

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kamari pisze:Ślepciu po drodze miał zapaść, już myślałam, że nie zdążę dojechać. Dostał baterię zastrzyków i kroplówkę ze "schabowym".
On sporo pije, ale i tak był odwodniony.
Teraz dotarliśmy już do pracy, Ślepciu troszkę pochodził i położył się w okolicy miseczki z wodą.
kamari pisze:Wet prowadzący operował Ślepcia i Ślepciu wbrew rokowaniom to przeżył. Mamy problem po operacji i tu pomoże nam drugi lekarz ( i Madzia).
Ale drugi lekarz nie podjąłby się operacji tylko leczył chemią albo zalecił uśpienie.
Jakby tych dwóch doktorów połączyć w jednego, byłby weterynarz doskonały![]()
kamari pisze:
ps czy ktoś wie, czy jest weterynaria zaoczna![]()
![]()
kamari pisze: Jakby tych dwóch doktorów połączyć w jednego, byłby weterynarz doskonały![]()
kamari pisze:czy ktoś wie, czy jest weterynaria zaoczna![]()
KasiaF pisze:Wyobraź sobie, że TAK.
kamari pisze:Wydaje mi się, że wczorajsza kroplówka i potem wlew dobrze Puniowi zrobiły.
Wieczorem Ślepciu troszkę zamruczał i zagadał przy głaskaniu, czego od trzech dni nie robił.
Dzisiaj od rana płacze biedny, chyba z bólu, rozumiem, że to oznacza gojenie się w środku - o tym doktor akurat uprzedzał.
Jeszcze raz zapytam dzisiaj o środki przeciwbólowe.
Do doktorow jedziemy na otwarcie klinik - na 9-tą do prowadzącego, na 12-stą do "konsultanta".
kamari pisze:
Obserwuję go teraz i Puniek zaczął znowu wykazywac zainteresowanie otoczeniem, reaguje na przelatujące maluchy. To już coś![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 30 gości