[Białystok9]'Mruczek-twój sąsiad"-zbieramy podpisy s.52

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 13, 2010 17:16 Re: [Białystok9] obcięli jej uszy, przypalili wąsy s. 17

Maluszek ten najsłabszy z czterech
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
a u reszta
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
towarzycho
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

i jeszcze moje od lewej Gryzli i Biedron
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

dodaję teraz godz 18:42 że maluchy wszamały całą saszetkę whiskasa junior . wszystkie jadły aż mruczały i ogonki im sie trzęsły :D
nasz wątek :)http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2443630#2443630
Obrazek

isabella7272

 
Posty: 609
Od: Śro maja 09, 2007 10:35
Lokalizacja: BIAŁYSTOK-OGRODNICZKI

Post » Śro paź 13, 2010 17:58 Re: [Białystok9] obcięli jej uszy, przypalili wąsy s. 17

Isabella7272, piekne te Twoje stadko :mrgreen:

Dziewczyny, mam gorącą prośbę. czy ktoś ma do użyczenia trasporter na 3 footra??? muszę koniecznie jechać z footrami do weta, bo znowu zaczynają chorować :? , a mój transporter nie wytrzymał ciężaru kotów i się połamał. tak sam z siebie :mrgreen:
najlepiej by było na jutro... :oops:
ObrazekObrazek

lusesita

 
Posty: 2278
Od: Pon wrz 28, 2009 11:56
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro paź 13, 2010 19:24 Re: [Białystok9] obcięli jej uszy, przypalili wąsy s. 17

lusesito ja mam taki większy (jak dla pieska z materiału więc jak masz ochote zapraszam

Obrazek coś takiego ale czrno biała

asika5

 
Posty: 1087
Od: Pon gru 15, 2008 21:52

Post » Śro paź 13, 2010 20:24 Re: [Białystok9] obcięli jej uszy, przypalili wąsy s. 17

bozennak -mozesz być spokojna. Służby miejskie do odławiania kotów nie istnieją. Tj jest firma która zajmuje się zwierzętami powypadkowymi, ale a/podchodzi do kota z gołymi rękami b/ nie jest zainteresowana zbieraniem z ulicy zdrowych footer.
Na jakiej podstawie każą usunąć budkę??

Lu - kurcze, niestety - ani jednego nie mam :( U Danusi jest jeden nasz, ale strach póki się nie wysmaży bo tam były te maluchy od Izy. Jutro podpytam Bogusi jak tam jej utransporterowienie...
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro paź 13, 2010 20:36 Re: [Białystok9] obcięli jej uszy, przypalili wąsy s. 17

Obrazek

Obrazek

Obrazek
CINDY świeżutko dziś znaleziona :roll: :(

asika5

 
Posty: 1087
Od: Pon gru 15, 2008 21:52

Post » Śro paź 13, 2010 20:56 Re: [Białystok9] obcięli jej uszy, przypalili wąsy s. 17

aga&2 pisze:bozennak -mozesz być spokojna. Służby miejskie do odławiania kotów nie istnieją. Tj jest firma która zajmuje się zwierzętami powypadkowymi, ale a/podchodzi do kota z gołymi rękami b/ nie jest zainteresowana zbieraniem z ulicy zdrowych footer.
Na jakiej podstawie każą usunąć budkę??

Oto treść listu, który podpisał pan Viceprezes "Słonecznego Stoku" Wiesław Bernatowicz:
" W dniu 2010-09-27 wpłynęła skarga mieszkańców budynku Stroma 45 dotycząca dokarmiania kotów przez Panią w obrębie budynku i bez zezwolenia sąsiadów umieszczenia budki w ogródku pod balkonem mieszkania 12.
W związku z powyższym Administracja Osiedla "Słoneczny Stok" prosi Panią o usunięcie budki dla kotów i utrzymywanie porządku po dokarmianych kotach to znaczy sprzątania odchodów w ogródkach i na balkonach mieszkań na parterze./wytłuszczenie moje/
Dotychczasowa sytuacja stanowi zagrożenie epidemiologiczne /toksoplazmoza/ dla mieszkańców w szczególności dzieci /w obrębie bloku znajdują się dwa place zabaw/. Również przypominamy o obowiązku przestrzegania regulaminu Spółdzielni mieszkaniowej "Słoneczny Stok" &VI punkt 4 mówiącym o :
Trzymanie w mieszkaniach psów,kotów i innych zwierząt jest dozwolone, o ile zwierzęta te nie zagrażają zdrowiu oraz nie zakłócają spokoju a ich posiadacze są w stanie zagwarantować im odpowiednią opiekę i przestrzegać wymogów sanitarno-porządkowych.

W przypadku nie dostosowania się do naszej prośby będziemy zmuszeni zawiadomić służby miejskie zajmujące się odławianiem zwierząt.
/-/ zca prezesa W.Bernatowicz"

Tak wygląda sytuacja.
Pytałam, którzy to sąsiedzi skarżą, bo może porozmawiam z nimi, dowiedziałam się w odpowiedzi, ze to tajemnica bo ochrona danych. Czyli jak zwykle w PRL-bis szpicel i donosiciel ma ochronę osobową a obywatel jest zastraszany i zagrożony nie tylko on ale i zwierzęta.
Pozdrawiam wszystkie zwierzętoluby i zapowiadam, że nie poddam się potrzebuję jednak wsparcia duchowego.
Aha, rozmawiałam z panią dr wet. w sprawie tej toksoplazmozy jako zagrożenia i dowiedziałam się, że istnieją 2 drogi zakażenia:
1/ trzeba najeść się kociego g ....od chorego kota, bo zdrowy nie zakaża - czyżby administracja spółdzielni jadła?
2/ trzeba zeżreć surowe mięso np.tatara - o ile wiem administracja spni często baluje na mój czyli lokatorów koszt i tu może się zarażać toksoplazmozą ale żeby atakowała ona mózg, to rzecz niezwyczajna ale cóż, wypadki chodzą po ludziach, może dotknęły administrację "Słonecznego Stoku".

bozennak

 
Posty: 501
Od: Pt sie 07, 2009 22:49
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro paź 13, 2010 20:58 Re: [Białystok9] obcięli jej uszy, przypalili wąsy s. 17

Asiu, cudo jest to Twoje świeżo znalezione, cudo - siem zakochałam :1luvu:
i chyba zgłoszę się do Ciebie po transporter... o której byłabyś dostępna dla ludzi?
Kretkowi znowu się popsuło oczko, a i syfkom coś się psują... a już myślałam, że uda się je zaszczepić... grrrrrrrrrrrr :evil:
ObrazekObrazek

lusesita

 
Posty: 2278
Od: Pon wrz 28, 2009 11:56
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro paź 13, 2010 21:11 Re: [Białystok9] obcięli jej uszy, przypalili wąsy s. 17

Felkowi też się "oko psuje" Puchło mu na początku miesiąca,a le po 3dniowej kuracji kropelkowej było ok
A dziś coś znów puchnie :<
Obrazek

Mo-ty-lek

 
Posty: 1286
Od: Pt sie 15, 2008 14:50
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro paź 13, 2010 21:12 Re: [Białystok9] obcięli jej uszy, przypalili wąsy s. 17

Asiu w jakim wieku to cudo?

Czarnulka21

 
Posty: 958
Od: Pt wrz 04, 2009 12:12
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro paź 13, 2010 21:37 Re: [Białystok9] obcięli jej uszy, przypalili wąsy s. 17

lusesita ja jestem dostępna 24 na dobę;) z rana do 7 jestem w domu potem w pracy do 14:30 a po pracy znów w domu
jak chcesz to moge wziąć do pracy transporter
tel do mnie 606965443
Widzisz byłam dziś w białym u weta i gdybym wiedział to podrzuciłabym

Cindy ma gdzieś pół roku, została odrobaczona, miała temperaturę więc dostała antybiotyk na kilka dni, ma problem z oczkami sa strasznie zaczerwienione i łzawią,jest jeszcze problem z ogonem wet powiedziała, że był on kiedyś połamany. Ogon nie podnosi sie do góry (przez co jak sika to go sobie obsikuje) i ma dziwnie zakręcona końcówkę.
Co do charakteru jeszcze nie potrafię nic powiedzieć, ale raczej jest towarzyska. Wiem na pewno, że boi sie psów i ma wilczy apetyt.

asika5

 
Posty: 1087
Od: Pon gru 15, 2008 21:52

Post » Czw paź 14, 2010 11:52 Re: [Białystok9] obcięli jej uszy, przypalili wąsy s. 17

Mo-ty-lek , z tego co mi wiadomo, kuracja kropelkowa ( jeśli to antybiotyk) to powinna trwać nieprzerwanie przez co najmniej 5 dni , nawet jeśli już po 2 dniach widać poprawę. :)

beata87

 
Posty: 347
Od: Czw mar 27, 2008 22:42
Lokalizacja: bialystok-centrum

Post » Czw paź 14, 2010 13:55 Re: [Białystok9] obcięli jej uszy, przypalili wąsy s. 17

bozennak po prostu, aż się we mnie zagotowało, bo wiem, że w każdej chwili mogę otrzymać coś podobnego (życzliwi sąsiedzi) :twisted: W Polsce panuje chyba ogólne przeświadczenie, że koty rozpylają na około siebie wirus tokso.. TO by było w sumie wytłumaczenie, dlaczego moja mama ma wielu pacjentów z tokso, którzy na oczy w życiu kota nie widzieli :twisted: Kochana, może pójdź do adiminstracji i zrób im wykład na temat tokso i odeprzyj ich zarzuty, bo to stek bzdur ! No chyba, że Twój kocur może dzieciakom się do gardła rzucić i przegryźć tętnicę, to zwracam im honor- istnienie poważne zagrożenie życia i zdrowia :twisted: Nie poddawaj się!


Tak się chwaliłam, że dużo telefonów, dużo osb chce kotka... Sienkiewiczki- wciąż trzy :( Pan w tygodniu załatwił sobie innego kota. Magdalenki- wciąż dwa :( Pani w ostatniej chwili się zorientowała, że jednak chce kota rasowego :roll: Może to i lepiej..

I trochę milej: Trufel vel Luluś przesyła pozdrowienia osobiście :D :
Obrazek

I dla porównania, gdyby ktoś już go nie pamiętał :
Obrazek
Jak widać- kawał kota :mrgreen:
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw paź 14, 2010 14:35 Re: [Białystok9] obcięli jej uszy, przypalili wąsy s. 17

Czarnulka21
Dziękuję Ci, Asiu, za opiekę nad Nieboraczkiem, za miłość do niego, za to, co czynisz tak wiele dla niego.
On zasługuje na to.
Naprawdę!
Niechby już skończyło się jego cierpienie.
Informuj - proszę - co u niego...
Powodzenia!

jania

 
Posty: 794
Od: Sob sty 19, 2008 16:28
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw paź 14, 2010 15:05 Re: [Białystok9] obcięli jej uszy, przypalili wąsy s. 17

Ale piekny Oskarowaty kicuś !!
nasz wątek :)http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2443630#2443630
Obrazek

isabella7272

 
Posty: 609
Od: Śro maja 09, 2007 10:35
Lokalizacja: BIAŁYSTOK-OGRODNICZKI

Post » Czw paź 14, 2010 15:49 Re: [Białystok9] obcięli jej uszy, przypalili wąsy s. 17

Cindy jest śliczna, wygląda jak siostra naszego Pamirka, wiek też podobny. Gdybym była z Białegostoku, pomyślałabym, że to rodzinka :D
A wiecie, co u Bronia?Tego z wąsikiem? Wpadł mi w oko, cudak jeden.
Pozdrowienia i mrauki od Pamirka!

ahnija

 
Posty: 267
Od: Pt lip 16, 2010 14:02

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Gosiagosia, kasiek1510 i 65 gości