Koty z Kaźmierza PROSZĄ O KARMĘ !!!

[Molli]

A może imiona nie będą potrzebne?
Takie maluchy, szybko powinny znaleźć dom.
Jutro ma do mnie przyjechać pani z Szamotuł - może jakiegoś kociaka zaadoptuje.

[Molli]

Biało-czarny kot znalazł dom

[honda11]

Biało-czarny kot znalazł dom

pojechał do Szamotuł? czy to Toffik?

[Molli]

Biało-czarny kot znalazł dom

pojechał do Szamotuł? czy to Toffik?

Nie, jeden z małych, który był u mnie od niedzieli
Zamieszkał w Szczuczynie (k.Szamotuł)

Dzisiaj do domku pojechał jeden czarnuszek

Czyli u mnie na nowy dom czeka jeszcze jeden czarny kociak

[Molli]

Kaja znalazła dom

Zobaczcie, jakiego biedaka dzisiaj znaleźliśmy





To jest chyba kotka, na razie przebywa w klatce w piwnicy.
Nie jestem do końca pewna, czy ona oko ma czy nie ma, w każdym razie jeżeli ma oko, to jest z nim bardzo źle.
Mam nadzieję, że jeszcze w tym tygodniu pojedzie do jakiegoś specjalisty.
Trzymajcie za nią kciuki.

A tutaj link to zaległych zdjęć maluchów:
http://picasaweb.google.com/11499088143 ... hyOdMagdy#

[honda11]

Ona musi jechać jak najszybciej do okulisty, bo oczy ma w fatalnym stanie. Może jest stracić!

[Jarka]

Przypominam o kuwecie. Jutro po płd jestem w domu.

[honda11]

Uwaga : ewulon z Poznania poszukuje ozdrowieńca po PP, jej kotka zachorowała
viewtopic.php?f=1&t=33947&p=6668467#p6668467

[Jarka]

Kuweta pojechała w towarzystwie uroczego czarnego psa! Na szczęście moja kota nie zdążyła załapać, jakiego mamy gościa

[Molli]

Kuweta pojechała w towarzystwie uroczego czarnego psa! Na szczęście moja kota nie zdążyła załapać, jakiego mamy gościa

Tylko jeden pies był?
Ciesz się, że nie wszystkie trzy, przynajmniej koty całe

[Molli]

Kotka z chorymi oczkami miała dzisiaj jechać do lekarza, ale niestety plany uległy zmianom.
Jutro i w niedzielę lecznica zamknięta, kotka jest umówiona na wizytę na poniedziałek.
Prawdopodobnie to bardzo zaawansowana postać kociego kataru już z
powikłaniami, to oko z wywiniętą powieką może już tak zostać, trochę da
się ulepszyć, ale jeżeli choroba trwa już długo to powieka nigdy nie
wróci na swoje miejsce. Spróbuję również złapać na poniedziałek Karmelka do kastracji.

Wczoraj moja sąsiadka znalazła takie cudo i mi przyniosła:



Na szczęście kotka pojechała dzisiaj do nowego domu.
Zamieszkała w Gnieźnie. Towarzyszyć jej będą 2 psy.
U mnie nadal na dom czeka jeden czarnuszek - Figo

Mam problem.
W niedzielę, gdy przybłąkała się kotka z chorym oczkiem piwnicę musiały opuścić wszystkie pozostałe koty. W nocy jest chłodno, one nocują na dworze. Dopóki "nowa kotka" nie opuści piwnicy, to one nie mogą tam wrócić, a "chorego" kotka nikt nie zaadoptuje, czyli to oznacza, że kotka będzie tam do swoich ostatnich dni. Koty bez schronienia nie przetrwają zimy.
CO ROBIĆ ???

[Jarka]

Chorą kotkę do klatki? Ale niech się lepiej ktoś biegły wypowie, hop hop!

[Molli]

Chorą kotkę do klatki? Ale niech się lepiej ktoś biegły wypowie, hop hop!

Tyko czy pozostałe koty nic jej nie zrobią przez kraty?
Te koty nie tolerują obecności innych kotów - akceptują tylko siebie, między nimi dochodzi do konfliktów rzadko, przy jedzeniu. A jak pojawia się inny kot, to one go przeganiają, atakują...
Być może to któryś z nich zrobił coś tej kotce.

[Jarka]

Aaa, czyli to o agresję chodzi. Kurcze, koci gang jakiś. Ale mimo wszystko nie mogą mieszkać na dworze, zima tuż-tuż. Może ktoś doświadczony się wypowie? Ja jednak spróbowałabym z tą klatką czy transporterem, albo domek jej w piwnicy postawić, taki z kartonu i styropianu.

[BOZENAZWISNIEWA]

Kaja znalazła dom

Zobaczcie, jakiego biedaka dzisiaj znaleźliśmy





To jest chyba kotka, na razie przebywa w klatce w piwnicy.
Nie jestem do końca pewna, czy ona oko ma czy nie ma, w każdym razie jeżeli ma oko, to jest z nim bardzo źle.
Mam nadzieję, że jeszcze w tym tygodniu pojedzie do jakiegoś specjalisty.
Trzymajcie za nią kciuki.

A tutaj link to zaległych zdjęć maluchów:
http://picasaweb.google.com/11499088143 ... hyOdMagdy#

zgłaszam koteczkę do pomocy w ślepinkach(banerek w podpisie)