Moje tymczasy. Szorstek, Mryś, Olka.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 02, 2010 10:34 Re: Moje tymczasy. Laura w domku, proszę o kciuki.

Ja-Ba pisze:tak, i tylko trzy razy musiałam wracać i poprawiać :ryk:

Nikt nic nie widzial, nikt nic nie slyszal takiego 8) :mrgreen:
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Nie paź 03, 2010 12:43 Re: Moje tymczasy. Laura w domku, proszę o kciuki.

A ja mam kolejnego kota na oku którego trzeba zabrać na cito :cry:

Czarno-biały, 5 letni, wykastrowany, domowy, wywalony z domu. Ufny i oswojony, inne koty go ganiają, wypędzają...

Jeśli Emma znajdzie dom, to może go wezmę (po szczepieniach), chociaż nie wiem, bo za 2 tygodnie przyjeżdża do mnie sunia ze schroniska...

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 04, 2010 0:18 Re: Moje tymczasy. Laura w domku, proszę o kciuki.

:!:
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Wto paź 05, 2010 20:33 Re: Moje tymczasy. Laura w domku, proszę o kciuki.

nika28 pisze:A ja mam kolejnego kota na oku którego trzeba zabrać na cito :cry:

Czarno-biały, 5 letni, wykastrowany, domowy, wywalony z domu. Ufny i oswojony, inne koty go ganiają, wypędzają...

Jeśli Emma znajdzie dom, to może go wezmę (po szczepieniach), chociaż nie wiem, bo za 2 tygodnie przyjeżdża do mnie sunia ze schroniska...

I co z tym kotkiem? :( :(
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Wto paź 05, 2010 22:21 Re: Moje tymczasy. Laura w domku, proszę o kciuki.

Podniosę :)
Obrazek Obrazek Obrazek

Borówka16

 
Posty: 1059
Od: Czw lut 25, 2010 11:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 06, 2010 16:55 Re: Moje tymczasy. Laura w domku, proszę o kciuki.

Ja-Ba pisze:
nika28 pisze:A ja mam kolejnego kota na oku którego trzeba zabrać na cito :cry:

Czarno-biały, 5 letni, wykastrowany, domowy, wywalony z domu. Ufny i oswojony, inne koty go ganiają, wypędzają...

Jeśli Emma znajdzie dom, to może go wezmę (po szczepieniach), chociaż nie wiem, bo za 2 tygodnie przyjeżdża do mnie sunia ze schroniska...

I co z tym kotkiem? :( :(


Przy okazji ogłaszania moich kotów i psów w ogłoszeniu w internecie wypatrzyłam błaganie o pomoc, że domowy kot wywalony na ulicę, że nie daje sobie rady, że inne koty go ganiają... Napisałam że wezmę go do siebie jak będ miała miejsce i poprosiłam o zdjęcie, bo może jakiś dom znalazłby się wcześniej. Ale Pani dzisiaj odpisała :

Witam :)
chcę panią poinformować , że Łaciatek niestety nie chce wejśc do klateczki :( ale mój mąż pociesza mnie że jemu nie dzieje się krzywda i dobrze jemu na "swoich śmieciach" tym bardziej że ma nas :) odkąd żeśmy go poznali :) karmimy go i teraz nie wygląda na zaniedbanego , dostał ładne futro i myślę że da radę sobie w zimie / obok naszego bloku są stare fabryki/ tam tez mieszkają te biedaczyska . No cóz taki los :( ale najwazniejsze , że ma jedzenie i opieke . Poprzedniej zimy jak poznaliśmy tego koteczka to bardzo chorował , mój mąż wyleczył biedaka sam a przy okazji i inne koty . Także tak wyglada sytuacja



Dziwne, najpierw błaganie o pomoc, a teraz wygląda na to że kot w cale nie potrzebuje pomocy... no cóż.

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 08, 2010 21:19 Re: Moje tymczasy. Laura w domku, proszę o kciuki.

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 09, 2010 18:31 Re: Moje tymczasy. Laura w domku, proszę o kciuki.

Wczoraj karmicielka znalazła przy śmietniku dwa martwe kociaki... I to były prawdopodobnie te, których mi nie udało się złapać :cry: :cry: :cry:

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 09, 2010 18:33 Re: Moje tymczasy. Laura w domku, proszę o kciuki.

Biedne maluszki :cry:
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Pon paź 11, 2010 21:06 Re: Moje tymczasy. 11 kociaków szuka DT !!! str. 38

Szukam pilnie DT dla 11 kociaków !

U mnie nie ma miejsca.

Jest trikolorowa, ok. 4 miesięczna kotka.
2 miesięczna szylkretka,
3, 3-miesięczne dzikusy z trochę dłuższym włosem
chyba 3 buraski i reszta czarnuchy, jedna krówka.

Jeśli ktoś ma pomysł to proszę o pw... Kociaki w przytulisku k. Łodzi. Mogę dowieźć i ew. zapłacić za leczenie.

:(

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 11, 2010 23:03 Re: Moje tymczasy. 11 kociaków szuka DT !!! str. 38

:roll:
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Wto paź 12, 2010 21:08 Re: Moje tymczasy. 11 kociaków szuka DT !!! str. 38

No tak...

Ja na prawdę nie mogę wziąć wszystkich... Nie chcę decydować o tym który kociak ma dostać szansę, a który prawdopodobnie umrze jeśli nie zostanie zabrany... Takie maluchy mają bardzo małe szanse w schroniskach :cry:

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 20, 2010 18:35 Re: Moje tymczasy. 11 kociaków szuka DT !!! str. 38

Kociaków nie ma w przytulisku, większość jest za TM, kilka poszło do domów...
W weekend jestem w przytulisku, chyba zabiorę Marmurkę, bo jest tam już ponoć od ok. 5 lat ! :cry:
Ale będzie potrzebne wsparcie fin. na testy i na leczenie, bo oczka ma załzawione, cały czas zamknięte... No zobaczymy jak to będzie.

No i trzeba się zabrać za sterylizacje tych pozostałych kotów ze Zgierza, ale talony się skończyły, a ja nie dam rady zapłacić za sterylki wszystkich :(
Tam jest jeszcze ok. 10 kotów...

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 22, 2010 19:29 Re: Moje tymczasy.

Dzisiaj rano do osiedlowego sklepu spożywczego przybłąkał się stary, niewielki rudy kundelek, prawdopodobnie niedowidzący !
Czy ktoś z Łodzi go poznaje ? Został znaleziony na Chojnach.
Pies miał dzisiaj trafić do schroniska, ale w ostatniej chwili zabrałam go do siebie. U mnie może być do jutra ! :cry:
Miał na sobie czarną obróżkę z informacją że był szczepiony na wściekliznę w 2007 roku. Dzwoniliśmy do lecznicy, ale nie mają bazy danych.

Proszę o DT/DS, pies toleruje koty i psy, cały czas śpi, trząsł się 2 godziny, teraz leży owinięty w koce i chyba już mu troche cieplej.


Obrazek

Obrazek

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 22, 2010 20:19 Re: Moje tymczasy. Pies - str. 38 !!!!!!

Nikuś...
A co z nim dalej?
O rany, jaki on biedny...
Przecież to czyjś pies, może go szukają?
Jak nie szukają to... świnie.
Biedak musiał przemarznąć na kość...

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 190 gości