Po drugiej stronie siatki - schr. łódź V

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Sob lis 15, 2008 15:26

pisiokot pisze:W kwestii formalnej - mam lub kończę opisy (jutro wyślę Asi) dla:

czarno-białego Allana nr 84 z dwójki
..............................
burego młodziaka długowosego ze szpitalika
.........................

w niedzielę sprawdzę czarnego Kenzo (ma nr 115, ostatnio siedział w klatce na kociarni) i jemu też zrobię


posiepałam trochę cytat ;)

znów bardzo dobry dzień :) poszło 9 kotów, z tym, że 1/3 z nich trafiła do Fufu i jej Mamy :love:

1.Allan - zamieszkał ze starszą Panią
2. Elfi - u bardzo sympatycznej Pani, która chciała dać szansę kotu z problemami
3/4/5 - Lili Marlene, Florek i Silver z przekrzywioną główką - zabrane przez Fufu i Mamę Fufu (dziękuję Wam tak, że nie wiem co powiedzieć :love: zwłaszcza za Florka i Silvera :love: jak zapadła decyzja, że jedzie i Florek to mało się nie poryczałam :oops: )
6/7 - dwa maluszki bure, w tym jeden przyniesiony dziś, zagłodzony tak, że aż miał szczękościsk. Krzysiek go wykąpał, Magdy Dwie wysuszyły, dobrzy ludzie zabrali
8/9 - Augustin i biało-bury podrostek z jedynki bez numerka, zamieszkają razem u młodych ludzi :)

no i extra bonus: Beza poszła do domku :dance:

teraz odniesienie do cytatu Pisiokotka: Allan poszedł, długowłosy ma na imię Norman, mam jego stado fotek jakbyś chciała, Kenzo nie widziałam dziś... Alexa też nie, ale chyba jest w szpitaliku, nie łaziłam tam, czasu nie było.

W szpitaliku jest puchate dymne cudo, dziewczyny chciały żebym zabrała tego Georga II i Normana-Klemensa do domu, miałabym normalnie portret Doriana Grey'a w domu :lol:

Jest "nowa" kotka, Klotylda. Imie takie, bo to staruszka ok. 12 lat, z Ciocią Klocią mi się skojarzyło... Jakiś !@#$% wystawił przed schronem pudełko z jej dziećmi, kotkę wypuścił luzem i jeszcze po niej przejechał :cry: Koteczka nie ma ogonka, nie ma ząbków, jest przekochana, wystarczy zajrzeć do jej klatki w szafie, a ona już udeptuje :cry:


zaraz zobaczę co ze zdjęć wyszło...
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 15, 2008 15:29

ooo pisałyśmy razem. O Lili już wiesz, po Johanę nikt nie przyszedł... :(
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 15, 2008 15:49

Wiem, że Fufu ma dobre serce i wszystko, co robi jest z miłości do zwierzaków.
Dlatego przykro mi, że napiszę, co napiszę, bo być może ją to urazi ale żałuję, że Lili Marlene pojechała do Zgierza. W tej chwili, po zabraniu tych trzech kociastych u Fufu (o ile dobrze liczę) jest 10 czy 11 kotów i 4 psy w pięćdziesięciometrowym mieszkaniu ... .
Wg mnie Lili Marlene jest kotką, która dużo lepiej czułaby się w spokojnym domu, z jednym kotem czy nawet jako jedynaczka. A taki dom jej się właśnie jutro kroił ... szkoda :(.
Ale może Lili się odnajdzie w tak licznym towarzystwie..., oby tak było.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 15, 2008 15:55

Krzysiek popsuł Normana przed sesją zdjęciową :twisted: wyczyścił mu uszy i potem Norman wyglądał tak:
Obrazek


To Georg II, wiedziałam, że foty wyjdą do bani, nie bez przyczyny od kilku lat próbuję zrobić dobre zdjęcie własnemu Georgowi :twisted:
Obrazek

Lukrecjusz ze szpitalika, jak imię wskazuje, Magija się nim zajmie
Obrazek

a to Ciocia Klocia :(
Obrazek
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 15, 2008 16:04

pisiokot pisze:Wiem, że Fufu ma dobre serce i wszystko, co robi jest z miłości do zwierzaków.
Dlatego przykro mi, że napiszę, co napiszę, bo być może ją to urazi ale żałuję, że Lili Marlene pojechała do Zgierza. W tej chwili, po zabraniu tych trzech kociastych u Fufu (o ile dobrze liczę) jest 10 czy 11 kotów i 4 psy w pięćdziesięciometrowym mieszkaniu ... .
Wg mnie Lili Marlene jest kotką, która dużo lepiej czułaby się w spokojnym domu, z jednym kotem czy nawet jako jedynaczka. A taki dom jej się właśnie jutro kroił ... szkoda :(.
Ale może Lili się odnajdzie w tak licznym towarzystwie..., oby tak było.

Na pewno fufu zrobi się przykro. Bo jak ma się czuć to czytając. Lili i Silver sa u mnie w lecznicy - leżą do siebie przytulone, widać, ze podoba im się nowa czysta klatka, ciepło i dobre jedzenie. Ładnie razem wtrząchnęli tuńczka z jeden miseczki.
Florek nie trafi do domu Justyny - ma dodatni test FIV.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 15, 2008 16:12

CoolCaty pisze:Na pewno fufu zrobi się przykro. Bo jak ma się czuć to czytając. Lili i Silver sa u mnie w lecznicy - leżą do siebie przytulone, widać, ze podoba im się nowa czysta klatka, ciepło i dobre jedzenie. Ładnie razem wtrząchnęli tuńczka z jeden miseczki.
Florek nie trafi do domu Justyny - ma dodatni test FIV.


no na pewno :( to naprawdę wspaniała dziewczyna i ma wspaniałą matkę... zabrzmiało to jakoś nie bardzo, Ania...



Boże, nie... dlaczego? jak? Przecież Florek w schronie rozkwitł... pamiętam jak przyszedł od kolekcjonerki, chudy był i w ogóle, teraz piękne futro, zaokrąglił się, jak to możliwe? :cry: Aniu, ja wiem, że to może głupie, ale czy ten test... nie może się mylić?...? (i co z nim będzie?...? wszyscy zakoceni po uszy przecież... )
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 15, 2008 16:20

Spoko spoko. Nad Florkiem ulitowała się Ania - moja współpracowniczka. Wieczorem zabiera go do swojej babci. Będzie mieszkał tylko z babcią, więc nie będzie niebezpieczny dla innych kotów.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 15, 2008 16:34

Georg-inia pisze:
CoolCaty pisze:Na pewno fufu zrobi się przykro. Bo jak ma się czuć to czytając. Lili i Silver sa u mnie w lecznicy - leżą do siebie przytulone, widać, ze podoba im się nowa czysta klatka, ciepło i dobre jedzenie. Ładnie razem wtrząchnęli tuńczka z jeden miseczki.
Florek nie trafi do domu Justyny - ma dodatni test FIV.


no na pewno :( to naprawdę wspaniała dziewczyna i ma wspaniałą matkę... zabrzmiało to jakoś nie bardzo, Ania...


Nię wątpię, że to są to takie właśnie osoby, tego nie mam najmniejszego zamiaru kwestionować. Nie krytykowałam Fufu czy jej Mamy i proszę mi tego nie wmawiać. Napisałam jedynie, że moim zdaniem taki kot jak Lili lepiej czułby w miejscu, gdzie miaby mniej liczne towarzystwo. Nic na to nie poradzę, tak właśnie uważam.

Florek to taki okaz zdrowia, wydawał się jednym z lepiej trzymających się kotów na kociarni, wręcz nie mogę uwierzyć.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 15, 2008 16:34

Dziewczyny!Dziękujemy Wam bardzo za przedpołudnie :*

Dopiero przestałyśmy płakać z powodu Florku.Bardzo żałujemy,że nie może być z nami.życie płata okrutne figle...

Może spróbujemy wyciągnąć ze schroniska inną bidę?Jeśli nam dacie...

Wypowiedz Pisiokotka doprowadziła mnie do łez,poczułam się okropnie,zrobiło mi się bardzo przykro.Przykro mi,bo ja naprawdę chcę dobrze dla tych zwierzaków.Ale Pisiokotek ma coś do mnie już od początku,a poznałyśmy się przy Oskarku.Oskarka bardzo chciałyśmy adoptować,ale nie byłyśmy wystarczająco dobre.Teraz znów nie jesteśmy...Bardzo,bardzo mi przykro...
fufu
 

Post » Sob lis 15, 2008 16:44

Georg-inia pisze:Krzysiek popsuł Normana przed sesją zdjęciową :twisted: wyczyścił mu uszy i potem Norman wyglądał tak:
Obrazek

O rany ale cudny, groźny gremlinek :)

Ja przepraszam ale mam zboczenie na punkcie długowłosych nieplaskatych... i w związku z tym nie mogę się powstrzymac od zachwytów :))
pozdrawiam,
ogocha
Obrazek
Chałwa, Kitel i Thalia ['] na zawsze ze mną

ogocha

 
Posty: 1309
Od: Wto sie 07, 2007 22:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lis 15, 2008 16:47

fufu pisze:Wypowiedz Pisiokotka doprowadziła mnie do łez,poczułam się okropnie,zrobiło mi się bardzo przykro.Przykro mi,bo ja naprawdę chcę dobrze dla tych zwierzaków.Ale Pisiokotek ma coś do mnie już od początku,a poznałyśmy się przy Oskarku.Oskarka bardzo chciałyśmy adoptować,ale nie byłyśmy wystarczająco dobre.Teraz znów nie jesteśmy...Bardzo,bardzo mi przykro...


Fufu, to nie fair co piszesz. Oskar nie pojechał do Was nie dlatego "że nie byłyście wystarczająco dobre", czy, że "coś do Ciebie mam", ale dlatego, że uznałam, że w kilkunastoosobowej gromadzie zwierząt ten kot po prostu "zginie". Poza tym ponieważ Oskar wymaga leczenia to wolałam (ze względu na związane z tym wydatki) żeby zaopiekował się nim ktoś, kto ma mniejszą ilość zwierzaków na utrzymaniu. To chyba dosyć racjonalne argumenty i nie ma to nic wspólnego z Twoją osobą tylko z warunkami jakie zaproponowałaś. Chciałam, żeby Oskar miał dom mniej liczny - szczerze i wprost powiedziałam Ci o powodach mojej odmowy.
Nie uważam, żeby bycie jednym z kilkunastu zwierzaków w małym mieszkaniu było szczytem szczęścia dla kota czy psa. To wszystko.

Za to, że poczułaś się urażona - przepraszam. Nie było moim zamiarem ujmowanie Ci w czymkolwiek. Ja pewne rzeczy widzę inaczej - ale chyba mogę, prawda ?
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 15, 2008 16:57

Pisiokotku, to co Pani napisała również jest nie fair.Ale zakończmy tą bezsensowną dyskusję,szkoda zaśmiecać wątek.
fufu
 

Post » Sob lis 15, 2008 17:05

CoolCaty pisze:Spoko spoko. Nad Florkiem ulitowała się Ania - moja współpracowniczka. Wieczorem zabiera go do swojej babci. Będzie mieszkał tylko z babcią, więc nie będzie niebezpieczny dla innych kotów.


normalnie Ciocię Anię Zmienniczkę ucałuję :1luvu:




Fufu... Rysiek?...? :oops:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 15, 2008 17:06

może Lili rzeczywiście byłoby lepiej w domu niezakoconym?

a serce fufu ukradnie jakiś inny biedak?


:oops:
Obrazek

malaria

 
Posty: 1519
Od: Nie maja 11, 2008 18:05
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 15, 2008 17:14

Oj, ten Rysiek...Myślę o nim.I myślę też o Cioci Kloci.Miałam ją na rączkach,urzekła mnie.

No i znowu trudna decyzja...
fufu
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, nfd, Paula05 i 93 gości