Wątek koci rybnicko-okoliczny

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 11, 2014 12:00 Re: Wątek koci rybnicko-okoliczny

Dzisiaj rano znów byłam widziałam jak kotka wchodzi do wybitego okienka piwnicznego przychodni ... postawiłam łapkę i czekałam ponad godzinę niestety kotka nie wyszła, karmicielka też się nie pojawiła... ciężka sprawa ... będe próbowała w weekend ...
Na Leczenie i utrzymanie Rybnickich Szpitalniaków ZAPRASZAMY!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=158604

afiain

 
Posty: 1044
Od: Pt mar 11, 2011 20:33

Post » Śro cze 11, 2014 12:03 Re: Wątek koci rybnicko-okoliczny

Może w weekend się uda. :ok: :ok: :ok: :ok:

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Wto cze 24, 2014 16:15 Re: Wątek koci rybnicko-okoliczny

Niestety w weekend kotki już nie było nie wiem czy nie urodzią od tego czsu jej nie widziałam.

Przy okazji wstawię zdjęcia zasusza:-)
Obrazek
Obrazek
Na Leczenie i utrzymanie Rybnickich Szpitalniaków ZAPRASZAMY!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=158604

afiain

 
Posty: 1044
Od: Pt mar 11, 2011 20:33

Post » Wto cze 24, 2014 20:21 Re: Wątek koci rybnicko-okoliczny

Ślicznie wygląda i jak się poprawił :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24270
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto lip 15, 2014 10:14 Re: Wątek koci rybnicko-okoliczny

Ostatnio mam bardzo ograniczony dostęp do netu komp padł więc piszę dopiero dzisiaj :-(
Jakieś dwa tygodnie temu ktoś podrzucił małą koteczkę obok budki ochrony przy wjezdzie na teren psychiatryka, koteczka przez dwa dni biedna błąkała się koło budki ochrona pracownicy przeganiali ją z ulicy gdy jechał samochód aż w końcu jedna osoba wpadła na genialny pomysł przeniesienia koteczki dalej od ulicy!! Eureka! Koteczka od tego czasu przebywa przy oddziele XIV zadomowiła się została już odrobaczona i odpchlina ma jeszcze problem ze świerzbem w uszkach ale z tym też już waczymy! Duże szczęście że koteczki przez te dwa dni nie rozjechało!! Ludzie są BEZMYŚLNI i okrótni koteczka jest oswojona co wskazuje że miała kontakt z ludźmi wręcz lgnie do ludzi!!
Zostawiliśmy suchą karmę i saszetki na oddziale jedna z pacjentek karmi koteczkę,została nazwana "Nastka" mała radzi sobie świetnie ustawia wszystkie inne koty, a w jej obronie zawsze staje Zasusz! :-)) jak będe miała więcej czasu wstawie zdjęcia.
Na Leczenie i utrzymanie Rybnickich Szpitalniaków ZAPRASZAMY!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=158604

afiain

 
Posty: 1044
Od: Pt mar 11, 2011 20:33

Post » Śro lip 16, 2014 5:06 Re: Wątek koci rybnicko-okoliczny

ObrazekObrazek
Na Leczenie i utrzymanie Rybnickich Szpitalniaków ZAPRASZAMY!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=158604

afiain

 
Posty: 1044
Od: Pt mar 11, 2011 20:33

Post » Sob lip 19, 2014 8:02 Re: Wątek koci rybnicko-okoliczny

Mała jest chora wczoraj zabraliśmy ją do weta ma 41,4' gorączki bolą ją wszystkie stawy nie chce nawet chodzić... Nie wygląda to dobrze...

ObrazekObrazek

Wczoraj dostała coś przeciw bólowego, kroplówkę i antybiotyk....

Mamy tez problem z czarno rudą koteczka z terenu szpitala zrobił się jej dość duży krwiak za uchem okazało się że ma tez świerzba, uszy zostały wyczyszczone krwiak nakłuty dostała też jakiś antybiotyk. Z tego co się dowiedzieliśmy krwiak znów się pojawi za kilka dni i wygląda na to że będziemy musieli poczekać aż krwiak sam się wchłonie... :-(
Na Leczenie i utrzymanie Rybnickich Szpitalniaków ZAPRASZAMY!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=158604

afiain

 
Posty: 1044
Od: Pt mar 11, 2011 20:33

Post » Sob lip 19, 2014 9:45 Re: Wątek koci rybnicko-okoliczny

Pewnie mała ma calici - koty wtedy wyglądają jakby już dwoma łapami były za TM. Wet będzie leczył, ale jak pojawią się nadżerki w jamie ustnej (do 3 dni od początku choroby) to trzeba je smarować Avilinem (balsam Szostakowskiego) 3xdziennie (lub więcej) a woda i jedzenie musi być w temperaturze ciała - inaczej nie będzie chciała jeść ani pić, bo to będzie bolało jak diabli. Walczcie ostro :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24270
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob lip 19, 2014 19:37 Re: Wątek koci rybnicko-okoliczny

Rano okazało się że nie ma poprawy więc kolejna wizyta u weta. kroplówka zastrzyki ... mała nadal nie chodzi mało je, prawie nie pije i tylko leży... :(
Na Leczenie i utrzymanie Rybnickich Szpitalniaków ZAPRASZAMY!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=158604

afiain

 
Posty: 1044
Od: Pt mar 11, 2011 20:33

Post » Wto lip 22, 2014 5:53 Re: Wątek koci rybnicko-okoliczny

Obrazek
jest poprawa tyle że kicia nie chce jeść ... wczoraj zaliczyła kolejną kroplówkę...
Nadżerka w jamie ustnej się nie pojawiła... z tego co się dowiedziałam przy cali... nie ma tak wysokiej temp.
Na Leczenie i utrzymanie Rybnickich Szpitalniaków ZAPRASZAMY!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=158604

afiain

 
Posty: 1044
Od: Pt mar 11, 2011 20:33

Post » Pt lip 25, 2014 20:50 Re: Wątek koci rybnicko-okoliczny

Koteczka już czuje się dobrze dzisiaj wróciła na teren szpital. :201461
Na Leczenie i utrzymanie Rybnickich Szpitalniaków ZAPRASZAMY!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=158604

afiain

 
Posty: 1044
Od: Pt mar 11, 2011 20:33

Post » Pt lip 25, 2014 21:37 Re: Wątek koci rybnicko-okoliczny

Uff, ale ulga - bo wygladało to poważnie :201413
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24270
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie sie 17, 2014 16:15 Re: Wątek koci rybnicko-okoliczny

WYRZUCAJĄ KOCIĘTA NA PEWNĄ ŚMIERĆ !!! :placz:

Najpierw pojawiła się Nastak koteczka, która została wyrzucona przy budce ochrony na terenie psychiatryka, Koteczka oczywiście zachorowała udało się ją jednak uratować kilka tyg. później został znaleziony przy kiosku kolejny kociak!! :strach: minęły ze dwa tygodnie i nowe koteczka Nazwana Sisi zaczeła mieć dokładnie te same objawy jakie miała Nastka wcześniej.... kolejnego dnia obie już były chore .... Obecnie są obie u nas na leczeniu nie wiem co to za świństwo ale atakuje tylko małe koty, wysoka gorączka, odwodnienie bolesność wszystkich stawów... kotki najpierw zaczynają utykać po kilku dniach przestają chodzić!!

Obrazek

Jedząca to Nastak a siedząca to Sisi
Sisi jest starsza około 2 miesiące od Nastki.

Dzisiaj dzwoniła do mnie Pani pracująca na terenie szpitala że wczoraj podrzucono im kolejne dwa kociaki całe czarne i są mniejsze od Nastki, katastrofa choroba, która atakuje tylko maluch na terenie szpitala nie odpuszcza czy ci głupi ludzie nie myślą, maluch są skazane na PEWNĄ ŚMIERĆ BEZ LECZENIA!!A jak widać choroba ma nawroty nie wiadomo co to jest i jestem pewna że kolejne maluch też zachorują!!

W związku z tym że jestem w ciąży i nie najlepiej się czuję będę zmuszona odpuścić koty na jakiś czas tak się to zapowiada a ci bez nadziemni ludzie nadal podrzucają więc maluchy będą padać bez pomocy, po za tym finansowo też nie stać mnie na ciągłe leczenie maluchów!!! :strach: :strach: :strach: :placz:
Na Leczenie i utrzymanie Rybnickich Szpitalniaków ZAPRASZAMY!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=158604

afiain

 
Posty: 1044
Od: Pt mar 11, 2011 20:33

Post » Nie sie 17, 2014 20:13 Re: Wątek koci rybnicko-okoliczny

Wysoka gorączka, ból stawów i niechęć do chodzenia, to jedne z objawów calici. Trzeba jeszcze sprawdzać czy w pyszczku nie pojawią się nadżerki (od razu lub po 3-5 dniach). Niedobrze, że ludzie tacy bezmyślni - jakby te kociaki były choć zaszczepione, a tak...
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24270
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon sie 18, 2014 17:49 Re: Wątek koci rybnicko-okoliczny

Właśnie że u maluchów nie ma typowych objawów takich jak przy calici... Nie ma zapalenie górnych dróg oddechowych, przewlekłe zapalenie jamy ustnej....
Jest tylko ból stawów, gorączka i odwodnienie...
Na Leczenie i utrzymanie Rybnickich Szpitalniaków ZAPRASZAMY!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=158604

afiain

 
Posty: 1044
Od: Pt mar 11, 2011 20:33

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: HerbertDielm i 82 gości