» Wto cze 19, 2012 1:03
Re: TYMCZASY u JOPOP VI - panleukopenia...
u nas powrót do walki. krytyczny jest Jaszczur, w niedzielę był już prawie trupem, ale interwencja Aleby podtrzymała go przy życiu, a mi udało się wieczorem przywrócić go do przytomności. Rokowania ma bardzo kiepskie, prawdopodobnie ma wady rozwojowe.
chorują też Torba i Towar - dziś dostały wenflony. na razie nie jest krytycznie, ale wyraźnie czują się źle.
a na Gersona (TFU!) na razie wszystko OK.