

długo się nie powkurzam, szybciej wykonam "telefon do przyjaciela" i w końcu nie będę słuchać, że jestem antytalentem komputerowym, tylko ja zwalę moje potknięcia na kota


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
dite pisze:Ola napisała
Okno zabezpieczone, miski wyparzone, kuweta wyszorowana(jeżeli się okaże za mała, to kupię większą), drapak zainstalowany, pierś z kurczaka zamrożona, mieszkanie wysprzątane, trawka kocia kiełkuje.. dom gotowy na przyjęcie Szarotki
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 701 gości