Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] kiedyś się spotkamy To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152
Nikt do dziewczynek nie zagląda.. ech.. Sasza nie robi żadnych postępów no może oprócz tego, że ostatnio ugniatała moją poduszkę i mruczała. Kola za to przyłapana na drapaku dzielnie znosi głaskanie,ale nadal przede mną zwiewa.. nie wiem co robię źle, że się nie oswajają..
Jak to nie zaglądają, właśnie miałam zapytać jak dziewczynki, ale mnie ubiegłaś. A co do oswajania , no cóż, może potrzeba im po prostu więcej czasu. potrzymam za sukces
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] kiedyś się spotkamy To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152
Ja też zaglądam i kibicuję, choć ostatnio tonę w pracy
Co do oswajania, to takie postępy, jakie masz z Kolą, my mamy z Ciekawską grubo po półtora roku.. Nie wszystkie koty szybko się oswajają.. A ugniatanie Twojej poduszki to dobry znak! Ciekawska ugniatała moje rzeczy na początku przełamywania lodów Potem było już tylko lepiej! Trzymam kciuki za dziewczynki!
Iskra czy rozważasz już możliwość adopcji koteczek ? Jeśli tak, to tu krakowski domek szuka długowłosego kotka viewtopic.php?f=13&t=141108
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] kiedyś się spotkamy To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152
No właśnie dziewczynki czują się już u mnie bardzo swobodnie, ocierają się o siebie, o meble o wszystko, ugniatają, mruczą, ale wszystko to z dala od ludzia.. Dziś poczesałam troszkę Kolę jak siedziała w budce i chyba nawet jej się to nieco podobało.. Sasza zwiewa gdzie pieprz rośnie przede mną.. z drugiej strony jak siedzę w pokoju to panny śpią na łóżku i nic sobie nie robią z mojej obecności. Martwi mnie tylko to, że co prawda mogą u mnie tymczasować do woli, aczkolwiek jeśli się oswoją po pół roku czy roku to jak je oddam? I czy w nowym domu nie będzie regresu? No i chciałabym je oddać razem, bo są niesamowicie zżyte chociaż wiem, że gdyby były osobno to oswoiłyby się znacznie szybciej.. tylko kto weźmie takie dziki? Na razie są nieadopcyjne, bo nawet nie miałabym jak ich złapać...
to niech się dziewczynki dalej oswajają u Ciebie a jak przyjdzie na nie pora, to na pewno szybko znajdą domy
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] kiedyś się spotkamy To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152