PK+NP[']+BŁ[']+JW+DP+PM['] - operacja jelit Fała

[AgaPap]

Pociesz się, że moje takiego kurczaczkowego g... też nie chciały jeść

A co do tego żygania to dziwne ale u mnie jakieś 2 tygodnie temu to samo było żygały jeden przez drugiego i w sumie nie wiadomo dlaczego. Ja juz spazmów dostawałam, bo co chwile musiałam zbierać jakieś A Felix to takimi półmetrowymi pawiami po podłodze nawet rzucał
I po paru dniach przeszło tak samo z siebie jakiś wirus czy co?

[marcjannakape]

No, powoli się przekonują do zmiksowanego kurczaka.
Samego boje się im dawać, bo PM ma tendencje do przebiałkowania.

Po nocy tylko 2 małe kałuże śliny, to już jakiś postęp.
Reszta w normie.

[marcjannakape]

Mam za mało miejsca na półkach. W związku z tym oddam w dobre ręce trochę książek. Stan ich waha się od bardzo dobrego do mocno używanego. Jak nie będzie chętnych to trafia na śmietnik niestety…
Ceny od 1 zł do 7 zł (należy doliczyć ewentualną opłatę za przesyłkę).
Szczegóły -> viewtopic.php?f=27&t=120221&p=6680274#p6680274

[marcjannakape]

Stan moich kotów się stabilizuje Jedzą dalej paćkę z kurczaka z ryżem i warzywami. Do tego suchego sensitive'a. I tak dalej!

[marcjannakape]

Napisała do nas Pani, która poznaliśmy an targach Zoo Botanica.

W okolicy jej zamieszkania, ul. Skłodowskiej, wśród uliczników mieszka kot zwany Kajtusiem.
Kot jest półdzikusem - karmić się da, ale pogłaskać dał się tylko raz.

Teraz potrzebuje pilnie pomocy, bo ciągnie tylną łapkę i bardzo płacze. Widać, że cierpi, ale nie daje się złapać.
Prawdopodobnie ma złamana łapkę.

Niestety Pani nie ma dla niego miejsca (inne zwierzaki).

Póki co rozpytuje, ale wiecie jak to jest... Nie mały kotek (ok. 1-1,5 roku), nie miziasty, trzeba się opiekować i pewnie do weta chodzić...

Fundacja tez zapchana i nawet do piwnic mamy "kolejkę"

Czy ktoś ma miejsce na klatkę, np. w ciepłej piwnicy by przetrzymać kota na czas leczenia?

[Gutek]

Ja niestety nie mogę, dopiero co miałam w domu PP, ale popytam.
Żeby tylko Kajtuś pozwolił się złapać i sobie pomóc

[babazgaga]

Jejkuuu bidula... ech mam wyrzuty sumienia że się rozchorowałam i Ty Marcjanno musisz s tam jechać zamiast mnie.... Żeby tylko się dał złapać...

[Agness78]

Czy to może być ten sam kot: viewtopic.php?f=1&t=121294
Dziewczyna chyba wogóle nie odpisała na PW do jessi74.

[marcjannakape]

Czy to może być ten sam kot: viewtopic.php?f=1&t=121294
Dziewczyna chyba wogóle nie odpisała na PW do jessi74.

Nie, do mnie personalnie na maila napisała Pani Jolanta, poznana na Zoo Botanice.

Ech, tui zima, a kotów z porzetrącanymi/połamanymi łapkami coraz więcej.
Kolejnego takiego, już po amputacji niestety , ma u siebie nasz Edzia.

[marcjannakape]

A można go złapać?

Jutro jadę go obejrzeć i spróbować złapać i do weta.
On jest przyzwyczajony do ludzi jako tako, bo przychodzi na dokarmianie.
Natomiast teraz tym karmiącym ludziom złapać się nie dał

Niezbyt dobrze to rokuje ale miejmy nadzieję. Pisz potem co z nim

Zobaczymy co da się rade uczynić.
Trzymajcie kciuki.
Relacje będą tutaj, u moich kotów


Przeklejam z tego wątku, bo tu będę kontynuować wpisy.

[krynia08]

zaznaczę sobie i za koty

[marcjannakape]

Pani dalej szuka lokum, niestety bez skutku.
Koty chowają w się w jednej piwnicy, ale nie ma tam dojścia dla człowieka. Jest też zimno.
Mimo tego obie jesteśmy dobrej myśli.
Ustaliłyśmy czas pojawiania się kotka i jego zwyczaje.
Ustaliłyśmy dwa podejścia na dzisiejszy dzień.

Pani Jola jest zadowolona, że trafiła akurat na nas:

Jestem pod wielkim wrażeniem Waszych działań , szybkością odpowiedzi i zainteresowania.
Wielki szacunek dla Was.
pozdrawiam bardzo ciepło i serdecznie.
Jola L.

[Gutek]

No i jak to zwykle bywa - dzisiaj na karmienie stawiły się wszystkie koty z wyjątkiem Kajtusia. Wieczorem Marcysia i p. Jolanta robią drugie podejście, oby tym razem kiciuś się pojawił! Lokum nadal poszukiwane

[marcjannakape]

Niestety chłopak jest zwinny i przebiegły, mimo iż ma widoczny problem z łapą. Jest podkurczona i stara się ją trzymać w powietrzu.
Tak też jutro kolejne podejście.
Poza tym jest to piękny czarny kot, w którym widać wielką grację. Jest młody ok. roku, a może nawet ma mniej. Kot jest mało ufny, ale nie dzikun totalny. I ... gada, gada, gada

[MaryLux]

Dał się złapać?