Serdecznie dziękuję
kochanej Basi - korciaczkowej mamie za wstawienie zdjęć
W tym ciasnym kontenerku musi jeszcze siedzieć dziś i jutro cały dzień - potem przeprowadza się do klatki 100-tki - niestety to dla jego dobra - musimy do minimum ograniczyć ruch.
Byłam z nią już dzisiaj na zastrzyku, była bardzo dzielna no i ładnie wszystko wygląda - nie ma obrzęków.
Bardzo przeżywam ten jej stan - taka bidulka - wyciągamy ją kilka razy ale na chwilkę i znowu do kontenerka a ona się trochę broni bo chce na wolność i do zabawy - dobrze, że już niedługo - no i przecież to dla jej zdrowia - szkoda tylko, że nie da się jej tego wytłumaczyć
Taki uziemiony człowiek to by sobie poczytał czy tv pooglądał a tu takie nudy. Nawet dobrze, że jest u Julii w pokoju bo tam chyba najwięcej się dzieje i mała sobie przynajmniej poobserwuje - no to jednak ma rozrywkę
[]MILE WIDZIANE WSPARCIE FINANSOWE - CZEKA JĄ JESZCZE "POWTÓRKA Z ROZRYWKI" - OPERACJA WYCIĄGAJĄCA DRUTY Z ŁAPCI 