WRO,Baltazar nasz nowy i DROGI !!! nabytek S. 95

[Figaro52]

A to Shira z biegunką


i jej brat Brando

[Figaro52]

Odysek natomiast czuje się coraz lepiej, właśnie został po raz pierwszy zaszczepiony i 26 lipca ( jeśli nic się nie wydarzy) bedzie druga szczepionka, no a potem pomyślimy o sterylizacji.

[Agness78]

śliczne maluszki, kciuki za zdrówko

[jessi74]

Gacuś ze złamaną łapką. Dzisiejsza wizyta na klinikach to 100 zł, jeśli trzeba będzie operować to kolejne 300-400 zł.

najważniejsze że w końcu udało się poprawnie zdiagnozować
100zł - poszukam czegoś na bazarek na szybko,fantów mam dużo ale nie mam kiedy fotek ładnych porobić

[Agness78]

Gacuś ale słodziak z niego

[Figaro52]

Z Shirą bardzo źle od wczesnego rana nie je, wymiotowała i dosłownie z niej leci.Biorąc pod uwagę ,że jest w b.złej kondycji,odwodniona ( dostaje kroplówki) rokowania nie są dobre

[jessi74]

Z Shirą bardzo źle od wczesnego rana nie je, wymiotowała i dosłownie z niej leci.Biorąc pod uwagę ,że jest w b.złej kondycji,odwodniona ( dostaje kroplówki) rokowania nie są dobre

[jessi74]

a czy trafił do Was wczoraj mój malutki Knypcio z Wejherowskiej ?

[jessi74]

Z Shirą bardzo źle od wczesnego rana nie je, wymiotowała i dosłownie z niej leci.Biorąc pod uwagę ,że jest w b.złej kondycji,odwodniona ( dostaje kroplówki) rokowania nie są dobre

odnalazłam na waku schronowym cytat, maluteńki trafiły do schronu jako ślepaczki, kilkudniowe, od początku swojego życia miały "pod górkę"

Maluszki były nie trzy tylko siedem.... cztery trafiły do kotki mającej mleko, 3 zawiozłam Biance, plus trzy "gratisiki"- malusieństwa ślepe..... Bianka mnie nie udusiła na szczęście, ale wsparcie potrzebne....

trzymam mocno kciuki żeby się udało

[Agness78]

ojej, oby malutka to przetrwała

[Figaro52]

a czy trafił do Was wczoraj mój malutki Knypcio z Wejherowskiej ?

Nie maluch z Wejherowskiej zaczął kichać i zdecydowałyśmy po rozmowie ,że na razie zostaje u Martki

[jessi74]

a czy trafił do Was wczoraj mój malutki Knypcio z Wejherowskiej ?

Nie maluch z Wejherowskiej zaczął kichać i zdecydowałyśmy po rozmowie ,że na razie zostaje u Martki

uff to dobrze że nie dotarł.... jeszcze ta malutka.... nie wiadomo co jej jest.....
p.s. Martka nie trafiła, bo omyłkowo podałam jej bledny adres do Figaro...... martka przepraszam.... ale teraz już wiemy, że dobrze ze tak się stało ..

[Figaro52]

Maluchy przetrały noc i wydaje się ,że jest trochę lepiej. Dziś znowu na antybiotyk i kroplówkę. Prócz tego dostają jeszcze wzmacniającą pastę IG-PRo DC no i jedzą tylko recovery royala. W chwili obecnej już tak się z nich nie leje, ale kupale jeszcze rzadkie. Mam nadzieje ,że najgorsze za nami .Oby
Mały z gipsem natomiast szaleje , to małe ADHD . Wpadł na genialny pomysł ,że gipsem można okładać innych, tzn. Odysa i maluchy. O ile Odys nie da sobie zrobić krzywdy, to gorzej z maluszkami , panicznie się go boją. Cały czas trzeba go pilnować

[Agness78]

Maluchy przetrały noc i wydaje się ,że jest trochę lepiej. Dziś znowu na antybiotyk i kroplówkę. Prócz tego dostają jeszcze wzmacniającą pastę IG-PRo DC no i jedzą tylko recovery royala. W chwili obecnej już tak się z nich nie leje, ale kupale jeszcze rzadkie. Mam nadzieje ,że najgorsze za nami .Oby
Mały z gipsem natomiast szaleje , to małe ADHD . Wpadł na genialny pomysł ,że gipsem można okładać innych, tzn. Odysa i maluchy. O ile Odys nie da sobie zrobić krzywdy, to gorzej z maluszkami , panicznie się go boją. Cały czas trzeba go pilnować

a to słodki łobuz charakterek wychodzi?
Cieszę się że maluszki trochę lepiej i trzymam ogromne kciuki za nie, oby już było tylko lepiej

[Figaro52]

Maluszki jeszcze nadal z biegunką ,ale jest o wiele lepiej, nawet zaczęły się bawić.Apetyt mają, tak że trzeba pilnować przed nimi jedzenia, brzuszki mają teraz jak baloniki. Pomimo biegunki przybrały na wadze z 372 do 450g Na razie jedzą tylko recovewry dopóki ich stan sie nie ustabilizuje.