jamkasica pisze:Spinca, po kim jak po kim, ale po Tobie nie spodziewałam się braku odporności na urok kocich dzieci (dyskusyjny mocno)!
Fuj! Ale może z charakteru będzie fajny...

Zara, zara, chwilunia.... proszę mię tu nie szkalować, że niby działa na mnie urok
malusich, puchatniusich, cieplusich kociusiów (od pisania już się wzięłam zwymiotowałam).... z tego będzie wieeeelki, biały, zajebisty MOP, a z charakteru musi być cham i świnia, skoro będzie się chował w takich patologicznych warunkach jak moje
A ja mam nowy tymczas w toalecie, któraż to nie jest bynajmniej łazienką. Otóż w celu udostępnienia lokalu musiałam miejsce do srania moich stałych
rozpieprzaczy żwiru wystawić do przedpokoju. W związku z powyższym goście są chwilowo niemile widziani.
Tymczas jest powypadkowy,
sooo jeździ dupą po podłodze oraz się zatacza, wygląda jak, nie przymierzając, my w sobotnie wieczory

A
wogle to jest bardziej miziasta od Furcika, co myślałam, że możliwe nie jest. A brzydka jest po prostu jak kupa lub dwie.
Gdyby kto pomyślał, że skoro taka biedna i pokrzywdzona to będzie miała tu jakieś
względa dodatkowe, spieszę donieść, że przykro mi bardzo, otóż nie

Jest męczona jak reszta.... może ja i patologia, ale poczucie sprawiedliwości mam!
No i tymczas dostał równie głupie imię jak cała reszta mojego stada..... Miss Yamaha Po Wypadku
Uprasza się niektórych o nieawanturowanie się, to nie jest TO miejsce zarezerwowane dla tych, co mieliby ochotę się awanturować, że miejsce zajęte.....
ale jestem szelma przesprytna 
Le Tigre pisze:Sęp nie zważając na robotników już na parapecie i do domu mi się pcha

ale nie dam, bo jak mi małe dziecko podrapie, to masakra będzie, on wali łapą z wyciągniętymi pazurami i jeszcze szarpie *ała!*
Ale cham! Lubię go
