysłać zapas wody morskiej do noska,tę maść majerankową ,ale niestety i jedno i drugie już po terminie,niedługim,ale po :(
No nic muszę pomyśleć inaczej wykombinować :oops:

a tymczasem :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Wto lis 26, 2013 19:52 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy.Jasiu:( oraz czarny pięk

Jeśli katar jest wodnisty można zakroplić Nasivinem 0.01, tym dla niemowląt - z kroplomierzem. Tak robiłam, kiedy Diplodok się zatykał smarkami.

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lis 26, 2013 20:57 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy.Jasiu:( oraz czarny pięk

Olinka pisze:Jeśli katar jest wodnisty można zakroplić Nasivinem 0.01, tym dla niemowląt - z kroplomierzem. Tak robiłam, kiedy Diplodok się zatykał smarkami.

On ma nosek psikany wodą morską Disnemar i potem wydzielinę usuwam gruszeczką dla dzieci.
Dzisiaj jest już zdecydowanie lepiej ale lewe oczko zaczęło ropieć i muszę zakraplać gentamycynką.

A ja się załatwiłam na cacy.
Łapałam dzisiaj 3 bezdomniaki na sterylizację i jedną musiałam wziąć do domu, bo dopiero jutro ma zabieg i wymościłam jej wszystko w kabinie prysznicowej i gdy ją przekładałam z klatki łapki to ta mi zwiała na mieszkanie.
Koszmar, uciekała i skakała wszędzie, a moje koty nie wiedziały co się dzieje i który to kot jest, ale gdy ją chwyciłam, to tak mnie pogryzła i podrapała, że nie mogę nic prawie robić prawą ręką a do tego mi spuchła.
Zaraz sobie zrobię okład z rivanolu to może mi trochę otęchnie, bo nawet nie mogę z kuwet wybierać nie mówiąc o karmieniu Jasia strzykawką bo każdy nacisk sprawia mi ból.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 46 gości