Wawa Koło c.d. Potrzeba karmy na zimę dla kotów z działek

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 12, 2010 20:27 Re: Wawa Koło c.d. Nieuchwytna płodna kotka...

Jana jednak doradziła, by spróbować obie metody (klatka i podbierak) jednocześnie.

Nowy podbierak zakupiony, klatka przesunięta z łapania innej nieuchwytnej kotki, też z Koła.

Byliśmy (z moją cudowną TŻ-tką - he, he, mistrzyni wychowała sobie ucznia...) u Ogonkowej o 19:00. Poznaliśmy wszytskich (chyba) karmicieli, tylko kotka się nie stawiła.

Sprawa wygląda tak, że te koty karmi kilka osób, o różnych porach (dzisiaj Ogonkowa była i zjadła o 16) - spróbowaliśmy skoordynować, by jutro mogła karmić Ogonkową tylko pani Ula (zobaczymy, czy posłuchają). Umówiłem się z nią na jutro (dziś już nie mogła drugi raz) na 22:00.
Cały sprzęt zostawiliśmy u niej w garażu.
Kotka jest tak trudna do złapania, że Jana zdecydowała, że mam łapać, jeśli tylko zdarzy się okazja - jeśli byłoby to przed piątkiem, Jana będzie stawać na głowie, by załatwić gdzieś sterylkę z hotelikiem.

Następna relacja jutro w nocy lub pojutrze rano.

Aha! Jedna z kić Ogonkowej chyba jest chora - karmiciele mają ją obserwować i gdyby było z nią kiepsko, to zabieramy ją do lecznicy (karmicielka może ją złapać w ręce).
ObrazekObrazek
______________________________________________________
Można skontaktować się ze mną poprzez wiadomość na stronie:
www.facebook.com/sztukamruczenia

VVu

 
Posty: 3758
Od: Pt maja 14, 2010 11:46

Post » Wto lip 13, 2010 22:38 Re: Wawa Koło c.d. Nieuchwytna płodna kotka...

Ach, Agalenoro, dopiero Jana mi uświadomiła, że jesteś na urlopie! Zatem pewnie nawet nie będziesz tego czytać. To pełną relację złożę po Twoim powrocie.
ObrazekObrazek
______________________________________________________
Można skontaktować się ze mną poprzez wiadomość na stronie:
www.facebook.com/sztukamruczenia

VVu

 
Posty: 3758
Od: Pt maja 14, 2010 11:46

Post » Śro lip 14, 2010 9:03 Re: Wawa Koło c.d. Nieuchwytna płodna kotka...

ale inni też czytają i chętnei się dowiedzą, czy Ktoś pokonał Ogonkową ;)
Obrazek

Malk

Avatar użytkownika
 
Posty: 10720
Od: Pon paź 01, 2007 18:30
Lokalizacja: Oslo, NO

Post » Śro lip 14, 2010 9:43 Re: Wawa Koło c.d. Nieuchwytna płodna kotka...

Jeszcze nie złapaliśmy, niestety.
Stawiłem się na łapanie o 22:00 i Ogonkowej nie było. Pani Ula powiedział, że kotki nie było poprzedniego dnia nocą na karmieniu ani wczoraj po południu.
Nie rozstawiliśmy nawet klatki.
Zajmowaliśmy się małą kotką, która jest chora, ale ponoć w dzień jadła - teraz pani Ula karmiła ją na siłę rozrobionym convalescentem od Jany.

A gdy mieliśmy już iść, ok. 23, pojawiła się Ogonkowa! Miałem nawet rozłożony podbierak, ale sytuacja nie była stuprocentowa, więc nie chciałem jej wypłoszyć.
Rozstawiłem szybko klatkę, ale Ogonkowa się już zaniepokoiła i przycupnęła przy krzakach. Powiedziałem karmicielce, że z godzinę się poczaję, ale pani była zmęczona (a po tej godzinie musiałaby przyjść schować do garażu sprzęt łapankowy) i się nie zgodziła. Obiecała tylko, że dopilnuje, by kotka nie dostała jeść jeszcze przez cały następny dzień i umówiliśmy się na dziś, na 22:30.
Pani była tak miła, że - nie bacząc na moje protesty - podwiozła mnie do domu. Dzięki temu uniknąłem nocnego spaceru.

Zatem - wciąż się nie udało, ale jeśli rzeczywiście nikt koty dziś nie nakarmi, to nasze szanse rosną. Dzisiaj od razu klatka i podbierak w pogotowiu.

Pozdrawiam czytających i obiecuję kolejną relację.
ObrazekObrazek
______________________________________________________
Można skontaktować się ze mną poprzez wiadomość na stronie:
www.facebook.com/sztukamruczenia

VVu

 
Posty: 3758
Od: Pt maja 14, 2010 11:46

Post » Śro lip 14, 2010 10:10 Re: Wawa Koło c.d. Nieuchwytna płodna kotka...

zdecydowanie wolelibysmy sie nudzic w tym watku :lol:

ostatnio znany mi sukces w takiej lapance otrabila tajdzi z Mysza - one maja taka klatke do lapania nielapalnych kocic - trzeba by je zapytac

:ok:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Śro lip 14, 2010 10:21 Re: Wawa Koło c.d. Nieuchwytna płodna kotka...

A ja myślę, że jak mi - w tym tygodniu - nie uda się Ogonkowej złapać ani w klatkę, ani podbierakiem, to będę namiawiał panią karmicielkę na próbę łapania pudłem (kartonem). Bo Ogonkowa podchodzi do niej zupełnie blisko.
A jak się nie uda albo karmicielka się nie zgodzi, to wtedy pomyślimy o następnych metodach.
Fajnie by było, gdyby złapać kotkę przed przyjazdem Agalenory.

To by dało Agacie energię do nowych wyzwań, hi, hi...
ObrazekObrazek
______________________________________________________
Można skontaktować się ze mną poprzez wiadomość na stronie:
www.facebook.com/sztukamruczenia

VVu

 
Posty: 3758
Od: Pt maja 14, 2010 11:46

Post » Śro lip 14, 2010 11:38 Re: Wawa Koło c.d. Nieuchwytna płodna kotka...

VVu pisze:Zajmowaliśmy się małą kotką, która jest chora, ale ponoć w dzień jadła - teraz pani Ula karmiła ją na siłę rozrobionym convalescentem od Jany.

A ja się martwię o małą burasię :( Na pierwszy rzut oka widać, że kocinka źle się czuje, siedzi smutna z nosem opuszczonym, chuda jest... Ponoć ma biegunkę. Zastanawiam się nad zabraniem jej do weta i poproszeniem o kurację, którą mogłaby kontynuować karmicielka, chociaż najlepiej byłoby zabrać kociaka do DT i wyleczyć :(

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro lip 14, 2010 12:20 Re: Wawa Koło c.d. Nieuchwytna płodna kotka...

No, w DT to mało wierzę teraz.
Ale dzisiaj zapytam karmicielkę, czy leczyłaby kotkę. Jeśli tak, a kotka będzie się źle czuła, to będzie można ją zgarnąć do weta nawet dziś w nocy.
No, ale priorytetem jest jednak Ogonkowa...
ObrazekObrazek
______________________________________________________
Można skontaktować się ze mną poprzez wiadomość na stronie:
www.facebook.com/sztukamruczenia

VVu

 
Posty: 3758
Od: Pt maja 14, 2010 11:46

Post » Śro lip 14, 2010 12:32 Re: Wawa Koło c.d. Nieuchwytna płodna kotka...

W nocy nie ma sensu, trzeba w dzień, żeby pojechać z małą do sensownej lecznicy, a nie całodobówki.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro lip 14, 2010 12:44 Re: Wawa Koło c.d. Nieuchwytna płodna kotka...

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw lip 15, 2010 0:10 Re: Wawa Koło c.d. Nieuchwytna płodna kotka...

Kolejna łapanka bez sukcesu.
W skrócie, bom trochę zmęczony:
Klatka została ustawiona o 22:30. Czekaliśmy trochę z panią karmicielką, trochę czekałem sam.
Ogonkowa się pojawiła ok. 23.30 - przemknęła tylko po wierzchu muru i zniknęła.
Pani karmicielka idzie rano do pracy, więc ok. północy zarządziła koniec łapanki. Po spakowaniu gratów i wyczyszczeniu klatki pani zauważyła Ogonkową w jakimś meblu pod murem.
Ustawiłem szybko klatkę i się wycofałem. Pani wabiła kotkę saszetką, kotka nic, poradziłem by zmienić wabik, pani zmieniła, kotka zeszła z mebla, pokręciła się nawet przy klatce i się rozwiała w mroku. Obserwowałem sytuację z daleka i widziałem cały czas burego kota. Ale pani karmicielka się pogubiła i nawet nie wiedziała kiedy inna kotka zaczęła się plątać pod nogami (pod klatką) - zamiast Ogonkowej.
Klapa, ale widać było, że kotka jest albo mocno głodna, albo osłabiona jakąś chorobą. No i podeszła do klatki.
Dzisiaj miałem ją jeszcze oswajać z moją osobą, łapanie miało być w ostateczności. Jutro będę próbował może nawet na podbierak, a jak się nic nie uda, to w piątek dedlajn - będziemy łapać choćby w zęby.
A teraz lecę spać.
Aha! Mogłem złapać jeża. Nawet gołymi rękami bym go złapał, ale nie mamy talonu na jeża :lol:
ObrazekObrazek
______________________________________________________
Można skontaktować się ze mną poprzez wiadomość na stronie:
www.facebook.com/sztukamruczenia

VVu

 
Posty: 3758
Od: Pt maja 14, 2010 11:46

Post » Czw lip 15, 2010 23:44 Re: Wawa Koło c.d. Nieuchwytna płodna kotka...

Przykro mi, znowu nic.

Ogonkowa się nie pojawiła (jakieś oczy błyszczały na murze, ale nie ma pewności, że to ona, bo ponoć i innym tamtejszym kotom się zdarza po murze wędrować).
Karmicielki mówiły, że Ogonkowa pojawiła się w dzień, ale nawet nie podchodziła do jedzenia (po karmieniu innych kotów ponoć jedzenie dla Ogonkowej nie zostaje). Same więc już zaczęły podejrzewać, że kotka je gdzie indziej (ja jestem prawie pewien - w pobliżu są miejsca karmienia dwóch innych band, a za płotem jakiś wielki instytut, gdzie pełno ludzi i nikt nie wie, czy tam ktoś wykłada jedzenie, czy nie. A właśnie ponoć Ogonkowa ostatnio z tamtej strony nadchodzi; jeśli w ogóle).
"Łapankę" (właściwie tylko przyczajkę) zakończyliśmy pół godziny przed północą - pani karmicielka chodzi na 6 do pracy... A jeszcze, nie słuchając moich protestów, odwozi mnie pod dom.

Natomiast wnuczka Ogonkowej ma się wyraźnie lepiej - je, myje się, nawet trochę się bawi - ale ma coś chyba z gardłem może, jakby miała trudności z przełykaniem. Zatem - niezależnie, czy znajdzie się DT (jeśli nie, kotka wróci pod "straszny dwór" :( ), czy nie - jutro wieczorem (pani karmicielka może dopiero po 20:00 się umówić) Jana pewnie pojedzie po kotkę, by zawieźć ją do lecznicy i chociaż przebadać. Chyba że karmicielka nie znajdzie czasu...

A ja jutro przychodzę na zasadzkę ostatniej w tym tygodniu szansy - jutro o północy minie zarezerwowany termin w lecznicy.
ObrazekObrazek
______________________________________________________
Można skontaktować się ze mną poprzez wiadomość na stronie:
www.facebook.com/sztukamruczenia

VVu

 
Posty: 3758
Od: Pt maja 14, 2010 11:46

Post » Pt lip 16, 2010 8:36 Re: Wawa Koło c.d. Nieuchwytna płodna kotka...

Rano zadzwoniła do mnie pani Ula (karmicielka) i powiedziała, że gdy wczoraj wróciła po odwiezieniu mnie - pojawiła się Ogonkowa.
I że pani próbowała zwabić ją jedzeniem do transporterka, i że kotka podeszła do niego na odległość metra.
Powiedziała też, że pojawił się braciszek chorej koteczki.
Sam już nie wiem, co o tym myśleć...

W każdym razie dzisiaj jeszcze zasadzamy się.
ObrazekObrazek
______________________________________________________
Można skontaktować się ze mną poprzez wiadomość na stronie:
www.facebook.com/sztukamruczenia

VVu

 
Posty: 3758
Od: Pt maja 14, 2010 11:46

Post » Pt lip 16, 2010 8:47 Re: Wawa Koło c.d. Nieuchwytna płodna kotka...

:ok:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pt lip 16, 2010 12:11 Nocne łowy

A oto SCARY MANSION PROJECT:

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek
ObrazekObrazek
______________________________________________________
Można skontaktować się ze mną poprzez wiadomość na stronie:
www.facebook.com/sztukamruczenia

VVu

 
Posty: 3758
Od: Pt maja 14, 2010 11:46

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, Google [Bot], Sillka i 43 gości