Szczytno - czekają na DT. W schronie odchodzą. Smutno :(

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto lip 26, 2011 21:24 Re: Szczytno - rudaski [*], pingwinek walczy.. Prosimy

Basiu :( Dopiero dziś wróciłam.
Wiem, że nie ma odpowiedniego pocieszenia, ale niech pomoże Ci myśl, że dzięki Tobie nie odeszły samotnie w schronie, że byli ludzi dla których były ważne i choć przez chwilę mogły poczuć ciepło.

Maluszki [*]
po_prostu_kaska
 

Post » Wto lip 26, 2011 21:27 Re: Szczytno - rudaski [*], pingwinek walczy.. Prosimy

Dziękuję Wam za wszystko ,dobre słowa,rady ,kciuki strasznie ważne to dla nas.Byłam dzisiaj w schronisku zawiozłam zwłoki żeby nie było ,ze kociaczki zniknęły,rozmawiałam z kierowniczką o kwarantannie maluchów.Mówiłyśmy o przerobieniu jednego boksu dla szczeniąt na kwarantanne z półkami -klatkami dla przybywających szczególnie maluchów i kotów domowych z możliwością dezynfekcji.Kierowniczka ma rozmawiać z panią z UM czy coś z tego wyjdzie nie wiem,ale jest pierwszy krok ktoś przyznał chociaż przez chwilę ,ze problem istnieje.Sama śmierdzę skinseptem bo się pryskam by czegoś nie przenieść ,kotom sie przyglądam podejrzliwie,zwariować można. :ok: :ok: :ok: :ok:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Wto lip 26, 2011 21:31 Re: Szczytno - rudaski [*], pingwinek walczy.. Prosimy

horacy 7 pisze:Kierowniczka ma rozmawiać z panią z UM czy coś z tego wyjdzie nie wiem,ale jest pierwszy krok ktoś przyznał chociaż przez chwilę ,ze problem istnieje.

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 26, 2011 21:40 Re: Szczytno - rudaski [*], pingwinek walczy.. Prosimy

Asia załatwia lampy - jak tylko nam się je uda odebrać w Warszawie, to postaramy się dostarczyć.
Ja też dopiero dobrnęłam do domu.
Martwię się ogromnie.
Ale równocześnie cieszę się, że mimo wszystko zachowałaś hart ducha i odwagę, żeby stawić czoła temu co się stało.
Może małymi kroczkami uda się uzyskać zmiany na lepsze :ok:
I ofiary kolejnych koteczków nie pójdą na marne.
One już brykają zdrowiutkie za TM :kotek: :kotek:

Jesteś wielka i baaardzo odważna :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Wto lip 26, 2011 21:44 Re: Szczytno - rudaski [*], pingwinek walczy.. Prosimy

Zosia ja i odwaga ja co najwyżej płakać umiem. :x :x
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Wto lip 26, 2011 21:52 Re: Szczytno - rudaski [*], pingwinek walczy.. Prosimy

Oooo to chyba dobrze płaczesz.....
Bo jeszcze oprócz płaczu tyle potrafisz zrobić...
a niestety żeby naprawdę pomagać trzeba mieć niespożyte zasoby empatii... ale niestety to oczwyiście oznacza, że musisz cierpieć i płakać.... ale znowu gdyby tak nie było... mogłabyś spokojnie odwrócić się na pięcie... i .... nie orać tego morza...
Taki los, taka karma, takie zadanie... nie wiem :oops:
:1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Śro lip 27, 2011 4:44 Re: Szczytno - rudaski [*], pingwinek walczy.. Prosimy

horacy 7 pisze:rozmawiałam z kierowniczką o kwarantannie maluchów.Mówiłyśmy o przerobieniu jednego boksu dla szczeniąt na kwarantanne z półkami -klatkami dla przybywających szczególnie maluchów i kotów domowych z możliwością dezynfekcji.Kierowniczka ma rozmawiać z panią z UM czy coś z tego wyjdzie nie wiem,ale jest pierwszy krok ktoś przyznał chociaż przez chwilę ,ze problem istnieje.

Mały krok, ale jest :ok: :ok: :ok: :ok:
Wierzę, że zmieni się na lepsze, a właściwie na dobre.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro lip 27, 2011 6:52 Re: Szczytno - rudaski [*], pingwinek walczy.. Prosimy

gdyby było pomieszczenie na kwarantannę to lampy będą dobrze wykorzystane :ok: piszę lampy bo chyba mogą być dwie jednak będzie to pewne dopiero przy odbiorze;będzie tez możliwość pomocy w lekach i "akcesoriach" np.strzykawki,igły czy wenflony;zapewniłam pana,który będzie nam pomagał,że na 1000% nic nie zostanie zmarnowane!!! nie mam obietnicy regularnych "dostaw" ale myślę,że każda pomoc jest ważna :ok:

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Śro lip 27, 2011 7:17 Re: Szczytno - rudaski [*], pingwinek walczy.. Prosimy

Nie od razu świat powstał. :roll: Ważne,ze zaczynaja sobie zdawać sprawę z bezwzględności tej choroby. Dostrzegac problem.
Basiu, wiem jak tobie ciężko. Trzymaj sie jakoś. Bez ciebie zwierzaki zginą.

Jak kociaste?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56090
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Śro lip 27, 2011 8:24 Re: Szczytno - rudaski [*], pingwinek walczy.. Prosimy

Dobrze, ze coś do odpowiedzialnych zaczyna docierać.
Basiu, gdyby doszło do robienia tego regału kwarantanny to mam informacje jak go robić, on w żadnym razie nie może być drewniany cały, najwyżej konstrukcja nośna, bo drewna nie da się porządnie wydezynfekować.
Zdobyłam malutką przenośną lampę UV, która była kupiona dawno temu jako lampa do opalania i prawie nie używana, ale działa. Nie wiem, czy sie nada do dezynfekcji
Napis: Jarznik LRV-80 W, P-280 W, maksymalny cas pracy 15 minut. Tego ostatniego nie rozumiem, czy to ma być skumulowane 15 minut, bo tyle to pewnie pracowała w swoim życiu

wat

 
Posty: 473
Od: Śro lut 23, 2011 10:28

Post » Śro lip 27, 2011 8:27 Re: Szczytno - rudaski [*], pingwinek walczy.. Prosimy

Maksymalny czas pracy to pewnie długość włączenia lampy non-stop, bez przerwy, czyli po 15 minutach trzeba ją wyłączyć. A potem znowu włączyć.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*),Belcia(*),Krzysiek!(*),Czunia(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35666
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro lip 27, 2011 10:01 Re: Szczytno - rudaski [*], pingwinek walczy.. Prosimy

Koteczek czuje się dobrze ,troszeczkę samodzielnie zjadł saszetki royala ,troszkę dałam mu strzykawką convalescense .Miałam mu jeszcze dzisiaj podać kroplówkę lecz venflon nie nadawał się do użycia i mu wyjęłam.Byłam przerażona jego reakcją tzn.drżał cały ze stresu jak zaczęłam majstrować przy łapce bo chciałam odkleić plaster.Więc co one czuły tam w lecznicy?Mruczy ,tuli się ,biegunki na razie jakiejś strasznej nie widzę. :ok: :ok: :ok: Dziewczyny myślę ,ze kazda lampa jest lepsza niz nic ,nawet ta przeznaczona do opalania.Jak kotek wybędzie z piwnicy zacznie się odkażanie .Wat pamiętam ,ze miałaś pomysł na regał będę starała się podpytywać co z rozmowami.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Śro lip 27, 2011 10:06 Re: Szczytno - rudaski [*], pingwinek walczy.. Prosimy

Biedny Hrabia i biedne bezimienne maleństwa :(
Czy podrzucić ci ta lampę na już czy na spokojnie?

wat

 
Posty: 473
Od: Śro lut 23, 2011 10:28

Post » Śro lip 27, 2011 10:12 Re: Szczytno - rudaski [*], pingwinek walczy.. Prosimy

Teraz znalazłam w wyszukiwarce, ze to lampa kwarcowa. Może to nie nadaje się do dezynfekcji?
http://archiwumallegro.pl/lampa_kwarcow ... 07416.html

wat

 
Posty: 473
Od: Śro lut 23, 2011 10:28

Post » Śro lip 27, 2011 10:13 Re: Szczytno - rudaski [*], pingwinek walczy.. Prosimy

Wat na spokojnie bo w jego obecnosci nie włączę.Umówimy się kiedyś i podjadę do Ciebie po nią.Hrabia to on jest ,siedzi pięknie jak Hrabia i pięknie patrzy.Tęskni tylko za towarzystwem teraz sam odizolowany jest smutny. :roll:Kwarcowa nie nadaje sie do dezynfekcji niestety.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: misiulka, sebans i 85 gości