Benia jest w domu u Kleksika i bardzo się lubią, on ją myje, potem się gonią

Cieszę się, że Zdzichu lepiej, raz na rok dobrze podać odpchlenie i potem odrobaczenie, wystarczy już tylko 1 dawka.
Znam 2 takie koty, co mają ataki kaszlu jak Zdzichu. Jednemu też lepiej po odrobaczeniach, a drugi lepiej na sterydach, więc astma zawsze jest możliwa, ale ja to zostawiam jako ostateczność, a najpierw zawsze podejrzewam najprostsze powody.
Nawet koty nie wychodzące mogą być zarobaczone, bo wystarczy że zjedzą muchę. Poza tym, Zdzichu mógł nie być wystarczająco odrobaczony na kopalni.