Wawa Koło c.d. Potrzeba karmy na zimę dla kotów z działek

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 13, 2010 11:53 Re: Wawa Koło c.d. Nieuchwytna płodna kotka...złapana:))

Pożyczając klatkę-łapkę w Koterii możesz poprosić o pokazanie jak ją nastawić. To nie takie trudne :D

edit - z materiałów ze spotkań warsztatowych w Koterii

Łapanie standardowe (odpowiednie w przypadku większości kotów oraz kociąt ciężkich na tyle, by ciężarem były w stanie zwolnić zapadkę klatki)
:arrow: Klatkę/klatki należy ustawiamy w miejscu, gdzie koty są karmione; jeżeli to możliwe, wzdłuż budynków/ogrodzeń/murów i innych obiektów. Dzięki temu klatki będą wydawały się częścią obiektu znajomego kotom. Każda klatka powinna stać na równym terenie.
:arrow: Klatkę nastawiamy zgodnie z prezentowanymi zdjęciami (tak, jak zademonstrowano na spotkaniu). Koniecznie trzeba dopilnować, by tacka z przynętą nie mogła zablokować zapadki.
:arrow: Nieco przynęty układamy przed klatką, zaś wewnątrz klatki zrobić z niej „ścieżkę”, prowadzącą do zapadki. Przynęta ma za zadanie jedynie zainteresować kota i skłonić go, by wszedł do klatki i doszedł do zapadki, zatem nie powinno jej być dużo. Ponadto zbyt dużą ilością przynęty kot może się najeść i nie będzie chciał wejść głębiej do klatki.
:arrow: Od klatki odchodzimy na tyle, by koty nie czuły się zagrożone, ale tak aby móc obserwować klatkę.
:arrow: W przypadku posiadania kilku klatek łapek, nastawiamy je wszystkie od razu.
:arrow: Gdy kot się złapie, jak najszybciej podchodzimy do klatki, nakrywamy ją płachtą (dzięki temu kot się uspokoi) i zabezpieczamy oba końce klatki za pomocą opasek lub sznurków. Jeśli łapiemy na kilka klatek, zabieramy klatkę ze złapanym kotem i ustawiamy ją w pewnej odległości od miejsca łapania, by nie straszyć pozostałych kotów.
:arrow: Trzeba pamiętać, że zamknięcie klatki powoduje pewien hałas, który może na chwilę wystraszyć pozostałe koty. W związku z tym może się zdarzyć, że trzeba będzie poczekać, aż znów pojawią się obok pozostałych klatek.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt sie 13, 2010 11:58 Re: Wawa Koło c.d. Nieuchwytna płodna kotka...złapana:))

Możliwe, że panikuję. Ale trochę mam pietra. Cała logistyka mnie już mocno zestresowała.

joanina

 
Posty: 497
Od: Nie paź 25, 2009 8:26

Post » Pt sie 13, 2010 12:00 Re: Wawa Koło c.d. Nieuchwytna płodna kotka...złapana:))

joanina pisze:Możliwe, że panikuję. Ale trochę mam pietra. Cała logistyka mnie już mocno zestresowała.

Spokojnie :D Bardzo ważne jest pozytywne nastawienie.
Jeśli masz blisko, możesz podjechać do Koterii wcześniej i obejrzeć klatkę-łapkę :mrgreen:

edit - najważniejsze to żeby kotka była głodna!!! Jeżeli będzie najedzona, nie zechce wejść do klatki.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt sie 13, 2010 12:18 Re: Wawa Koło c.d. Nieuchwytna płodna kotka...złapana:))

Najgorsze, że w sumie wszędzie mam daleko, lub "średniodaleko". Mieszkam na Śódmieściu, pracuję w Konstancinie, a Koteria po drugiej stronie Wisły. A prawo jazdy zaczynam robić w przyszły wtorek :D

Jana dzięki za wskazówki co do ustawienia klatki. Zobaczymy jak pójdzie.
Teraz idę się martwić co z tymi maluchami. Tyle na nie chętnych, ze nie mozna się opędzić od fanów zasmarkanych, chudych malców. :roll:

joanina

 
Posty: 497
Od: Nie paź 25, 2009 8:26

Post » Wto lis 29, 2011 12:23 Re: Wawa Koło c.d. Nieuchwytna płodna kotka...złapana:))

Kochani, wracam do wątku, gdyż koty na działkach przy ul. Obozowej (o których pisałam na początku wątku) i ich karmiciel, pan Władysław, potrzebują naszej pomocy przed zimą.
Koty, dzięki forumowemu pospolitemu ruszeniu udało się wykastrować - od 3 lat ich pogłowie nie zwiększyło się. Kocięta zostały zabrane i wyadoptowane daawno temu.

Koty mają szczęście, jak na działkowce. Nie zostają same poza sezonem, codziennie odwiedza je karmiciel, również podczas trzaskających mrozów. Duży szacun!

Niemniej jednak, pan Władysław został sam na polu walki, druga karmicielka wycofała się.
Ja czasem dorzucę worek karmy z animalii, ale idzie zima, i zwiększają się kocie potrzeby, a i koszty takiego dokarmiania są spore - kotów jest ok. 10, ale czasem na karmienie przychodzą też koty z innych okolic, więc karma szybko znika.

Tak czy inaczej:
Potrzebujemy sporo karmy, może macie możliwość zdobycia tanszej karmy w większych ilościach, chętnie zakupię dla pana Władka.
Może to być karma przeterminowana, lub gorszej jakości.


Pan Władek raczej nie prosi o pomoc, próbuje być samowystarczalny, niestety, oszczędzając na kotach i zmniejszając im racje żywieniowe do minimum - bywało, że sama dopytywałam, czy nie potrzeba karmy :( . Koty również wybredne nie są, w chwili kryzysu jadały kluski gotowane na kościach, tzw. kościotrupy. Zdecydowanie niekoci pokarm 8O .

Z dużą wdzięcznością przyjmiemy każdą Waszą pomoc.

Ja jak zawsze wierzę w Siłę MIAU! :) :ok:

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Wto lis 29, 2011 13:51 Re: Wawa Koło c.d. Potrzeba karmy na zimę dla kotów z działek

Witaj po latach! Idzie zima, ale kiedyś może połapiemy jeszcze (oby, oczywiście, nie było nic do łapania!). :wink:

I podnoszę wątek.
ObrazekObrazek
______________________________________________________
Można skontaktować się ze mną poprzez wiadomość na stronie:
www.facebook.com/sztukamruczenia

VVu

 
Posty: 3758
Od: Pt maja 14, 2010 11:46

Post » Nie lis 13, 2016 23:26 Re: Wawa Koło c.d. Potrzeba karmy na zimę dla kotów z działe

Jak widać temat kotów na tych działkach nadal aktualny. Dziś przypadkiem się dowiedziałam, że jest tam masa kotów. Pełno chudych, małych i kotek ciągle rodzących. Koty są sporadycznie karmione. Opowiedziała mi dziś pani 86-letnia , która czasami jest na działkach i coś tam im da do jedzenia. Nie wiem kogo prosić o pomoc w sterylizacji .
Chodzi o działki znajdujące się po prawej stronie jadąc z Bemowa na Koło.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Nie lis 13, 2016 23:54 Re: Wawa Koło c.d. Potrzeba karmy na zimę dla kotów z działe

To inne działki, te z wątku są po drugiej stronie, przy Prymasa Tysiąclecia i nie ma nich płodnych kotów.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon lis 14, 2016 8:35 Re: Wawa Koło c.d. Potrzeba karmy na zimę dla kotów z działe

Najpierw trzeba zweryfikowac liczbe kotow, bo kazdy mase postrzegac moze inaczej. Na zime postawic im budki styropianowe. A na wiosne poprosic np. Koterie o lapanki i kastracje.
ObrazekObrazek

Romi85

Avatar użytkownika
 
Posty: 1808
Od: Wto lut 18, 2014 12:29
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 14, 2016 9:59 Re: Wawa Koło c.d. Potrzeba karmy na zimę dla kotów z działe

Romi85 pisze:Najpierw trzeba zweryfikowac liczbe kotow, bo kazdy mase postrzegac moze inaczej. Na zime postawic im budki styropianowe. A na wiosne poprosic np. Koterie o lapanki i kastracje.

To wszyscy wiedzą. Ale kto ma to zrobić?
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15208
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pon lis 14, 2016 10:17 Re: Wawa Koło c.d. Potrzeba karmy na zimę dla kotów z działe

Super ze wszyscy wiedza :) mam 3 budki, moge dac.
ObrazekObrazek

Romi85

Avatar użytkownika
 
Posty: 1808
Od: Wto lut 18, 2014 12:29
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 14, 2016 16:35 Re: Wawa Koło c.d. Potrzeba karmy na zimę dla kotów z działe

Jana pisze:To inne działki, te z wątku są po drugiej stronie, przy Prymasa Tysiąclecia i nie ma nich płodnych kotów.

Jano, nie znam tych działek , myślałam , że to są te same .

Romi85 pisze:Super ze wszyscy wiedza :) mam 3 budki, moge dac.

Ja już nic nie pomogę , jestem dużo starszą osobą, ułomną , poruszam się o kulach. Nie ma nikogo znajomego , kto by miał tam działkę. Trudny temat.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Wto lis 15, 2016 10:08 Re: Wawa Koło c.d. Potrzeba karmy na zimę dla kotów z działe

Tak jak Jana pisze, to inne działki. Nie mam pojęcia, czy są tam płodne koty - od kilku lat nie mieszkam już w tej okolicy. Na tych naszych, tuż przy torach, też przydałyby się budki zapewne.
Czy ktoś ma jeszcze kontakt do pana Władysława, który te koty dokarmiał? Spróbuję aktywować stary telefon, mam nadzieję, że zapisałam w pamięci sim :oops:

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 555 gości