*KSO-Kociarnia Schroniska Opole*Coś się skończyło...*

Na dom czeka również Akers kot duży z dzwoneczkiem na szyi :mrgreen:

GUSIA prześliczna czarna koteczka

LOTTA ze ślicznym czarnym wzorkiem na klatce piersiowej mniej wiecej, między przednimi łapkami :mrgreen:

Na gwałt, do soboty, potrzebujemy glukometr!

Póki co, wiem o Dibku, że prawdopodobnie ma cukrzycę, mocznik i kreatynina są ok, test FIV/FeLV ujemny. Sam kot jest w złym stanie. W schronisku nie ma żadnych szans, nie będzie leczony. Cukier w okolicach 336. Zdarzył się cud, Dibek będzie miał DT bądź dom na te tygodnie, które mu zostały, jeśli faktycznie jest tak stary i tak chory jak wygląda. Ale Dibek potrzebuje kilku wizyt u weta, kilku dodatkowych badań, ustalenia dawki insuliny no i samej insuliny. Na OKK jest jeszcze troszkę pieniędzy ale pewnie większość pójdzie na Dibka. Będziemy też walczyć o łapkę Zazusi a to kolejna kasa. Bardzo, bardzo prosimy o wsparcie wszelkiego rodzaju, inaczej nie damy rady

A w schronisku nadal jest ponad 80 kotów. Bardzo pilnie potrzebujemy tez glukometru, w sobotę zabieramy Dibka do domu, musi mieć swój glukometr!

viewtopic.php?f=36&t=138678
założyłam na podforum nerkowo cukrzycowym wątek o glukometrze
Sam glukometr nie jest drogi, większym wydatkiem jest regularne dokupywanie pasków.
Na wątku cukrzycowym znajdziesz dużo informacji o cukrzycy.

Bardzo, bardzo dziękuję!

Chciałyśmy powiadomić, że trzej fantastyczni Panowie już są w swoich nowych domach.

Jaro

Obrazek

Powodzenia Kocurku.

I Malin

Powodzenia Kocurku.

I Akers

Powodzenia Kocurku.

Cudownie!

Dla Dibka na paski do glukometru po niedzieli poleci 50zł od Biszkopta i Skarpety. Czy przelać na konto P.K.?

jaguska pisze:Dla Dibka na paski do glukometru po niedzieli poleci 50zł od Biszkopta i Skarpety. Czy przelać na konto P.K.?

Iwonko, byłoby cudownie! Upewniłam się też, że paczki od Biszkopta doszły

Wszyscy bardzo dziękujemy, Pani Kierownik również (nawet wie i pamięta, że to od Biszkopta lejka

)!

Dibek dostał szansę, bo zgłosił się odważny DT, która nawet ze świadomością, że może się nie udać, że może być to nawał opieki z tragicznym skutkiem, zgodził się przyjąć Dibcia. Dziś dowiedziałam się, że morfologia Dibka jest zła. Ma silną anemię, większość parametrów jest nieprawidłowa. Być może w Dibku czai się nowotwór

Być może cukrzyca zniszczyła koci organizm. Dibek będzie potrzebował magicznych, forumowych kciuków i wszelkiej pomocy, także tej finansowej.

Warto powalczyć o Dibka, to po niedzieli wysyłam 50 i jak dam radę to w marcu też wspomogę DT kocia. U mnie też doszła jedna bida ale psia, 14letnia schorowana (serce, nerki, wątroba, guzy) 4kilowa pchełka która dwoma łapkami już była Tam, i też nie znam dnia ani godziny ale bardzo bym chciała żeby do lata dotrwała i jeszcze pogrzała doopinkę na słoneczku. Trzymam mocno kciuki za Dibka.

KSO-Kociarnia Schroniska OpoleCoś się skończyło...*

Kto przegląda forum