Widzę, Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Zima.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 19, 2011 11:05 Re: Widzę, Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Zima.

Dziewczyny. Nie będzie mnie chwilowo.W nocy zaczął boleć mnie kregosłup. Okropny ból. Czuję straszny ból przy każdym ruchu i oddechu :| W nocy myślałam ze nie wyrobię. Nie wiem co to jest. Przewiało mnie czy co? Przedżwignęłam się.

Bardzo proszę pamietajcie o nas. Zagladajcie na wątek. Proszę też o Wsparcie kociaczkowego konta. :oops: Nie poradzimy sobie bez Waszej pomocy. :| Bazarki nam stanęły totalnie. :| Miałam zrobić Bazarek ze srebrem, ale nie dałam rady. Tak mnie boli, ze długo nie jestem w stanie usiedzieć. :| Musiałam dziś poprosic znajoma o pomoc w zakupach.Nie mam sily chodzic a co dopiero dzwigać.Nie wiem jak sobie dzisiaj poradzę z karmieniem.... :|
Ostatnio edytowano Śro sty 19, 2011 11:44 przez iza71koty, łącznie edytowano 1 raz
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31634
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro sty 19, 2011 11:08 Re: Widzę, Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Zima.

Iza, co prawda powinnaś iść z tym do lekarza, ale może Coxtral Ci prześlę? To pierwszy raz tak się zdarza?
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5738
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Śro sty 19, 2011 11:14 Re: Widzę, Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Zima.

Taki ból pierwszy raz. Nie mam mozliwosci teraz isć do lekarza. Przede wszystkim musze zmienic lekarza. Ostatnio jak sie próbowałam dostać to miałam termin dopiero za tydzień.Tam jest jeden lekarz i trzeba czekać Bóg wie ile. Przez ten czas....szkoda gadac.I potem koncze na takim leczeniu w przychodni nocnej. Jak ostatnio. Nawet antybiotyku mi nie dała. Dopiero Skarbonka poratowała sytuacje.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31634
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro sty 19, 2011 11:37 Re: Widzę, Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Zima.

Jutrto Ci wyślę priorytetem. To lek przeciwbólowy i przeciwzapalny, dawka dwa razy na dobę tabletka. Ja mam go zawsze w domu, bo często rwa barkowa zaczyna mi się w nocy właśnie.
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5738
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Śro sty 19, 2011 11:42 Re: Widzę, Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Zima.

Dziękuję Ola. :1luvu: :D To nie przeszkadza w tym ze biorę teraz antybiotyk?
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31634
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro sty 19, 2011 11:57 Re: Widzę, Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Zima.

Niespecjalnie. Ale jeszcze sprawdzę.
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5738
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Śro sty 19, 2011 14:28 Re: Widzę, Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Zima.

Bazarek dla kotków. :wink:

viewtopic.php?f=20&t=122963
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31634
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro sty 19, 2011 16:06 Re: Widzę, Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Zima.

witam
ale szalenstwo na tym bazarku :ok:

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Śro sty 19, 2011 21:53 Re: Widzę, Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Zima.

Izunia, mam nadzieję że się nie obrazisz, że to piszę, ale wydaje mi się że powinnaś 1-2 dni odpocząć całkowicie w domu, wyleżeć, wygrzać się, zrelaksować...
Wiem, że kotki czekają, ale wytrzymają przez jeden dzień będzie im burczeć w brzuszku, gorzej kiedy przez to "przełażenie" chorób naprawdę się rozłożysz i nie będziesz mogła do nich pójść przez 2 tygodnie!

Trzymaj się cieplutko :1luvu:
Obrazek

-=sara=-

 
Posty: 278
Od: Śro kwi 09, 2008 10:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 20, 2011 0:13 Re: Widzę, Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Zima.

wiora pisze:witam
ale szalenstwo na tym bazarku :ok:


Tak. :D Sama jestem w szoku,ledwo ruszyłam z Bazarkiem i wyszłam do kociaków. Wracam i chciałam popatrzec czy moze chociaz Ktoś zerknął :roll: ....A tu 8O taka niespodzianka. :1luvu: Dziewczyny są niesamowite!!! :D
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31634
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw sty 20, 2011 0:19 Re: Widzę, Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Zima.

iza71koty pisze:
wiora pisze:witam
ale szalenstwo na tym bazarku :ok:


Tak. :D Sama jestem w szoku,ledwo ruszyłam z Bazarkiem i wyszłam do kociaków. Wracam i chciałam popatrzec czy moze chociaz Ktoś zerknął :roll: ....A tu 8O taka niespodzianka. :1luvu: Dziewczyny są niesamowite!!! :D


Twoja bizuteria czyni cuda :D
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Czw sty 20, 2011 0:24 Re: Widzę, Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Zima.

-=sara=- pisze:Izunia, mam nadzieję że się nie obrazisz, że to piszę, ale wydaje mi się że powinnaś 1-2 dni odpocząć całkowicie w domu, wyleżeć, wygrzać się, zrelaksować...
Wiem, że kotki czekają, ale wytrzymają przez jeden dzień będzie im burczeć w brzuszku, gorzej kiedy przez to "przełażenie" chorób naprawdę się rozłożysz i nie będziesz mogła do nich pójść przez 2 tygodnie!

Trzymaj się cieplutko :1luvu:


Oczywiście ze się nie obrażę -=Saro=-. :D Pieknie Dziękuję Ci za troskę. :1luvu: Wiem że powinnam odpoczać....Przepraszam, ale niestety nie mogę. To zbyt skomplikowane. Mam kotki w takich miejscach, ze będą czekać do oporu, bo są cierpliwe. A potem zaczną wychodzić , wypatrywać. Za dużo będę miała stresu. Nie odpocznę w takich warunkach. :| To nie da mi spokoju.To nie jest niestety takie proste jakby się mogło wydawać.To juz taki codzienny rytuał jak spanie czy jedzenie. Kotki na Tęczy....Tam już Karmicielka wcale się nie pojawia.Nie moge ich tak zostawić. :|To odludzie. Przepraszam. :oops:

Kilka rzeczy już jakiś czas temu sobie inaczej ustawiłam. Daję radę, bo staram sie porcjowac siły, w zależności od możliwosci. Dzisiaj wyjatkowo dało mi popalić. :| Postaram sie jutro troche wyleżęc w ciagu dnia, jak wstawię mięsko i posprzątam. :wink:
Ostatnio edytowano Czw sty 20, 2011 0:30 przez iza71koty, łącznie edytowano 1 raz
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31634
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw sty 20, 2011 0:28 Re: Widzę, Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Zima.

Iweta pisze:
iza71koty pisze:
wiora pisze:witam
ale szalenstwo na tym bazarku :ok:


Tak. :D Sama jestem w szoku,ledwo ruszyłam z Bazarkiem i wyszłam do kociaków. Wracam i chciałam popatrzec czy moze chociaz Ktoś zerknął :roll: ....A tu 8O taka niespodzianka. :1luvu: Dziewczyny są niesamowite!!! :D


Twoja bizuteria czyni cuda :D


Tak. :D Magia w niej jest. :ryk:

Kurcze Iwetko ...nie wywołuj wilka z lasu. Jeszcze resztki sobie zostawiłam na ...bardzo czarną godzinę. Mam nadzieję ze nie nadejdzie, bo chyba mnie wtedy...trafi. :|

Martwi mnie Bazarek dla Joli. :| Nie wiem co robić?Tak chciałam pomóc. Może dołożyć jakaś kolorowa miniaturkę?
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31634
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw sty 20, 2011 1:06 Re: Widzę, Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Zima.

Dziewczyny idę troszke pomalować. A potem trzeba dać trochę odpoczać kregosłupowi. Dobranoc. :wink: Dziękuję ze JESTEŚCIE. :1luvu:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31634
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw sty 20, 2011 8:11 Re: Widzę, Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Zima.

iza71koty pisze:[


Kurcze Iwetko ...nie wywołuj wilka z lasu. Jeszcze resztki sobie zostawiłam na ...bardzo czarną godzinę. Mam nadzieję ze nie nadejdzie, bo chyba mnie wtedy...trafi. :|

Martwi mnie Bazarek dla Joli. :| Nie wiem co robić?Tak chciałam pomóc. Może dołożyć jakaś kolorowa miniaturkę?[/color][/b]


Cóż Iza , nic nie zrobisz :( raz bazarek rusza z kopyta, innym razem ledwo sie kula, ale zostało jeszcze 3 dni więc może sie ruszy :ok:
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, puszatek i 79 gości