Moderator: Moderatorzy
keira11 pisze:Po prostu zapobiega on włóknieniu kłębuszków nerkowych. Lek ten nie ma zamiennika. Z tego co mówił mój wet warto go stosować, ale ma to sens, gdy stosujemy go regularnie.
pixie65 pisze:keira11 pisze:Po prostu zapobiega on włóknieniu kłębuszków nerkowych. Lek ten nie ma zamiennika. Z tego co mówił mój wet warto go stosować, ale ma to sens, gdy stosujemy go regularnie.
Czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć ten zwrot![]()
villemo5 pisze:Będę musiała pomyśleć o "odżywkach" dla Maćka. Na razie przeszliśmy na karmienie na siłę...
Pixie, tego rozumieć nie musisz, to tajemnica firmypixie65 pisze:keira11 pisze:Po prostu zapobiega on włóknieniu kłębuszków nerkowych. Lek ten nie ma zamiennika. Z tego co mówił mój wet warto go stosować, ale ma to sens, gdy stosujemy go regularnie.
Czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć ten zwrot![]()
Bo jest on już dla mnie takim zwrotem-wytrychem.
Albo oczywistą oczywistością.
A ja dalej nie rozumiem jak ten Rubenal działa.
cypisek pisze::roll: ten Rubenal w końcu jest dobry??
Jana pisze:To inaczej - czy rubenal może zaszkodzić?
casica pisze:Jana pisze:To inaczej - czy rubenal może zaszkodzić?
Nie, zaszkodzić nie może.
Chyba nie. Ale, gdy ktoś robi BARF dla swego nerkowego kota i liczy dokładnie, to uważa na każde 10 mg fosforu. Po co mi preparat, który zawiera fosfor i w dodatku wzięte z sufitu właściwości terapeutyczne. Badań co do skuteczności Rubenalu u kotów jeszcze nie było. Wmawiać można więc sobie wszystko.Jana pisze:To inaczej - czy rubenal może zaszkodzić?
Jana pisze:Szczuruś nie ma problemów z fosforem (przynajmniej na razie).
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 13 gości