Pilnie dt dla nerkowej kotki

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 25, 2014 16:28 Re: Pilnie dt dla nerkowej kotki

Panie z Kotyliona mimo urlopów robią wszystko co w ich mocy, żeby kocinie pomóc, proszę się nie denerwować, przecież wiadomo jak ciężko jest znaleźć dt a tym bardziej dla takiego przypadku jak biedna Stasia
Obrazek['] 3.12.2015


Obrazek

aniaczymania

Avatar użytkownika
 
Posty: 521
Od: Sob lis 01, 2008 19:56
Lokalizacja: łódź

Post » Pon lip 28, 2014 8:42 Re: Pilnie dt dla nerkowej kotki

Co z kotką?
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34546
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pon lip 28, 2014 21:19 Re: Pilnie dt dla nerkowej kotki

Stasia została na weekend przewieziona do lokalu Kotyliona.
W sobotę, z relacji wolontariuszek Stasia miała pełne miski z suchym i mokrym, trochę zjadła, miała nasikane i malutką suchą kupę, bardzo źle wyglądała, siedziała bidulka taka osowiała.
A w niedzielę: Stasia jakby odrobinę lepiej, mokre całe zjedzone, suche nie ruszone, kupa i siku w kuwecie.
Wyszła z posłanka i siedziała przy kracie, trochę zjadła mokrego i położyła się w posłanku.
Z dnia dzisiejszego nie ma jeszcze relacji.

ciotka59

 
Posty: 6889
Od: Sob sie 15, 2009 15:32

Post » Pon lip 28, 2014 21:46 Re: Pilnie dt dla nerkowej kotki

Trzymam kciuki za kicie, za to żeby zechciała walczyć... Chwilowo nic więcej zrobić nie mogę. Zaglądam tu codziennie licząc na dobre wieści...

Miodalik

 
Posty: 1893
Od: Śro lip 08, 2009 17:40
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 28, 2014 22:38 Re: Pilnie dt dla nerkowej kotki

Byłoby cudownie, gdyby jeszcze medycyna zdziała cuda... Czasami się przecież udaje.
Obrazek['] 3.12.2015


Obrazek

aniaczymania

Avatar użytkownika
 
Posty: 521
Od: Sob lis 01, 2008 19:56
Lokalizacja: łódź

Post » Wto lip 29, 2014 8:59 Re: Pilnie dt dla nerkowej kotki

Wszyscy byśmy tego chcieli
Ale najbardziej teraz dom jest potrzebny... I troszkę środków na leczenie...

Wszystko kosztuje - więc gdyby ktoś mógł wspomóc Stasię w leczeniu - wszelkie darowizny można przekazywać na konto Kotyliona w Vivie
w tytule wpisując : darowizna Kotylion - Stasia
95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 42a
03-772 Warszawa
KRS 0000135274

zapraszam również na nowy bazarek dla Stasi
viewtopic.php?f=20&t=163750&p=10697255#p10697255
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23754
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 29, 2014 12:42 Re: Pilnie dt dla nerkowej kotki

hop po domek
Obrazek['] 3.12.2015


Obrazek

aniaczymania

Avatar użytkownika
 
Posty: 521
Od: Sob lis 01, 2008 19:56
Lokalizacja: łódź

Post » Wto lip 29, 2014 21:47 Re: Pilnie dt dla nerkowej kotki

Stasia - jak codzień - dziś też dostała leki, choć nie była przy tym grzeczna. Złości się i wścieka - chyba resztkami się broni przed tymi lekami, a Calopeta nie chce jeść w ogóle. Bardzo jest chudziutka, a futerko ma tak sfilcowane, że człowieka aż boli od samego patrzenia. Niestety - Stasia nie pozwala dojść do siebie z maszynką czy nożyczkami - musi więc na razie z takim futerkiem funkcjonować :( Bardzo słabe ma ząbki - jeden wypadł jej już w lecznicy, teraz znów straciła kolejny - kiełek - ale on się chyba złamał. Słaba jest bardzo, ale je troszkę sama - dziś całkiem ładnie jadła puszeczkę z kurczakowymi filecikami.
Ponieważ morfologia jest tragiczna - jutro Stasia pojedzie do lecznicy na podnie erytropoetyny.
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23754
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 29, 2014 22:01 Re: Pilnie dt dla nerkowej kotki

A jak z kroplówkami?
Udaje sie jej podawać?
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34546
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Wto lip 29, 2014 22:10 Re: Pilnie dt dla nerkowej kotki

Kroplówki dożylnej na razie nie bardzo można podać, bo morfologia jest tragiczna. Dostała kilka podskórnych kroplówek, teraz nie dostaje, bo zaczęła troszkę jeść. Jutro pojedzie do lecznicy - być może zostanie w szpitaliku do piątku.
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23754
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 29, 2014 23:17 Re: Pilnie dt dla nerkowej kotki

Duszek686 pisze:Stasia - jak codzień - dziś też dostała leki, choć nie była przy tym grzeczna. Złości się i wścieka - chyba resztkami się broni przed tymi lekami, a Calopeta nie chce jeść w ogóle. Bardzo jest chudziutka, a futerko ma tak sfilcowane, że człowieka aż boli od samego patrzenia. Niestety - Stasia nie pozwala dojść do siebie z maszynką czy nożyczkami - musi więc na razie z takim futerkiem funkcjonować :( Bardzo słabe ma ząbki - jeden wypadł jej już w lecznicy, teraz znów straciła kolejny - kiełek - ale on się chyba złamał. Słaba jest bardzo, ale je troszkę sama - dziś całkiem ładnie jadła puszeczkę z kurczakowymi filecikami.
Ponieważ morfologia jest tragiczna - jutro Stasia pojedzie do lecznicy na podnie erytropoetyny.

I dobre i smutne wiadomości :|
Co do futerka, to mnie udało się trochę wyciąć w trakcie, kiedy była zajęta jedzeniem. Musiała jednak nabrać trochę siłki skoro walczy.... A futerko faktycznie ma strasznie skołtunione. Zdjęcia nawet w połowie nie oddają faktycznego wycieńczenia i zaniedbania kotki.
Obrazek['] 3.12.2015


Obrazek

aniaczymania

Avatar użytkownika
 
Posty: 521
Od: Sob lis 01, 2008 19:56
Lokalizacja: łódź

Post » Śro lip 30, 2014 7:11 Re: Pilnie dt dla nerkowej kotki

Stasia w poniedziałek
Obrazek Obrazek

mgska

 
Posty: 13377
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 30, 2014 9:17 Re: Pilnie dt dla nerkowej kotki

I tak ma milej niż w brudnej zaparowanej piwnicy na węźle, ale domek ciągle bardzo potrzebny. To grzeczna nienachalna kotka. Korzysta z kuwetki.
Obrazek['] 3.12.2015


Obrazek

aniaczymania

Avatar użytkownika
 
Posty: 521
Od: Sob lis 01, 2008 19:56
Lokalizacja: łódź

Post » Śro lip 30, 2014 13:57 Re: Pilnie dt dla nerkowej kotki

Strasznie żal mi Stasi. Przeczytałam wątek, bardzo chciałabym, żeby znalazł się jakiś dom, który pokocha dziewczynkę. Nieustannie trzymam kciuki, żeby jej kondycja i wyniki choć trochę przybliżyły się do normy.
kicikicimiauhau
 

Post » Śro lip 30, 2014 14:04 Re: Zaniedbana domowa kotka-potrzebna wasza pomoc

aniaczymania pisze:Jest niedobrze. Wyniki badań tragiczne. Mocznik 200 krea prawie 5, straszna anemia i odwodnienie. Nie wiadomo jak ratować. Nie je.

Lat ok.8

Mój Puszek, we wrześniu będzie miał ósme urodziny, cztery lata temu miał mocznicę. Kreatynina 7.81, mocznik 273. Wyszedł z tego. Nerki podjęły pracę. Dziś jest nie do poznania. Tego życzę Stasi.
kicikicimiauhau
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 127 gości